Newsy
|
Recenzje
7 stycznia 2025
Opinie: 226
Prezes Telekomunikacji Polskiej, Marek Józefiak, zapowiedział dziś, że Orange ma w tym roku zająć pierwsze miejsce na polskim rynku telefonii komórkowej. "Nie ukrywamy, że obecnie naszą siłą napędową jest Orange. Myślę, że pod koniec roku będzie już liderem rynku komórkowego nie tylko pod względem liczby klientów, ale także pod względem wartościowym" - powiedział Józefiak.
Opinie:
Opinie archiwalne (226):
KomentujKomentarze / 226
Dodaj komentarz-
-
-
-
-
-
-
-
rcicho pisze: 2006-02-15 19:00Orange nr1 w PL łechłe chłe, łechłe chłe, łechłe chłe, łechłe chłe, łechłe chłe, łechłe chłe, łechłe chłe, łechłe chłe, łechłe chłe, łechłe chłe, łechłe chłe, łechłe chłe!
-
-
ZIOMBOI pisze: 2006-02-15 19:02Jest to możliwe jesli ORANGE bedzie taki jak kiedyś IDEA która zawsze pierwsza dawała super promocje a jak widać wszystko idzie w dobrą strone. :)
-
maciejd pisze: 2006-02-15 19:05Duże firmy typu Agora płacą w Orange za rozmowy: 20 gr do wszystkich, 9gr wewnatrz agory, 7 gr sms. ....
-
maciejd pisze: 2006-02-15 19:06ja osobiście wole plusa i życze wszystkiego najgorszego tpsa - orange.
-
Bartosz pisze: 2006-02-15 19:07no pod względem wartościwym czyt. jak skroić frajerów - to zapewne im się to uda no a pod względem ilościowym ? raczej nie ale niech próbują - tylko po co tak się przechwalają ? może lepiej by coś zrobili w tym kierunku - bo ja jakoś ich nie widze na pierwszy miejscu :] Plus to chyba dostał zadyszki i milczy - Era też milczy ale ciągle jest no samym szczycie i to się liczy .
-
issa pisze: 2006-02-15 19:08Ja mam aktywację w Orange , Plusie i Erze i zawsze będę w sieci numer jeden , dwa i trzy :-D
-
-
-
eleme pisze: 2006-02-15 19:13pomysl dobry jak kazdy - wiecie co to jest propagada, to własnie zostalo zastosowane.
-
PingNoMore pisze: 2006-02-15 19:15*** Bartosz, ja jestem w Orange i prosze nie nazywać mnie frajerem!!! takie wypowiedzi świadczą o tobie bardzo dobrze....
-
Novitec pisze: 2006-02-15 19:24Zeby wspiac sie na pozycje nr 1 trzeba miec cos extra w rekawie,a ja w nim widze tylko dziury,co sie zalata to powstaje nowa:P
-
-
rcicho pisze: 2006-02-15 19:31Dałem temu newsowi 10pkt (co mnie się zdarzyło po raz drugi w przypadku newsa o (z) Orange (Idea) ). Dałem tą dyszkę za dwie sprawy. Pierwsza jeśli rzeczywiście mają takie plany (mogą takie mieć nikt im nie zabroni) to oznacza ze zaproponują coś naprawdę dobrego a tym samym zmusza konkurencje do odpowiedzi. Być może dzięki temu poprawi sie ogólna ocena ofert polskich OPów. Druga sprawa to za poczucie humoru - nie każdy takie ma!
-
marcinb pisze: 2006-02-15 19:31@Bartosz: się autorytet znalazł, co za ludzie, Ty weź lepiej nic nie pisz
-
man pisze: 2006-02-15 19:32ja mam 15 gr do ery i stacjonarne i 30 gr do wszystkich w tak taku bo miałem podwójne doładowanie.Niech przedstawi ktos lepszą ofertę tylko prawdziwą a nie bezsensu napisaną.
-
remik pisze: 2006-02-15 19:34E tam. Chłopak zażartował. Nawet mu wyszło. Łorencz pierwszy. Hihihi. A to dobre. Pewnie od końca :)
-
lokop12 pisze: 2006-02-15 19:34Wszyscy sie smiejecie, ale jednak znam pare osob ktorzy z Orange korzystaja i dobrze im w tej sieci,choc watpie, zeby te plany Francuzow urealnily sie.....
-
marcinb pisze: 2006-02-15 19:35@man: ciężko będzie - większość ofert jest nieprawdziwa i napisana bezsensu, tak tak... buahaha
-
bobi pisze: 2006-02-15 19:39bardzo realne to co mówi józefiak..!! Orange w tamtym roku pozyskał ponad 20 klientów koorporacyjnych, a w tym będzie ich jeszcze więcej, a nie ukrywajmy że to oni własnie nakręcają obroty firmy!! a przypomnijmy ze orange jest dopiero od połowy wrzesnia w polsce... Teraz jeszcze pozostanie wypuścić na rynek tysiące tanich zestawów pop i go i będzie pieerwsze miejsce w polsce. Na bank!
