Dziś mija termin składania ofert na kolejną sieć komórkową. Oferty w przetargu złożą najpewniej Netia i Tele2, ale dotychczasowi operatorzy komórkowi będą starali się ich zablokować
Oferty można nadsyłać do godz. 15. we wtorek, a sam przetarg na nowe częstotliwości komórkowe Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty ma rozstrzygnąć najpóźniej 9 maja. Zainteresowane firmy będą zapewne zwlekać ze złożeniem dokumentów do ostatniej chwili, by nie ułatwiać zadania konkurencji. Jeśli nie wpłyną co najmniej dwie oferty, przetarg zostanie unieważniony. Inwestorzy ubiegają się o tzw. rezerwację częstotliwości GSM oraz UMTS (ten system wprowadza do komórek multimedia, np. wideofonię).
Nowy operator - teoretycznie może się ich pojawić nawet dwóch - mógłby ruszyć najwcześniej na przełomie roku i podjąć walkę z Polkomtelem, PTC oraz Centertelem. Wartość inwestycji może sięgnąć miliarda euro.
Nie można wykluczyć, że poza ofertami Netii i Tele2, wpłynie też oferta od koncernu z Hongkongu Hutchison Whampoa, który buduje w Europie sieci trzeciej generacji UMTS, ma bardzo dobre wyniki finansowe i miliardy dolarów do wydania. Możliwy jest też udział w którymś z konsorcjów Czeskiego Telekomu. Zyskuje on właśnie potężnego inwestora - hiszpańską Telefonicę - i niedawno deklarował, że "rozważa inwestycje w regionie". Z polskich firm mówiło się niedawno o możliwym starcie operatorów Exatel i Telefonia Dialog. Jednak ich właściciele - PSE i KGHM - wciąż są udziałowcami Polkomtela i nie zgadzają się na udział w konkurencyjnym przedsięwzięciu.