Niemcy nie są lojalni wobec swoich operatorów

Komentarze / 25

• 
  fish235 pisze: 2001-10-09 23:42

  No coz kazdy ma prawo wyboru, ale jak oni sie pozniej polapia w pomieszanych numerach????

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  gmazur pisze: 2001-10-10 00:09

  pewnie maja kiepskie programy lojalnosciowe? dziwie sie niemcom, dzialaja tak dlugo i nie wypracowali jeszcze jakiegos "haka" klientow, ktorzy nie chca rozmawiac dzieki ich sieci. gm

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  zabu$ pisze: 2001-10-10 00:53

  Ja od czasu zmiany Ery na Idee POP jestem zadowolony. Ceny nie najgorsze, zasieg dla mnie tez, no moze taryfikacja minutowa nie jest najlepsza. W obecnej chwili nie zminilbym operatora. Widac, ze w Niemczech maja niezla konkurencje, skoro ludzie chca sie pozegnac ze swoim operatorem.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  Ewandy pisze: 2001-10-10 01:12

  Czy to jest mozliwe aby paru operatorow wyrazilo jednoczesnie zgode na takie posuniecie.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  ^various^ pisze: 2001-10-10 01:22

  Ja tez bym zmienil operatora na tego ktory zaoferowalby lepsze dla mnie stawki, na szczescie mam idealnego:) nie czuje sie przywiazany do numeru (i tak wiekszosc ludzi wybiera go z telefonu a nie z pamieci). pzdr

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  gim pisze: 2001-10-10 01:27

  Ciekawe jakie wyniki bylyby u nas gdyby przeprowadzona taka ankiete. Wiec kto chce zmienic swojego operatora? gim

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  Maras pisze: 2001-10-10 01:27

  W Niemczech jest do wyboru około 350 taryf telekomunikacyjnych - oferowanych przez operatorów GSM więc klient musi się poważnie nagłowić nad wyborem właściwej. To że Niemcy mają kikukrotnie wyższe dochody niż Polacy nie oznacza że nie kuszą się na promocje operatorów oferujących taniej telefony i inne atrakcje i to jest główna przyczyna zmian operatorów.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  graffi pisze: 2001-10-10 01:55

  Various - numer jest potrzebny żeby można się dodzwonić do Ciebie - chcesz co kilka miesięcy podawać wszystkim nowy? Ja jestem z Ery raczej zadowolony, choć wolałbym taryfę biznesową

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  sitek pisze: 2001-10-10 02:45

  Podejrzewam, że u nas wyniki takiej ankiety byłyby podobne. a głównym motywem przejścia do innej sieci byłby nowy aparat w promocji...

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  zabu$ pisze: 2001-10-10 03:19

  Wydaje mi sie ze aparat w promocyjnej cenie nie jest najwaznejszy poniewaz ich ceny u wszystkich operatorow sa w miare podobne. Ciekawe jaki przyrost klientow mialaby siec ktora zaproponowala by u nas 1sekundowa taryfikacje?

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  Giewont pisze: 2001-10-10 03:46

  nie wiem czy jednosekundowa taryfikacja bedzie taka wspaniala, bo na pewno bedzie oplata za inicjacje polaczenia. Poloczenia kilku sekundowe nie bedzie na pewno oplacalne

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  Jansmen pisze: 2001-10-10 04:05

  sekudki napewno będą tańsze niż minutki . A zmiana operatora bez płaceni kar i zmiany numeru bomba pomyście jak szybko by taniały impulsy i abonament a jakie programy lojalnościowe . No opy brać przykład z zachodu

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  GAJK pisze: 2001-10-10 11:57