-
-
eryk pisze: 2006-02-15 19:42niech będa pierwszymi. an niech ich tam. Pierwszy nie znaczy najlepszy - to nie olimpiada zimowa. Era przynajmniej prowadzila pod wzgledem ilosci ale tez uzytkownicy i abonenci byli z niej zadowoleni. W sieci Orange raczej tak nie będzie jeśli chodzi o zadwololenie. Cóż idą na ilość a nie na jakość.
-
promedia pisze: 2006-02-15 19:43*** Mam wrazenie, ORANGE jest jak 'zaciagniety hamulec reczny' podczas jazdy! Niestety ostatnio (3 mce) wiele wpisow w ksiazce telefonicznej musialem zaktualizowac z numerow 'Idei' na 'Plus / Ere' (z przewaga na Plus). Dla mnie obraz jest 'jasny' - ludzie 'placacy' rachunki w niedawnej Idei, nie chca korzystac z uslug Orange!
-
remik pisze: 2006-02-15 19:44*bobi: nie wystarczy wypuszczenie tysięcy tanich zestawów. Trzebe jeszcze cenniki pozmieniać. Inaczej nikt tego nie łyknie. No ale może pozmieniają. Czego wszystkim użytkownikom Łorencz życzę
-
mgrygiel pisze: 2006-02-15 19:45Najpierw niech o obecnych klientow zadbają, takich jak np. ja :D a potem niech szukają świerzej krwii :D:D:D
-
-
sir-galant pisze: 2006-02-15 19:48Sądze, że może się tak stać. Orange może wyprzedzić Ere, ale tylko pod warunkiem jak zmieni swój cennik. Na początku ludzie się podjarali czego to nie będzie. Przez to ludzie się uprzedzili do marki(orange=orangutan, francuskie żaboady itd.). Jeśli jednak ceny pójdą w duł to wszyscy się "nawrucą".
-
tompoloz pisze: 2006-02-15 19:50Nie wiem,w czym chcą być pierwsi. Chyba w pozyskiwaniu klientów, którzy chcą płacić więcej i w niezbyt atrakcyjnych ofertach. Nie muszą się już starać, żeby dzierżyć w tych 2 dziedzinach palmę pierwszeństwa. Gdy chcą jednak powalczyć o klientów, może to oznaczać, że poobniżają ceny i zmodyfikują ofertę, bo na razie to mają najlepszą ofertę, ale tylko jeżeli chodzi o zakochanych lub dzwonienie do kilku osób w sieci +smsy i mmsy.
-
tomek pisze: 2006-02-15 19:52kto wie, Jozefiak byl kiedys prezesem centertela wiec to jego ukochane dziecko, poza tym orange wchodzi z nowym budzetem, nie ma obciazen typu rebranding i innych powaznych kosztow kotrych w 2005 chyba nie do konca przewidziano teraz pelni sil moga ruszyc do walki a nie wiemy czy nie szykuja juz obnizek na wiosne. zauwzcie ze od ery dzieli go 300 tys abonentow i stale zmniejsza sie odleglosc. Zycze powodzenia byle nie odbylo sie to kosztem spadku jakosci sieci. To jest jedyna gsm firma ktora ma stabilny akcjonariat i jasna strategie wiec kto wie
-
kanceludek pisze: 2006-02-15 19:53a moze orange ma plan zeby najpierw nalapac jak najwiecej kilientow z wypchanymi portfelami po to, aby im do kont kasy napchali , a potem zaszalec z cenami:D:D:D inaczej nie maja szans na zdobycie lidera na naszym rynku bez obnizek w cenniku
-
ja pisze: 2006-02-15 20:01Niektorzy smieja sie z Oranga a ktos zna ich oferte??? Pewnei nei. Maja darmowe minuty wieczory. i wychodzi tanio. A nie ze jest gdzies taniej o 5 gr na minucie ale jak dzwonsiz patrzysz na zegarek
-
Era24.pl pisze: 2006-02-15 20:01Panie Józefiak... takie rzeczy to tylko w Erze! Ps. Zapraszam do odwiedzania nowego portalu. Ścieżka taka jak nick!
-
-
marcinb pisze: 2006-02-15 20:04@ja: słuchaj, już wszyscy 'malkontenci i znawcy' kupili startery taktaka i czekaja 8 miesiecy bo bedzie 10 gr taniej - daje to duże oszczednosci (wydając miesiecznie 20 zł na korzystanie z komorki)
-
-
-
chuck N. pisze: 2006-02-15 20:25no no np koniec żaRTÓW wygłupasy..... Orange, idea czy jak tam ich zwać powiada że mają być zamiar no 1. Poczekamy zobaczymy, póki co prezez TP mówi ... niech teraz przejdzie od słow do czynów... czekamy. A polakom wystarczy 1 gr. taniej i dla nich to juz jest niezła sieć. No to p. Józefiak czekamy na zjaz z cenami aparatów, bo dla mnie 1 gr. różnicy w cenie za minute połączenia nie ma znaczenia. Niech wszyscy mędrcy w Orangre i TP od marketingu wysilą swoje umysły i pomyślą tak żeby ich pomysły były warte pieniędzy które dostają z pieniędzy abonentów TP... daję wam szansę ....
-
Szalony pisze: 2006-02-15 20:29Dobry żart :-):-):-) prędzej mi kaktus wzrośnie jak Orange będzie liderem :-):-):-) , za edge każą sobie płacić 120zł :-):-):) umts jak na lekarstwo :-):-):-) mają najgorszy z całej trójki :-):-):-)
-
Czepek pisze: 2006-02-15 20:31Zamiast gadać lepiej by zaczeli robic jakies przedsiewziecia.... Bo tak to nie ma sensu gadanie...
