Nokia prezentując model 7.2 podąża wyznaczoną przez siebie ścieżką - oferuje czystego Androida, dba o aktualizacje całego portfolio oraz skupia się na odpowiednio wysokiej jakości wykonania. Nokia 7.2 to też kontynuacja współpracy z Zeiss’em. Marka Nokia jest wciąż dobrze znana w Europie i kojarzona z jakością, zwłaszcza przez starszych użytkowników telefonów komórkowych. Najnowsza propozycja z pewnością wyróżnia się eleganckim designem. Sprawdziliśmy co jeszcze ma do zaoferowania telefon z logo legendarnego producenta.
Nokia 7.2 to wyjątkowo rzadki przypadek telefonu ze średniej półki, w którym zostało zastosowane matowe szkło. To mój ulubiony rodzaj wykończenia smartfonu, bo jest zarówno praktyczny, jak i elegancki. Faktura skutecznie ukrywa ślady dotyku i smugi, jednocześnie wygląda znacznie atrakcyjniej niż tworzywo i metal. Całokształt uzupełnia atrakcyjny zielony kolor. Moim zdaniem wyglądu Nokii 7.2 mógłby pozazdrościć niejeden flagowiec. Warto jednak zaznaczyć, że krawędzie telefonu zostały wykonane z tworzywa. Nokia określa go mianem kompozytu polimerowego, który ma być dwukrotnie wytrzymalszy niż poliwęglan i ważyć połowę mniej niż aluminium. Materiał nie wygląda tanio i dobrze pasuje do wyglądu telefonu, ale niezależnie od parametrów kompozytu, z pewnością nie jest materiałem klasy premium. Wygląda jednak lepiej od niemetalowych krawędzi w wielu telefonach, np. w Motorolach.
Nokia 7.2 ma szybki i skuteczny, klasyczny czytnik linii papilarnych z tyłu obudowy, gniazdo słuchawkowe, monofoniczny głośnik na dolnej krawędzi oraz dedykowany przycisk wywoływania asystenta Google z lewej strony. Tryb głośnomówiący jest głośniejszy niż zazwyczaj spotyka się w smartfonach. Bardzo dobrze sprawdza się w słuchaniu audycji, do słuchania muzyki brakuje trochę niskich tonów.
Z tyłu wystaje okrągły element mieszczący 3 obiektywy i diodę doświetlającą. Jest umieszczony centralnie, więc telefon położony na stole zbytnio się nie chwieje, a samo szkło jest zabezpieczone metalowym rantem – nie powinno się porysować. Obudowa telefonu nie jest uszczelniona.
Nokia 7.2 ma ekran wykonany w technologii IPS o przekątnej 6,3 cala i proporcjach 19:9. Jego rozdzielczość to FHD+ 2280 x 1080 pikseli, co skutkuje gęstością pikseli na poziomie 400 PPI. Ekran wspiera HDR 10 oraz technologię PureDisplay. W ustawieniach można włączyć podświetlenie nocne. Nie ma za to ręcznej regulacji balansu bieli i nasycenia kolorów.
PureDisplay automatycznie poprawia jakość filmów i obrazów, a także dostosowuje odcień ekranu do oświetlenia otoczenia oraz podnosi jakość materiałów SDR do HDR. Jakość efektu będzie zależałą od materiału źródłowego, ale mając okazję porównać ten sam materiał wideo, odtwarzany na dwóch Nokiach 7.2 - jednej z włączoną funkcją PureDisplay, a drugą bez, stwierdzam widoczną różnicę na korzyść PureDisplay.
Sam ekran ma wystarczającą maksymalną jasność, nasycone, miłe dla oka kolory i dość dobre kąty widzenia – podczas patrzenia pod dużym kątem spada jasność i zmienia się balans bieli, ale na tyle nieznacznie, że nie przeszkadza to w użytkowaniu telefonu.
Ekran ma szersza dolną ramkę oraz wycięcie na przedni aparat w postaci kropli wody. Znajdą się smartfony z węższymi ramkami od Nokii, ale zastosowana konstrukcja jest adekwatna do półki cenowej i dobrze spełnia swoją funkcję.
Nokia 7.2 ma ośmiordzeniowy procesor Snapdragon 660 taktowany zegarami 4 x 2,2 GHz + 4 x 1,8 GHz. Procesor został wykonany w technologii 14 nm - najnowsze jednostki są produkowane w procesie 7 nm. Układ graficzny to Adreno 512. Procesor wspomaga 4 GB RAM oraz 64 GB na system i pliki z możliwością rozszerzenia o dodatkowe 512 GB w postaci karty pamięci miscro SD. Karta pamięci ma swoje dedykowane miejsce i jej wykorzystanie nie wyklucza użycia dwóch kart nano SIM.
