Nie opłaca się kupować najdroższych Samsungów

Firma Canalys podaje, że po roku użytkowania przeciętny Apple iPhone 15 zachowuje ponad 50% swojej pierwotnej wartości zakupu.

Natomiast przeciętny Samsung Galaxy S24 zachowuje mniej niż 40%.

Jest to prosty wynik popytu i podaży na rynku wtórnym, ale należy również dodać, że bardzo niewiele osób faktycznie wymienia swój telefon po zaledwie roku.

Samsung – podobnie jak wielu innych producentów urządzeń z systemem Android – stosuje nadmierne dotacje, aby zwiększyć sprzedaż produktów z wyższej półki. Dodaje dodatkowe rabaty, aby bardziej atrakcyjne były modele i produkty z wyższej półki.

Jest to jedna z najszybciej rozwijających się taktyk promocyjnych stosowanych w ostatnich latach. Jednak jest ona również postrzegana jako dość kontrowersyjna przez wielu przedstawicieli branży, ponieważ grozi obniżeniem wartości nowych urządzeń i zmniejszeniem skłonności konsumentów do płacenia za rzeczywistą wartość urządzenia.

Obecnie wprowadzanych jest coraz więcej programów wymiany, które mają pomóc w zwiększeniu sprzedaży urządzeń premium.

Niezależnie od tego, czy są one wykorzystywane do „zmniejszenia dystansu do Apple”, czy jako bezpośrednie rabaty, nie rozwiązują one prawdziwego problemu producentów urządzeń z systemem Android. Poprawa wartości rynkowej urządzeń używanych jest kwestią wzrostu popytu, zaufania, statusu i atrakcyjności.