-
-
-
-
oskar pisze: 2006-02-15 20:39Dowcip dnia... Jak im przyjdzie zdeaktywować numery tych co uciekli z POPa do Tak-Taka to mogą być za Plusem. A tak wogóle to fajny jest ten Orange po pożartować lubi...
-
Era24.pl pisze: 2006-02-15 20:41marcinb: no niestety, portal jest pare dni w sieci wiec i postow malo....
-
Rafał pisze: 2006-02-15 20:47Ludzie jakie obniżki, o czym Wy mówicie. Wolę mieć za minutę do wszystkich 75 groszy i rozmowy za darmo do 5 osób. Kto, powtarzam, kto ma taką ofertę? Psy można wieszać - tak normalnie po Polsku, że minuta nie kosztuje 1grosz? Mamy w firmie "Twój plan" zamiast planów biznesowych, ale szczerze mówiąc lata mi to, że tak jest. Wolę mieć do 5 pracowników za darmo rozmowy i do innych za 75 groszy niż do pracowników 20 groszy i do innych np. 60 groszy. Bo to co stracę do innych to zyskam i to kilkunastokrotnie przy rozmowach do pracowników. Bywa, że rozmawiam 1h dziennie. Ucho i mózg boli, a nie kosztuje. No i co?
-
Adam pisze: 2006-02-15 20:54Jak od liczby kart w PTC odjąć użytkowników Heyah to wychodzi, że Era ma mniej klientów od Orange już dziś!
-
rcicho pisze: 2006-02-15 20:57Na ok 20-25 numerów jakie w ostatnich 3-4 miesiacach dodałem do swojej ksiązki adresowej (kontaktowej) nie było ani jednego numeru zaczynajacego się na 5.... Najwiecej mi ERY przybyło.
-
k0nrad pisze: 2006-02-15 21:09jezeli bedzie min za 50gr do wszystkich, sms po 10 gr do wszystkich i w orange 1 gr za smsa ew. minuta 40-30gr w abonamencie, w grudniu... to ja podpisuje aneks :)
-
-
gość pisze: 2006-02-15 21:16Adam Heyah to też Era, to jest tak jakbyś powiedział, gdyby odjąc użytkowników POPa, a zostawić tylko tych co są w Orange GO to Orange jest na szarym końcu :)
-
haskell pisze: 2006-02-15 21:16witam, do dzisiaj byłem konsultantem Orange z 3 letnim stażem, co mogę powiedzieć to to, że z taka polityką jaka obecnie jest prezentowana przez PTK tzn. promocje, abonamenty oraz dostępność i wahlarz usług w ofercie biznesowej to raczej szans na lidera nie mają żadnych. Do tego dochodzi jeszcze zpełnie inna kwestia, którą jest funkcjonowanie dealerów tzw. partnerów Orange i ich podejścia do tematu oraz swoich pracowników. I nie pomoga tutaj kolejne imprezy promocyjne, atrakcyjne ceny telefonów, ładne reklamy itp. poprostu coraz większa liczba klientów jest niezadowolona z poziomu obsługi, procedur reklamacyjnych ( o dziwo od października jest ich o wiele więcej niż w czasach Idei ) i dostępnych usług. pzdr wszystkich
-
omen_ pisze: 2006-02-15 21:16Rafał, coś kiepa u Was w tej firmie, a w zasadzie kiepski był koleś, który miast na ofertę biznesową skierował Was na Twój Plan - w ofercie biznesowej Orange - Orange dla Firm - jest taka usługa, która zwie się Bezpłatne Rozmowy dla Firm - można wybrać do 5 numerów, opłata za jeden numer wynosi 6,1 zł lub 1,22 zł na miesiac w zależności od wybranego planu taryfowego, i też z tymi numerami rozmawiać ze free! Dodam jeszcze tylko, że można wybierać spośród numerów Orange i stacjonarnych. Czekam na ripostę od konkurencji, a na pewno taka będzie :)
-
omen_ pisze: 2006-02-15 21:22haskell, a ja nadal jestem konsultantem Orange i w 100% się z Tobą zgadzam jeśli chodzi o to co napisałeś, zwróć jednak uwagę, że Orange jako marka stosuje mniej więcej taką samą politykę w każdym z krajów, gdzie jest na rynku. Spece od marketingu co do Polaków się jednak przeliczyli, tak samo jak przeliczyła się np. Coca-Cola - np. w Słowacji weszli na rynek i na dzień dobry opanowali 98% rynku, a w Polsce? A Polsce jest trudniej. Polak to jeden z najbardziej wybrzydzających klientów na świecie, takiemu nigdy nie dogodzisz...
