Nowa kamera DJI Osmo Pocket 3 z jednocalową matrycą i 4K/120p

DJI zaprezentował właśnie trzecią generację kieszonkowej kamery z wbudowanym 3-osiowym gimbalem - Osmo Pocket 3. Nowa kamera wprowadza najwięcej zmian od czasu pojawienia się pierwszej wersji Osmo Pocket na rynku. Głównym celem zmian jest szansa na konkurowanie z coraz lepszymi kamerami w smartfonach. Czy to wystarczy? Jako użytkownik pierwszej generacji Pocket uważam, że tak, choć żadna kieszonkowa i sportowa kamera z oczywistych względów nie dorówna popularnością smartfonom.

Co nowego?

Najważniejsza jest nowa, dużo większa matryca jednocalowa – to największa matryca stosowana też w nielicznych smartfonach. Powinna zapewnić dużo wyższej jakości obraz, szerszą rozpiętość tonalną i mniejszy szum. Maksymalna czułość wzrosła z ISO 3200 do ISO 16000. Rozdzielczość matrycy jest na tyle duża, aby wystarczyła do nagrywania wideo 4K - 9.4 megapiksela, co pozwoliło dodatkowo powiększyć pojedyncze elementy światłoczułe.
Kolejną nowością jest możliwość nagrywania wideo 4K w 120 klatkach na sekundę, co pozwala wpleść w standardowe ujęcia nagrane w 4K także fragmenty slow-motion bez utraty jakości. Jak dotąd 4K/120p oferuje tylko kilka najwyższych modeli Sony Xperia i kamery sportowe oraz bardzo drogie aparaty dla profesjonalistów. Takiej funkcji nie znajdziemy nawet w specjalizującym się w wideo iPhonie 15 Pro Max.
Po raz pierwszy trafił do Osmo Pocket także półprofesjonalny tryb 10-bitowy D-Log M i HLG, pozwalający osiągnąć większą elastyczność w postprodukcji i ponad miliard rejestrowanych kolorów.
Ponieważ większa matryca przekłada się pośrednio na mniejszą głębię ostrości sprawne działanie autofokusa jest jeszcze istotniejsze. DJI zmienił hybrydowy AF polegający częściowo na kontraście, na Full-Pixel PDAF, a w opcjach pozwala wybierać, czy chcemy, aby priorytetowo potraktować wykrytą twarz, czy obiekt na pierwszym planie.
Nowy jest też dwa razy większy i przy okazji jaśniejszy wyświetlacz OLED zamiast LCD, który w Osmo Pocket 3 można obrócić o 90 stopni do układu poziomego. Nowa kamera DJI wspiera także nagrywanie wideo w pionie – nie musimy już obracać całej kamery, wystarczy sam ekran ustawiony pionowo.
Zagłębienie się w szczegóły specyfikacji powie nam, że gimbal może teraz szybciej reagować i obrócić się o 180 stopni w jedną sekundę. W starszych generacjach w tym samym czasie obrót mógł wynieść maksymalnie 120 stopni.
Na koniec została bateria. Działanie kamery zostało wydłużone z 140 do 166 minut. DJI wprowadził także szybkie ładowanie, które ładuje kamerę do 80%, co wystarcza na dwie godziny pracy, w zaledwie 16 minut. Ładowanie do pełna ma zajmować 32 minuty zamiast 73 minut.

Dlaczego DJI Osmo Pocket 3 może być konkurencyjne wobec smartfonów?

Oprócz jakości nagrań, którą smartfony prędzej czy później dogonią, albo już są na podobnym poziomie, chodzi o integrację działania kamery z gimbalem. Osmo Pocket 3 może fizycznie śledzić obiekt, obracając swoją kamerę w jego stronę. Można w ten sposób filmować samego siebie bez konieczności proszenia o pomoc operatora. Funkcja przydaje się również podczas filmowania innych osób w ruchu albo tworzenia timelapse. DJI Osmo Pocket 3 podczas śledzenia obiektu może go utrzymać w centrum kadru albo w tak zwanym mocnym punkcie trójpodziału kadru. Możliwe jest również łatwe tworzenie tzw. motionlapse, gdy kamera nagrywa przez długi czas powoli obracając się i łącząc przyspieszony ruch np. chmur na niebie z ruchem samej kamery.
DJI Osmo Pocket 3 potrafi strumieniować obraz na żywo. Może też być użyta jako kamera internetowa.

Ceny

DJI Osmo Pocket 3 jest dostępny w dwóch zestawach:

Podstawowy zestaw za 2749 złotych - zawiera uchwyt z gwintem 1/4", ochronne etui, smycz na rękę i kabel USB C.
DJI Osmo Pocket 3 Creator Combo - za 3449 złotych – dodatkowo otrzymujemy konwerter szerokokątny na obiektyw, bezprzewodowy mikrofon DJI Mic 2 z osłoną przeciwwietrzną i magnetycznym klipsem, uchwyt z wbudowanym dodatkowym akumulatorem, mini statyw i torbę transportową.

Ceny, jak widać, są wyraźnie wyższe. Poprzednią generację można kupić za niecałe dwa tysiące złotych, a Creator Combo kosztuje wciąż 100 zł taniej niż podstawowa wersja Osmo Pocket 3. Za to różnica w jakości nagrań również powinna być widoczna.