Wyniki benchmarków:
Wyniki benchmarków nie są zaskakujące, a układ Snapdragon 660 jest już dobrze znany. Z jednej strony Nokia zapewnia komfort użytkowania - system działa płynnie i bez zacięć, a bardziej wymagające gry, jak Asphalt 9 również działają bez problemów, choć niekoniecznie na najwyższych ustawieniach jakości grafiki. Z drugiej strony pod względem wydajności Nokia 7.2 nie wyróżnia się na tle swojej półki cenowej niczym szczególnym. To nie jest ten typ telefonu, który kupuje się dla najlepszego stosunku wydajności do ceny. Jeśli Nokia ma nas przekonać do siebie, to raczej całokształtem, a nie samą wydajnością.
Pakiet łączności obejmuje LTE kat. 6 300/50 Mbps, dwuzakresowe WiFi ac, Bluetooth 5.0 z aptX, a także NFC i radio FM. Lokalizacja realizowana jest za pomocą GPS, GLONASS, GALILEO i BDS.
Zestaw czujników obejmuje akcelerometr, żyroskop, czujnik zbliżeniowy, czujnik siły oświetlenia, kompas cyfrowy i czytnik linii papilarnych. Mówiąc krótko, mamy pełen komplet czujników, lokalizacji i komunikacji – nie znalazłem żadnych braków.
Nokia konsekwentnie stawia na czystego Androida na wszystkich oferowanych przez siebie urządzeniach. To czym chce się wyróżnić na tle innych producentów, to aktualizowanie systemu w całym portfolio swoich produktów, w tym również na najtańszych modelach. W tej chwili wszystkie smartfony Nokii mają już Androida 9. W testowanej Nokii 7.2 również jest Android w wersji 9 z zabezpieczeniami zaktualizowanymi do dnia 5 września 2019. Wydaje się jednak, że jest już najwyższy czas na migrację do Androida 10.
Ponieważ mamy do czynienia z czystym Androidem nie znajdziemy tutaj rozwiązań autorskich i ciekawych dodatków. Jedyne różnice, to opisany wyżej PureDisplay oraz autorska aplikacja aparatu. Z jednej strony jeśli już wcześniej korzystaliśmy z czystego Androida, to na Nokii 7.2 odnajdziemy się bez problemu. Z drugiej strony jeśli ktoś preferuje bogate w funkcje i udogodnienia nakładki producenta, to w Nokii ich nie znajdzie i będzie musiał system doposażyć samodzielnie, bazując na aplikacjach znalezionych w sklepie Google Play.
Podczas testów Nokii 7.2 nie miałem żadnych problemów ani z płynnością, ani ze stabilnością działania telefonu.
Nokia 7.2 ma trzy aparaty fotograficzne, z czego dwa służą do podglądu kadru. Pierwszy to 48 megapikselowy aparat o standardowym polu widzenia, z jasnością obiektywu F/1.8 i ustawianiem ostrości za pomocą detekcji fazy. Drugi to aparat szerokokątny o rozdzielczości 8 megapikseli, jasności obiektywu F/2.2 i ekwiwalencie ogniskowej 13 mm. Ostrość w tym aparacie jest zablokowana na stałe. Trzeci aparat ma rozdzielczość 5 megapikseli i służy wyłącznie do pomiaru głębi sceny i zastosowaniu rozmycia tła. Obiektywy aparatów zostały oznaczone logiem Zeiss.
Przedni aparat ma rozdzielczość 20 megapikseli i jasność F/2.0.
Nokia oferuje tryby: Zdjęcie, Plik wideo, Portret, Pro i Noc. Zarówno tryb nocny jak nagrywanie wideo działa na obu aparatach, czyli również na aparacie szerokokątnym, z zastrzeżeniem, że po włączeniu nagrywania wideo nie można się przełączyć na drugi aparat, dopóki nie zakończymy nagrania i nie rozpoczniemy nowego. W dodatkowym menu znajdziemy tryby: kwadrat, panorama, poklatkowo, w zwolnionym tempie i Google Lens. Można tez fotografować łącząc widok z przedniego i tylnego aparatu jednocześnie.