-
B pisze: 2006-02-15 21:28Jak sobie przegladalem oferte Orange i innych sieci to stwierdzilem, ze nalezy drogie Orange opuscic... Jak sobie przeczytalem wypowiedzi rzecznikow i tych wszystkich podobnych to stwierdzilem, ze Orange opuscic musze jak najszybciej... i nigdy tam nie wracac. Coz... 5 lat i bye bye, ani dnia dluzej :)
-
zawiasa pisze: 2006-02-15 21:30***omen - plus to ma od dawna. Niedawno zrobiłem kolejną aktywację na tych właśnie zasadach. Płacę netto 5 złotych netto miesięcznie za możliwośc rozmów za darmo. (Max. 5 numerów)
-
bartoldoo pisze: 2006-02-15 21:34żałosne!!! wszyscy się mądrujecie jaka to bzdura a żaden z was nei ma pojęcia jaka jest ilość pozyskanych klientów przez sieci. orange cały czas goni straty do PTC a ta ma kolosalne problemy więc uważam że na koniec roku ORANGE może być pierwsze !!
-
bartoldoo pisze: 2006-02-15 21:36a co do oferty to już pare razy pisałem na tym forum jaką ja mam taryfe w orange i jeszce nikt nie napisał że ma lepszą : Orange 1000- 1000 minut + 1000 w sieci za 150 zł:) minuta w sieci ok 0.10 zł poza 0,30 zł. piszcie mądrale kto ma lepszą oferte
-
bartoldoo pisze: 2006-02-15 21:40dotego moge rozmawiac z praktycznie całym światem, i odbierać połaczenia w roamingu za 1 zł, dodatkowo bezpłatne rozmowy w firmie itp, a na koniec jak mi się to już znudzi to rezygnuje za 250 zł
-
bartoldoo pisze: 2006-02-15 21:41niech ktoś napisze, tylko rzeczowo że jest to oferta do dupy i poda mi argumenty dlaczego tak jest. Bo pisac że coś jest złe to starsznie dziecinna sprawa
-
bartoldoo pisze: 2006-02-15 21:42Bo pisac że coś jest złe bo jest to strasznie dziecinna sprawa ( tak miało być) :)) pozdarwiam
-
-
-
p.g pisze: 2006-02-15 21:44ja w swojej firmie mam: abonament 4 zł/netto- bez minut i Płaską stawke do Plusa 15 gr/min a do innych 33 gr. i wymiane aparatu co 14 miesiecy. na moj numer
-
omen_ pisze: 2006-02-15 21:46***zawiasa - oto i riposta :) Czyli w zasadzie pod tym względem Plus GSM i Orange są konkurencyjne (czy w Plusie w dwóch najwyższych abonamentach opłata też schodzi do 1 zł netto?). A co na to Era Biznes? ;P
-
-
bartoldoo pisze: 2006-02-15 21:48*plusfan-mam akurat W800 więc nic lepszego nie potrzebuje, a strać mnie na taki telefon bo płace 150 zł a nie 400 ;)
-
-
omen_ pisze: 2006-02-15 21:52A bartoldoo ma Firme 1000 na 24 miechy bez telefonu, ale za to z 50% zniżką na wszystko i z dodatkowymi minutami w liczbie takiej, jak są standardowo z tym, że do wykorzystanie już tylko w Orange (minuty gratisowe nie są brane pod uwagę w usłudze Niewykorzystane Kapitał Złotówek, czyli nie kumulują się, natomiast te standardowe jak najbardziej i to w nieskończoność - u konkurencji max 1 miech - Era - i pół roku - Plus) i są przez pierwsze 12 miesięcy :)
-
-
-
Era24.pl pisze: 2006-02-15 21:55haskell: Chyba Cie pomylilo, to nie problem z partnerami Orange, tylko z Wami, utrudniacie kontakt z bok, utrudniacie kontakt z propozycja, jezeli faktycznie pracowales w PTK to wiesz o czym mowie, a dobrym przykladem moze byc propozycja, konstultanci dzwonia do klientow i wiesz co mowia? Ze dadza im lepsza oferte niz w salonie. Bleble ble, dobrze wiesz ze tak nie moze byc, bo salony juz maja wyzsze poziomy negocjaci niz kiedys. Zreszta jesli takich bajek klient sie naslucha to przychodzi do salonu wybrzydza, fakt, obniza sie satysfakcja klienta, ale nie dlatego ze pracownik zawalil, tylko konsultat namieszal w glowie, z drugiej strony jesli pracowales jako konsultat i to 3 lata to dobrze wiesz jaki w boku jest burdel, kazdy konsultat mowi co innego, dzwonisz, pismo jest, dzownisz pisma nie ma itp itd... satysfakcja klienta obniza sie nie przez pracownikow orange, bo ci jak wiesz robia co moga aby klient byl zadowolony...
-
Era24.pl pisze: 2006-02-15 21:55... Gdyby nie partner Orange to bys człowieku na chleb nie miał. Pracownicy robia wszystko, powtarzam, wszystko... sprzedaja, popa, mixa, postpaid mass, postpaid biznes, npt, neostrada... przyjmuja reklamacje od klientow, przyjmuja telefony do serwisu i %#$@$%#@%&% wysluchaja ciekawych rzeczy przez caly dzien K700 w MIX25 za 1zł i tak dalej... a jak juz wszystko zrobia to przyjezdza do i pisza testy z wiedzy! Pomysl zanim cos powiesz o partnerach orange bo ci akurat robia kawal dobrej roboty i swieca oczami za Twoj BOK!
