Dziś w Warszawie Polkomtel zaprezentował oficjalnie swoją nową sieć Sami Swoi. Według twórców tej oferty, jej konstrukcja ma zachęcić do kupienia telefonu osoby, które nie nabyły dotychczas telefonu komórkowego, bo sądzą, że jest zbyt duży wydatek, a komórki są droższe od telefonów stacjonarnych. Osoby te mają trudności z porównywaniem skomplikowanych ofert taryfowych oraz nie interesują ich nowinki techniczne i zaawansowane usługi. Dlatego w sprzedawanych zestawach Sami Swoi karty nie mają numeru PIN, baterie w telefonach są naładowane już w momencie zakupu, a sama taryfa jest bardzo prosta.
Zestawy Sami Swoi mają być sprzedawane w 8 tys. punktów:
ponad 5 tys. punktów Poczty Polskiej
około 3 tys. kiosków Kolporter i Milo
Telefony Siemens A52 w zestawach Sami Swoi będą też dostępne w sprzedaży ratalnej w sieci Real i Euro.
Twórcy Sami Swoi przewidują w ofercie maksymalnie 1-2 zestawy z telefonem oraz nie zamierzają wprowadzać usług, które klientom mogą wydać się skomplikowane i niepotrzebne. Obecnie w Sami Swoi nie ma usługi roamingu oraz GPRS/MMS.
Radosław Sałata dyr. organizacyjny, Artur Musiał dyr. zarządzający i Ryszard Woronowicz rzecznik sieci Sami Swoi | Radosław Sałata - prowadzący prezentacje |
Szefem projektu Sami Swoi jest Artur Musiał, rzecznikiem nowej sieci został Ryszard Woronowicz.
Przedstawiciele nowej sieci podkreślali, że nie nastawiają się na pozyskiwanie młodzieży, która zbyt często zmienia numer telefonu. Potencjalnymi użytkownikami Sami Swoi są ludzie w wieku ponad 24 lata, którzy będą bardziej przywiązani do swojego numeru. Obecnie średnia "życia" klienta w sieci to zaledwie kilkanaście miesięcy.
Do 30 października br. wszystkie połączenia pomiędzy numerami sieci Sami Swoi są darmowe. Kwota dziennych połączeń wewnątrz sieci nie może być większa od dostępnego salda konta prepaid - całość opłaty za połączenia wewnątrz sieci zostaje zwrócona następnego dnia.