Jakość zdjęć z głównego aparatu jest zadowalająca. Obrazy są szczegółowe, mają atrakcyjne kolory i wystarczający kontrast. Nawet rozpiętość tonalna jest zadowalająca w większości przypadków. Nokia jest szczególnie dobra w ustawianiu balansu bieli, z czym wiele smartfonów ma problemy. Zdjęcia nocne są wyraźnie słabsze, jeśli jest naprawdę mało światła. Jeśli jednak w kadrze znajdują się neony ostateczny efekt będzie akceptowalny.
Aparat szerokokątny wymaga dużo światła. Jeśli fotografujemy w słoneczną pogodę, efekty będą bardzo dobre, lepsze niż w większości aparatów szerokokątnych wśród smartfonów w tym przedziale cenowym. Wystarczy jednak, że światła będzie mniej, niekoniecznie nawet w nocy, wystarczy ciemniejsze pomieszczenie i od razu jakość obrazu dramatycznie się pogorszy. Tak długo jak będziemy się trzymać zdjęć szerokokątnych w dobrym oświetleniu, tak długo aparat się sprawdzi bardzo dobrze.
Nokia chwali się specjalnym trybem rozmycia portretowego naśladującego bokeh z obiektywów Zeiss’a, opracowane we współpracy z legendarnym niemieckim producentem optyki. Sam efekt rozmycia jest atrakcyjny, jednak wykrywanie krawędzi między ostrym pierwszym planem i tłem, zwłaszcza na włosach, sprawdza się różnie. Kiedy zdjęcie wykonamy w odpowiedniej odległości, niezbyt bliskiej, ani nie za dalekiej, niektóre zdjęcia z rozmyciem wychodzą bardzo atrakcyjnie. Dość często jednak zdarzają się błędy i trzeba się z tym liczyć. Najlepiej radzić sobie z tym robiąc serię zdjęć i wybierając jedno najlepsze.
Zaawansowani użytkownicy docenią możliwość łatwego wywołania trybu Pro przesunięciem spustu migawki do góry, oraz możliwość zapisu zdjęć w formacie RAW.
Nagrywanie wideo to typowy dla początku średniej półki dylemat – czy wolimy znacznie bardziej szczegółowe i ostrzejsze wideo 4K, ale bez żadnej stabilizacji, czy dobrze stabilizowane wideo 1080p, które nawet jak na materiał FHD nie wygląda na zbyt ostre i szczegółowe. Nie ma również opcji nagrywania wideo w 60 klatkach na sekundę w żadnej z rozdzielczości. Czasem zbyt mocno widać prace autofocusa. Za to jakość nagrywanego dźwięku w technologii Nokia OZO pozytywnie wybija się ponad konkurencję.
Nokia 7.2 ma baterię o pojemności 3500 mAh i zupełnie przeciętną moc ładowania na poziomie 10W.
Strumieniowanie wideo z YouTube z jasnością ekranu ustawiona na połowę rozładowało baterię do 8% po upływie 7 i pół godziny. To nie jest najlepszy wynik – większość smartfonów przekracza barierę 10 godzin albo się do niej mocno zbliża.
W teście baterii Geekbench 4 Nokia uzyskała 3987 punktów i rozładowała się do zera po upływie 6 godzin i 52 minut. Nokia 7.2 ani nie działa zbyt długo na baterii, ani nie pozwala szybko jej naładować. Zapewnia podstawowy komfort jednego dnia umiarkowanego użytkowania.
Nokia 7.2 to solidny i wyrównany smartfon, będący przedstawicielem średniej półki cenowej. Telefon najbardziej wyróżnia się atrakcyjnym designem obudowy. Większość aspektów typowo użytkowych, takich jak dobry tryb głośnomówiący, gniazdo słuchawkowe, dobry czytnik linii papilarnych, przycisk asystenta głosowego, czysty, bezproblemowy i aktualizowany system zapewniają użytkownikowi komfort. Nokia jest przyjemnym telefonem w użyciu, który przy okazji robi całkiem dobre zdjęcia. Może okazać się mocną konkurencją dla Motoroli w podobnej cenie i z podobną filozofią. Jednak Nokia jeszcze bardziej stara się dopilnować aktualizacji systemu niż Motorola. Za niecałe 1300 zł Nokia 7.2 jest ciekawą propozycją, choć trochę brakuje jej jeszcze jednego elementu, w postaci lepszego czasu pracy na baterii, czy jeszcze lepszej wydajności, aby naprawdę zabłysnąć na tle mocnej konkurencji. Z pewnością jednak nie zasługuje również na zbyt mocną krytykę – widziałem telefony zauważalnie gorsze pod prawie każdym względem i wyżej od Nokii wycenione.