-
omen_ pisze: 2006-02-15 21:56Dodam jeszcze tylko, że dzięki takiemu planu taryfowemu (Firma 1000 bez tela) w skali dwóch lat oszczędności wynoszą minimum ok. 3500 zł, a za takie siano można spokojnie kupić 3 dobre telefony :P
-
bartoldoo pisze: 2006-02-15 21:56najbardziej smieszą mnie takie żałosne płaczki którzy wzieli telefon z 1,5 roku temu i teraz poruwnują swoje warunki do aktualnych promocji. błachachahcha chyba tylko żeby ponażekac
-
-
-
-
p.g pisze: 2006-02-15 22:00identyczne do twojego pytanie i kwoty 400. czyli takie same jakie ma przechodzenie bezplantych minut na deszcz zachowdnio-polnocny w Pernambuko
-
bartoldoo pisze: 2006-02-15 22:00gadanei głupot i nic pozatym to motto tego forum. zero konkretów. zreszta jak zawsze.
-
bartoldoo pisze: 2006-02-15 22:02plusfan- jak nie łapiesz tro Ci wyjaśnie. W erze i plusie połączenie kosztuje ok 0.50 zł czyli tysiąc minut kosztuje 500 zł a ja obniżyłem to do 400 łapiesz??
-
nigel pisze: 2006-02-15 22:06*bartoldoo: gadanei głupot i nic pozatym to motto tego forum. zero konkretów. zreszta jak zawsze. = mysle ze mniejsza ilosc postów, a więcej treści w nich także mogłaby sporo pomóc temu forum.
-
p.g pisze: 2006-02-15 22:07ale ja nie porownoje jakiejsc oferty do Twojej tylko taką jaką ja mam w firmie. nie po to zeby udawadniac cos tam tylko tak zeby podyskutowac. skoro wolisz orange to dobrze- tak jak kilka milionow ich Klientow, ja wole Plusa -tak jak kilka milionow ich Klientow a moj kolega Ere- tak jak kilka milionow ich klientow i tyle.
-
artureq pisze: 2006-02-15 22:09***Era24.pl może u ciebie ale w moim mieście żaden partner Orange poza sprzedazą i odsyłaniem do salonu firmowego Orange z reklamacjami, cesjami, windykacjami i wszystkim innym nie robi NIC, a pozatym cisną takie pierdoły że szkoda pisać !!!!!!!!!
-
bartoldoo pisze: 2006-02-15 22:12plusfan- ja tylko tylko staram się udowaodnic że mówienie że ORANGE to porażka, że zaraz zbankrutuja, że już po nich - to tylko szczeniackie gadanie. każda sieć ma swoje atuty, każda ma swoje wady, każad jest lepsza dla innego segmentu rynku. więc wysmiewanie się z czegos o czym nie ma się zielonego pojęcia jest tylko kłapaniem gębom i nic poza tym. a 90m % ludzi którzy tak mówią, twierdzą tak bo coś od kogos słyszeli albo tak im sie wydaje. pozdrawiam wsztskich. lece na imprezkę ;))))
-
p.g pisze: 2006-02-15 22:14no spox, bo ja tez mialem Orange przez 1,5 roku i bylem zadowolony. :-) teraz jestem z Plusa zadowolony a jutro moge byc z P4 :-) nie walczmy ze soba walczmy z operatorami ;-)))))
-
omen_ pisze: 2006-02-15 22:16Ciekaw jestem jaki dealer jest w tym Twoim miescie partnerem Orange... Jakis cienias, bo jak ja bylem na szkoleniu w salonie partnera Orange, to musialem robic wszystko i robilem i jakos na moja obsluge nikt nie narzekal! BTW: co do %#$@$%#@%& Nie kazdy jest po szkoleniu centertelowskim, a poki nie jest certyfikowanym sprzedawca to ma prawo nie wiedziec kilku rzeczy, no nie? No chyba, ze pracuje juz tam rok czy iles i nadal rznie glupa - takiego to zwolnic!
-
Era24.pl pisze: 2006-02-15 22:18artureq: O ktorym partnerze mowisz? Tesco czy Hipernova Skalka? Wlasnie zapomnialem dodac w poprzednim newsie o windykacjach, ktore trzeba robic i o cezjach (zmianach abonenta). Ale wracajac do tematu, to z czym odslylaja klientow, generalnie, salony juz moga wszystko, wlacznie z wymiana karty sim w mixie.
-
Era24.pl pisze: 2006-02-15 22:20omen: szkolenia w centertelu sa ok. 2 miesiace po podpisaniu umowy z orange. Najpier chrzest bojowy w salonie i rozmowa z DM. ;-)
-
omen_ pisze: 2006-02-15 22:23Oj ciezko bylo na rozmowie... Ale dalem rade i teraz sobie jestem KKB :D A minely juz 4 miesiace i nadal nie bylem na szkoleniu Centka :P I co? ;P
-
Marionetka tusk pisze: 2006-02-15 22:24orangutan pierwszy tak jak cieniasy z PO w lewych sondażach hehehe
-
Era24 pisze: 2006-02-15 22:26omen: nooo, ale jak to z KKB jest to nie wiem, oni nie maja nawet BPP wiec nie wiem;-)
-
issa pisze: 2006-02-15 22:27***bartooldo , omen - czy te darmowe numery są tylkow ramach konta abonenckiego? Czy zmniejszenie liczy aktywacji poniżej 5 numerów , powoduje utratę możliwości korzystania z Darmowych Numerów? Zakładam , że mówicie o opcji nie pomniejszającej minut dostępnych w pakietach? Bo ta opcji z 5 darmowymi numerami po abonamencie , to kompletnie niepoważna sprawa , lub innymi słowy - nieuczciwa oferta. Jak Orange Nieskończonośc , czyli tak zwana biznesowa lipa na maksa.
