Motorola kolejny raz zaskoczyła światowy rynek telefonów komórkowych zalewając go nowymi modelami. W Polsce w ofercie operatorów pojawiły się już telefony V500 i V300. Wszyscy wielbiciele aparatów amerykańskiego producenta czekają już dość długo na flagowy model V600. Motorola zamierza wcześniej na polskim rynku rozpocząć sprzedaż modelu V220, który w wersji "engineering sample" otrzymaliśmy do testów. V220 ma stać się telefonem, który będzie realizował zasadę "złotego środka" - ma być tani (to jest ważne dla operatorów), ale ma być także nowoczesny (to jest ważne dla klienta końcowego). Pierwszą siecią, która skusiła się na nowy model Motoroli jest według nieoficjalnych informacji Idea.
Wygląd zewnętrzny
V220 to kolejny przykład, że Motorola ciągle jest przywiązana do koncepcji skrzydełek, które tak bardzo kojarzą się z tą firmą. Clamshell V220 jest bardzo mały i lekki: waży 84mm x 44mm x 24mm. Plastik, z którego wykonana jest obudowa jest dobrej jakości i telefon nie skrzypi, jak to często bywa w tańszych modelach innych producentów. Nowa Motorola jest wyposażona w aparat cyfrowy skrzętnie ukryty w zewnętrznej klapce. Nad obiektywem kamery znajduje się mały czarno-biały ekran, który informuje nas o stanie aparatu, gdy mamy w nim zamkniętą klapkę.
Z boku można znaleźć regulację głośności oraz złącze portu USB - niestety potrzebny do podłączenia do komputera kabelek nie jest dołączony do zestawu sprzedażowego. Motorola V220 nie ma portu podczerwieni, więc po zakupieniu telefonu, przesłanie zdjęcia do komputera może być sporym problemem. Po otwarciu obudowy można docenić rozwiązanie typu clamshell - pomimo mikroskopijnych rozmiarów aparatu, jego klawiatura jest "normalna" i wygodna. Jedynym niefortunnie umieszczonym klawiszem jest klawisz menu schowany już niemal pod ekranem - na szczęście jego funkcje często zastępuje z powodzeniem wygodny pad (joystick).
Główny ekran Motoroli V220 ma rozdzielczość 128x128 pikseli i wyświetla 65 tys. kolorów (jest wykonany w technologii CSTN). Jakość wyświetlacza jest trochę gorsza od tych montowanych np. w Samsungach, ale też Motorola chciała stworzyć tani telefon, który sprzeda się w dużych ilościach na tzw. rynku masowym.
Menu
Główne menu telefonu składa się z 9 głównych funkcji, które możemy wyświetlać w postaci listy lub ikonek. Do czterech wybranych przez siebie funkcji telefonu można się dostać bardzo szybko przez wybranie jednego z kierunków zintegrowanego kursora. Menu jest bardzo przejrzyste - Motorola poprawiła ergonomię swoich telefonów najbardziej ze wszystkich producentów. Wygląd menu możemy personalizować za pomocą tematów (w standardzie jest tylko jeden temat Moto) lub samodzielnie zmieniając kolory, tapetę lub wygaszacz.
Książka telefoniczna
Do dyspozycji użytkownika jest maksymalnie 1.8 MB na wszystkie pliki, aplikacje Java i wpisy w książce. Dynamiczna pamięć jest obecnie najwygodniejszym rozwiązaniem, które nie ogranicza w żaden sposób użytkownika telefonu. Książka telefoniczna w V220 spełnia wymagania telefonów z wyższej półki. Oprócz wybierania głosowego, kategoryzowania wpisów (biznes, dom itd.) do dyspozycji mamy także możliwość wpisania kilka numerów, adresu e-mail, a także dołączenia zdjęcia osoby zapisanej jako kontakt. Każdy wpis może mieć swój wybrany dzwonek. Dodatkowo dla osób mających dobrą pamięć każdemu kontaktowi przypisany jest skrócony kod, który ułatwia później szybkie wybieranie numerów.
Menu wiadomości
Menu wiadomości zostało ograniczone w stosunku do wyższych modeli o klienta e-mail. Z V220 możemy wysłać pocztę elektroniczną jedynie jako MMS lub SMS, no i oczywiście nie będziemy mogli z telefonu sprawdzić swojego własnego konta pocztowego.
Do dyspozycji posiadacza V220 pozostają więc SMS-y i MMS-y. Wpisywanie wiadomości ułatwia słownik iTAP, czyli "motorolowy" odpowiednik znanego wszystkim słownika T9. Jest on na tyle inteligentny, że zapamiętuje automatycznie słowa wpisywane przez użytkownika - takie, których nie ma standardowo w pamięci. iTAP wspomaga wpisywanie tekstu we wszystkich aplikacjach V220. Dla osób wysyłających często podobne wiadomości Motorola oferuje 10 gotowych szablonów SMS-ów.