  Maras: Nie zapomnij ze tyle taryf jest w Niemczech tylko przez Service Providerow ! Jest czterech operatorow GSM, ale jak sie nie myle to okolo 20 Service Providerow gdzie kazdy uzgadnia z operatorem inne warunki sprzedawania uslug. Liczac ze w kazdej sieci jest srednio 5 Taryfy czyli 20 x 5 x 4 i stad wychodzi taka wielka summa tych taryf. Ogolnie mozna liczyc ze jest tych taryf tylko 5 sensownych, sa to te taryfy orginalnego Service Providera Operatora. Reszta taryf jest tak pokrecona ze szkoda gadac... Niestety nie mam najmniejszego pojecia jak mozna byc tak glupim i podpisywac umowe u drogich SP !!! Masa ludzi ma takie umowy... a wabieni sa tylko i wylacznie tanimi telefonami, nie widzac ze potem nawet za hotline musza nieskonczone sumy placic ! Ehh ... co za glupole !

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  dziadek pisze: 2001-10-10 12:08

  Graffi: dorwij jakiegos znajomego, ktorego firma ma telefony w erze, skontaktuj sie z ich doradca i spoko, ja kupilem w ten sposob kilka indywidualnych fonow w taryfach biznes, ze wszystkimi warunkami, np 6210 za 99

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  GAJK pisze: 2001-10-10 12:16

  Zabu$: Mam POPa rowniez, ale wierz mi szczeze bedac w Polsce i telefonujac POPem czy SIMPLUSem to nigdy mi tak pieniadze nie uciekaja ... nie wspominam juz nic o taktowaniu 60/60 ... Bynajmniej przekracajac granice w strone Niemiec czuje wielki komfort gdy taktowanie wraca mi na 10/10, nie musze patrzyc na zegarek ile rozmawiam, gdzie rozmawiam i kiedy rozmawiam. Bynajmniej w ciagu 3 tygodni jestem w stanie w Polsce wydac na rozmowy tyle co przez 2,5 miesiaca w Niemczech a rozmawiam srednio 500min w miesiacu !

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  Buliones pisze: 2001-10-10 13:06

  Sprawa ze tak powiem niemiecka jest bardziej skomplikowana niz sie wydaje i nie bardzo mozna ja przelozyc na rynek polski. Oczywiscie ludzie zarabiaja wiecej ale nie znaczy to ze gotowi sa placic wiecej za rozmowy i abonament. Wezmy taki T-D1 siec w sumie najdrozsza i majaca ostatnio kiepskie promocje aparatow i calkiem niezle sobie radzi. Powod jest taki ze ma najwiecej klientow korporacyjnych, ktorzy wybieraja oferte \"wszystko od jednego\". T-D1 to bezposrednia spolka od DeTe. Paradoks jak dla mnie. Odnosnie providerow to zgodze sie jak najbardziej z GAJKiem taryfy sa jak najbardziej pokrecone co dla Niemcow jest duuuzym problemem, bo tu z zalozenia wszystko ma byc proste i przejrzyste. Dlatego istnieja firmy jak Debitel. Pracuje z osobami ktore maja po 2 telefony u roznych operatorow (normalka) dlatego bo sluchawka byla tania i fajna. Placa spokojnie abonament np 9,99DM co tutaj wartosci wielkiej nie ma.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  lava1 pisze: 2001-10-10 13:24

  hihihihi a wy myślicie że jak ja bym miał teraz wybierać to wybrałbym swoją sieć macierzystą ??? Otóż nie, wiele osób w tym ja zawiodło się na swoim operatorze i chętnie by go zmieniło gdyby nie podpisanie cyrografu na rok czy dwa. A poza tym u nas też mogłaby być możliwość zostania przy swoim starym numerze kiedy zmienimy opa

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  Jansmen pisze: 2001-10-10 13:32

  Zgadzam się z wami że najlepszym wabikiem na klienta ( w szczególności indywidualnegoa) jest tania i dobra słuchawka a jak podpisze aneks np 24 miesiące to tak jakby zaprzedał dusze .Ale czy jak sie nie policzy to nie wyjdzie np (era) że cała ta promocja (+najtańszy abonament) to po prostu ściąganie kredytu jaki nam udzielił op.JAk to jest w niemczech i na jaki czas tam podpisuje się aneks i czy jak chce się aktywować bez aneksu to musisz płacić więcej niż za telefon w promocji