-
omen_ pisze: 2006-02-15 22:30Ja u swojego dealera mam nad soba koordynatora (bylego DM), no i Szefa, a nad certyfikowanymi sprzedawcami (KKB po szkoleniu) wiem ze jest MSA i dalej to juz tez nie wiem :/
-
issa pisze: 2006-02-15 22:30Co do konsulów biznesowych z Plusa , to szkoda gadać. Nie wiem jak jest w Orange , ale już raczej nie sprawdzę , bo pamiętam moją reklamację , czytam jak Orange w kulki gra z procedurami reklamacyjnymi co pisałą ***youzyczka i co powteirdził powyżej konsul ***haskel. Mam Darmową Piątkę , teraz będe miał rachunek ponad 250zł na luzie i mam w nosie biznesową ofertę Orange tak szczerze mówiąc.
-
-
issa pisze: 2006-02-15 22:34POPek jest świetny , Twój Plan z darmowymi numerami wpasowuje się idealnie w użycie wielu , wielu klientów. Orange Mix to kompletne dno. Wystarczy looknąć obiektywnie i wszystko jasne. Mistrzostwem świaata w robieniu ludzi w balona made in Orange , to pakiet w sieci i na stacjonarne za 100zl i ceny w sieci i na stacjonarne w Orange Mix. Kompletna żenada.
-
Era24.pl pisze: 2006-02-15 22:34omen: powodzenia na wstepnym szkoleniu, ja uciekam, niech moc bedzie z Toba i mniej awari rsw zycze;-)
-
omen_ pisze: 2006-02-15 22:36***issa, a gdzie tam, Ty mowisz o Nieograniczonych Rozmowach w Firmie, a to zupelnie co innego. Mozesz sobie wybrac 5 dowolnych numerow Orange lub stacjonarnych. A co do pomniejszania pakietow minut - niestety tak jest, ze dzwoniac niby nawet na te darmowe numery, schodza minuty z tych minut wliczonych juz w abonament. Innymi slowy - nobody's perfect :/
-
issa pisze: 2006-02-15 22:37A trak wogóle to kto Wam powiedział , że Orange ma 10 milionów klientów? To byłą nieoficjalna informacja , na Biurze Prasowym tego nie ma. Znając chwalipięctwo tej sieci , nie omieszkali by o tym porządnie potrąbić , jak powyżej monsieur Józefiak. OFICLAJNIE. Poza tym 81 tysięcy aktywacji w lutym przy 2.5 milionach klientów złapanych w 2005 roku to maksymalna nędza , po co się oszukiwać.
-
omen_ pisze: 2006-02-15 22:40***Era24.pl - widze, ze kolega wie o co chodzi... :) By to %#$@ czasem strzelil z tym RSW, no ale co zrobisz? Life is life (Opus :P) :/ Geniusze sobie wprowadzili programik, ktory codzennie nawala, czyli typowo po polsku :P
-
issa pisze: 2006-02-15 22:41To fajna oferta , szczególnie dla tych co mają wysokie abonamenty. Jeszcze tylko wykorzystają tysiąc dodatkowych minut od Orange i mogą zacząc dzwonić za darmo ;-) Dobra , luzik , szkoda gadać , każdy kupuje to co chce , sam mam kontrahenta , który zmył się z Plusa do Orange dlla Firm. Mam też znajomą osobę , która wybrałą kierunek odwrotny.
-
hehe pisze: 2006-02-15 22:42Era24.pl* jatez pracowalem do niedawna w bok orange, ale jush nie dawalem rady sluchac glupot dzwoniacych do nas dealerow,np. dzwoni dealerka i pyta sie dlaczego nie moze klientowi wpisac zadnych ustawien do mmsa i wyslac mmsa z nokii 2600! Oczywiscie nie laska sprawdzic w instrukcji aparatu lub na stronie producenta czy ten tel.obsluguje mmsy i poinf. klienta,ze ten tel. nie obsluguje mmsow. Lepiej zadzwonic do bok!
-
always pisze: 2006-02-15 22:44issa klient to nie tylko ktoś kto ma abonament ale również POP-ak, także ta liczba jest całkikem realna:-)
-
omen_ pisze: 2006-02-15 22:47***issa - a czy ktos tu mowil, ze Orange ma 10 mln klientow? A co do 81 tys. aktywacji - nie patrzylem co prawda jak sie sprawa ma u konkurencji, jednak chcialbym zauwazyc, ze na rynku jest obecnie marazm, rynek jest w zasadzie zapchany komorkami i nie ma juz komu tego wciskac. Ze niby jest MNP? No i co z tego? Z tej mozliwosci rzadko kto skorzysta, a wprowazdenie czwartego operatora i tak nic nie zmieni. Dla reprezentantow telefonii komorkowej nastaly ciezkie czasy... :/
-
issa pisze: 2006-02-15 22:47***always - naturalnie. Czy ja neguję udział klientów POP w ogólnje liczbie klientów. W życiu. Pytam się - gdzie oficjalne info? Wierzysz , że Orange by się nie pochwaliło oficjalnie?