Wadą testowej V220 był brak raportów doręczeń - w modelu sprzedawanych przez operatorów w Polsce ta funkcja będzie standardowo dostępna.
Amerykański producent bardzo rozbudował za to funkcję wiadomości multimedialnych. W V220 w treści wiadomości możemy umieścić zdjęcie, film, nagranie głosowe oraz np. wizytówkę.
Multimedia
Motorola V220 zgodnie z najnowszymi trendami jest prawdziwym centrum multimedialnym. Najbardziej zaawansowaną funkcją jest odtwarzacz plików wideo. Pliki te możemy pobrać samodzielnie z Internetu (oraz zapewne poprzez kabel USB) - nie ma jednak możliwości samodzielnego nagrania filmu poprzez dołączony do telefonu aparat cyfrowy.
Aparat wbudowany w telefon wykonuje zdjęcia w rozdzielczości VGA i zapisuje w popularnym formacie JPEG. W pamięci telefonu zapisanych jest wiele przykładowych, animowanych plików graficznych, które bez problemu mogą być wykorzystywane przy wysyłaniu zabawnych MMS-ów.
V220 może też wiele zaoferować jeśli chodzi o dźwięki dzwonków. Motorola od niedawna zaimplementowała w swych telefonach obsługę formatów MP3 oraz MIDI, co sprawia, że baza dzwonków jest niemal nieograniczona. Odtwarzanie dźwięków odbywa się poprzez 24 głosowy syntezator. Dla osób utalentowanych muzycznie Motorola przygotowała i promuje aplikację motoMixer, która pozwala na samodzielne komponowanie dźwięków - przy braku tego talentu uruchamianie motoMixera nie jest wskazane.
Biuro
Choć V220 na pewno nie jest przeznaczona dla klientów biznesowych to w swoim menu kryje bardzo wygodny kalendarz, który dorównuje swoją ergonomią innych organizerom znanym z telefonów. Zarówno kalendarz, jak i książkę telefoniczną można synchronizować z komputerem. Dla "zwykłego" posiadacza Motoroli bardziej przydatny na pewno będzie alarm oraz kalkulator. W alarmie możemy bez problemu ustalić ulubiony dźwięk lub utwór budzący nas co rano.
Biznesmeni lub po prostu młodzi ludzie umawiający się na imprezę z dużą radością będą korzystali z zestawu handsfree, który jest wbudowany w małą Motorolę.
WAP, Java oraz Instant Messaging
V220 obsługuje zarówno WAP w najnowszej wersji 2.0, jak i Javę w wersji MIDP 2.0. Pozwala to na korzystanie z najnowszych serwisów mobilnych oraz na instalowanie najnowszych aplikacji Java przeznaczonych dla urządzeń przenośnych. Aplikacja Java może mieć maksymalnie 100 KB. Dodatkowo na stałe w telefon wgrany jest komunikator typu instant messaging - niestety żaden z polskich operatorów nie uruchomił na razie serwera pozwalającego na korzystanie z IM w telefonie (chlubnym wyjątkiem są pierwsze próby z Gadu-Gadu poprzez WAP i Java).
Bateria
Bateria to jedna z największych zalet małej V220. Producent obiecuje około 9 dni czuwania. W czasie testów telefon trzeba było ładować co około 5 dni, co dla aparatu z kolorowym ekranem jest wynikiem znakomitym. Telefon korzysta z ogniwa Li-ion o pojemności 820 mAh.
Podsumowanie
Motorola V220 to kolejny dowód na to, że można stworzyć dobry telefon za przyzwoite pieniądze. Amerykański producent ostatnio zwiększył swoją aktywność na rynku terminali, co szybko zaowocowało zwiększeniem udziału w rynku (najbardziej ucierpiała na tym oczywiście Nokia). W Polsce w zeszłym roku Motorola miała 13% udział w sprzedaży nowych aparatów. Kolejne nowe modele (V300, V500, już niedługo V220 oraz V600) mogą sprawić, że udział ten wzrośnie. Największym zagrożeniem dla samego wolumenu sprzedaży będą oferty operatorów bez telefonu, co stało się ostatnio zmorą polskich oddziałów zagranicznych koncernów produkujących komórki. Szanse na powrót do dużych subsydiów są raczej marne, więc Motorola powinna dynamicznie szukać także innych kanałów sprzedaży swoich produktów. Nowa V220 nadaje się do tych prób znakomicie, głównie ze względu na niewielką cenę przy bardzo zaawansowanych funkcjach.