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  fabian pisze: 2001-10-10 14:25

  no jak tam komentatorzy sprawa zasiegu w niemczech? jak widzicie jest dosc liczne grono ok 33% klientow niezadowolonych z zasiegu sieci maciezystej i chcacych zmienic siec na inna. dwa tygodnie temu dane mi bulo sprawdzic to dokladnie- podrozowalem przez niemcy z polski do berlina pociagiem i dalej do duseldorfu. powrot odbywal sie z frankfurtu nad menem do berlina i dalej pociageiem do polski. spostrzezenia?-bardzo czesto bylem zmuszony do ponownego wyszukiwania sieci oraz do zmiany operatora. tak wiec prosze nie narzekac na zasieg polskich operatorow gdzyz moim skromnym zdaniem w niczym nie ustepujemy niemcom.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  piasek pisze: 2001-10-10 14:44

  numer telefonu powinien być nadany każdemu od urodzenia tak jak pesel później nie było by już z tym problemu

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  Buliones pisze: 2001-10-10 14:53

  odnosnie zasiegu, racja jest ze znika kiedy sie jedzie pociagiem, zwlaszcza kiedy nasyp jest z dwoch stron torow. Inna sprawa to ICE, w ICE moga wystapic problemy z siecia dlatego jest specialny wagon gdzie dach wykonany jest ze specjalnego materialu. W przypadku autostrad raczej mi sie nie zdarza zebym gubil siec. Jesli chodzi o porownanie z Polska, to zgadzam sie jak najbardziej ze nie mamy sie czego wstydzic, bo infrastruktura jest calkiem niezla. Kolejna sprawa to problem roamingu, bo rozumiem ze karta byla polska (fabian). Z pewnych zrodel wiem ze np logujac sie do Viag Interkom (przez roaming) mozna sie z tym liczyc ze "goscie" zostaja odlaczeni jesli przekaznik jest zbyt obciazony. W kazdym badz razie odlaczani sa w pierwszej kolejnosci. To sie jednak nigdy nie dzieje w duzych miastach. Moje spostrzezenia dotycza glownie tras Hannover - Berlin - Szczecin/Frankfurt i Berlin - Hannover - Düseldorf - Köln - Bonn.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  jokerDM pisze: 2001-10-10 15:32

  piasek: chyba się z Tobą nie zgodze. Nie można człowiekowi narzucac odgórnie jakiś nakazów. Jestesmy wolni i tym się szczycimy, ze mamy możliwość wyboru. W związku z tym przypisywanie numerów od urodzenia jest chyba pomysłem utopijnym. A tak poza tym, to w sumie problem operatorów jak będa sobie radzili z problemami. Nikt przecież nie mówił, że to będzie "bułka z masłem".

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  graffi pisze: 2001-10-10 19:38

  Dziadek, ciekawy pomysł, nie wiedziałem, że się tak da. Tylko kurcze, ja nie mam znajonych z telefonami w erze, którzy prowadzą firmy :( Ale poszukam, może się uda. Dzięki!!!

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  Jansmen pisze: 2001-10-10 23:52

  PIasek - dresiarze by ci tego nie wybaczyli , kto zapłaci ich rachunki przecież nie oni sami

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  ^various^ pisze: 2001-10-14 16:57

  Mogloby wejsc i u nas prawo do zmiany sieci z zachowaniem dotychczasowego numeru. Zmusiloby to operatorow do jescze wiekszej walki o klienta, oczywiscie z wielka korzyscia dla nas wszystkich:) przede wszystkim zmiana taktowanie ktore uwazam za okradanie! Taktowanie w afryce jest ,miejsze niz u nas.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0

musisz zalogować się, aby dodać komentarz... → Zaloguj się | Rejestracja

Zarejestruj się lub zaloguj by szybciej i łatwiej dodawać komentarze