-
issa pisze: 2006-02-15 22:49Ależ ja nie bronię Plusa , nie atakuję Orange. Z przyjemnością bym się przejechal po Plusie , naprawdę , niedawno to robiłem :-)
-
always pisze: 2006-02-15 22:49hehe....... hi..hi..znam ten ból z Nokią 2600:-) bo znam wielu ludzi któzy pracują w salonie i często i gęsto nie mają pojęcia o wielu sprawach, ale musisz wżiąść pod uwagę że niestety nie wszystko można wiedzieć, a nie którzy decydując się na taką pracę nie mają pojęcia jak to naprawdę wygląda:-)
-
heskell pisze: 2006-02-15 22:51***Era24.pl: moja opinia jest oparta o naprawde spore doswiadczenie w aktywnym kanale sprzedazy, nie BOK tak jak myslisz. Mowiac o Partnerach Orange mam na mysli fakt iz zatrudniaja bardzo duza ilosc osob, ktorych spokojnie mozna nazwac 'poganiaczami', ktorzy poza szkoleniem ktore przeprowadzila z nimi jakas przygodna pani telemarketerka lub Halina z gazowni, nie maja zadnego przygotowania do sprzedazy oferty. Opowiadaja klientom rozne dziwne promocje, wciskaja kit, i modla sie zeby gosc sie nie wylaczyl przez 6 miesiecy bo wtedy nici z prowizji. nic ich nie interesuje, nic nie moga, nieżadko tez nawet nie maja kodu sprzedazy... wiec co tutaj duzo mowic o jakimkolwiek profesjonalizmie. wlasnie takie osoby psuja wizerunek firmy. Ja zanam ze jeden z kkb chcial sprzedac aktywacje w BiuroPlus ( dla niewtajemniczonych jest to rowniez Partner Orange), wiec o czyms to swiadczy. :) pzdr,
-
omen_ pisze: 2006-02-15 22:54Tak sobie przyuwazylem, ze w zasadzie sami mobilni biora udzial w dyskusji - gprs.5.orange.pl, gprs1.plusgsm.pl... Niby Gates mowil, ze przyszlosc nalezy do mobilnych... :P
-
heskell pisze: 2006-02-15 22:56co do oferty Orange to w chwili obecnej jedyna, na ktora warto zwrocic uwage to oczywiscie wspomniana juz forum oferta bezterminalowa na 24 m-ce w planie Firma1000 ( brak porownywalnej u konkurencji ) i oferty dostepu do internetu Business Everywhere. Dla przeciwnikow ofert bez telefonu to sprawa jest prosta i oczywista: albo tanio rozmawiasz albo plac za telefon, zaden z opów to nie instytucja charytatywna albo caritas, nawet jak na swieta chcesz swieczke to musisz za nia zaplacic...
-
always pisze: 2006-02-15 22:59heskell" Masz całkowicie racje z tym wizerunkiem. Znam tą sprawe dokładnie od podszewki bo sam pracuje w takiej firmie gdzie większość kolegów nie wpuściłbym do firmy za sam wygląd a tym bardziej coś od nich kupił... Większośc nie ma pojęcia o ofercie, telefonach (przykład NOKIA 2600 i MMS-y) a nie mówiąc już o takich usługach jak EDGE, UMTS, itp:-) Oni naprawdę swoim nieprofesjonalizmem psują Nam stary , dobrym wyjadaczą WSZYSTKO:-)
-
omen_ pisze: 2006-02-15 23:00***issa - jak dla mnie bujda na resorach, jestem jak niewierny Tomasz - nie uwierze, poki nie zobacze ***heskell - pier..olisz z tym KKB... Takie asy tez sie trafiaja (nie zebym siebie uwazal za jakiegos Bog jeden wie jakiego pracownika i konsultanta, no ale bez przesady!)? Ao kodach sprzedazy to po prostu przemilcze, bo... Duzo by mowic, nic to nie zmieni :/
-
heskell pisze: 2006-02-15 23:00omen*** - bulic 60 zl na mc za internet i ciagnac za soaba kilometrowy kabel to chyba srednio mile uczucie. dla mnie, oferta BE w orange jest naprawde dobra i nie zal mi zaplacic 99 netto co miesiac bo wiem ze jste to rozwiazanie potrzene a i predkosci nie sa najgorsze dla moich potrzeb. i o dziwo odkad zmienilem plan taryfowy na BE 3G/wlan i karta ioption globetrotter nawet predkosci i wydajnosc wzrosly (nawet 3g juz kilka razy zadzialalo:)
-
always pisze: 2006-02-15 23:07heskell" I znowu musze przyznać Ci rację.. Nikt nie jest instytucją charytatywną i każdy myśli o tym żeby zarobić. Także nie wiem co oni wszysvy chcą od orange?? Ciekawe czy ktoś z Was gdyby miał firme to dawałby coś za darmo??? A poza tym jak się wam nie podoba to wypad do plusika albo erusi. Nikt pewnie nie kazał Wam korzystać z telefonu komórkowego a tym bardziej działającego w Orangusiu... więc o co Wam tak naprawde chodzi?
-
omen_ pisze: 2006-02-15 23:07***heskell - alez ja mysle dokladnie tak samo jak Ty!!! Gdybym nie byl tym KKB i nie dano by mi lapta z BE, to kiedy przeczytalem o tej ofercie wiecej, sam bym sie zdecydowal na nia i tak - predkosci faktycznie niezle (i tak niebo lepsze niz na poczatku 2000 roku, slynnego juz boomu intrenetowego w Polsce, a ja generalnie tylko wtedy dzien w dzien korzystalem z netu i tak prawde mowiac caly czas na tych predkosciach bazuje, Neo znam tylko z plakatow tp :P).
-
Era24.pl pisze: 2006-02-15 23:09Glupoty opowiadacie drodzy koledzy i kolezanki, bo widze dalej najezdzacie na tych biednych pracownikow Partner Orange. zgadzam sie, czarne owce bez kodów sprzed. też sie zdarzaja, zdarzysie też panienkia, który chce wysyłać MMSy z 2600. Ale wiekszosc, ludz, ktorzy tam siedza to profesjonalisci z kilkuletnim doswiadczeniem... doswiadczeniem i umiejetnosciami, bo sprzedaje sie np. Motorola C115 w MIX50;-)
-
omen_ pisze: 2006-02-15 23:13No, sprzedac taki chlam w takim planie to albo klient idiota, albo sprzedawca stary wyga :)
-
rcicho pisze: 2006-02-15 23:13Nie wiem ilu klientów maja poszczególne polskie sieci komórkowe a podawane przez nich dane moga być napompowane i to solidnie. Podam dane bardziej już rzetelne i odnoszące sie do zasadniczego wskaznika ekonomicznego - przychody ze sprzedazy. I tak PTC ERA miał w ubiegłym roku 6,719 mld zł a Orange 5,772 mld zł. To chyba mówi wszystko.
-
haskell pisze: 2006-02-15 23:19***era24.pl- ja przeciez nigdzie nie napisalem,ze WSZYSCY KKB W ORANGE I PRACOWNICY PARTNERÓW ORANGE to barany i półgłowki bo w ten sposob obrazilbym naprawde duzo grupe moich kolegow i kolezanek, z ktorymi mialem okazje wspolpracowac. natomiast bede sie upieral przy tym, ze wlasciciele poszczegolnych firm dealerskich w pogoni za kasa zatrudniaja corazto wieksza liczbe pracownikow - i to nie jest problem, problemem jest to, ze w raz z tymi dzialaniami nie ida w parze ruchy majace przygotowac te osoby do wykonywania tej, coby nie bylo, specyficznej pracy, z upierdliwymi do granic mozliwosci klientami, chlopami ze stodoly, ktorzy majac 1 aktywacje nazywaja sie wielkimi klientani biznesowymi itd itp. cdn
-
haskell pisze: 2006-02-15 23:19...ja juz celowo pomijam fakt zepsucia rynku poprzez prepaidy i rekalmy w ktorych przewijaja sie tylko grosze i inne %#$@$%#@% ktore nie maja zadnego odzwierciedlenia w regulaminach i cennikach. (np bezplatne rozmowy dla firm za 5 zl - ja mowilem ze dzialaja po wykorzystaniu minut z abonamentu ale ilu nie powiedzialo??? a ich potem odwiedziles???)...
-
u pisze: 2006-02-15 23:23Jak czytam wypowiedzi "konsultantów" to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. Fakt jest jeden - konsultanci z Salonów TP i Partner Orange zlewają robotę jak mogą. Jeśli aktywacja, propozycja - jak najbardziej zrobią. Inne rzeczy w koszmarnie chamski sposób zwalają na firmówki. Dodatkowo dochodzi fakt że nie mają pojęcia o tym co mówią, potrawią powiedzieć tak koszmarne bzdury a potem wysłać klienta z reklamacją do firmówki bo "oni się tym nie zajmują". I właśnie to siadczy o firmie - pracownicy front line. Gdyby wszyscy działali zgodnie z procedurami (czyli kompletna obsługa klienta a nie przeganianie go), gdyby choć trochę konsultanci dokształcali się z nowinek na rynku byłoby o niebo lepiej. Wiadomo, kwestia dobrej rekrutacji, ale połowa konsultantów powinna dostać kopa.
-
heskell pisze: 2006-02-15 23:31***u - dokładnie sie z Toba zgadzam, na pocieszenie pozostaje fakt, ze dokladnie tak samo dzialaja przedstawiciele innych operatorow... poprostu jka za cos nie placa to po jaka cholere robic (reklamacje,cesje,wytlumaczyc cos, pokazac...) jeszcze ktos z 'gory' wpadnie na pomysl zeby jakies plany wprowadzic na cesje reklamacje itp...
-
kolo pisze: 2006-02-15 23:37na początku 2005 idea mówiła ze bedzie liderem pod koniec 2005... i jakoś im to nie wyszło...
-
u pisze: 2006-02-15 23:38Mnie na początku to wk**** :) teraz wręcz przeciwnie - bo klient choćby najbardziej upierdliwy, ale obsłużony do końca nie dość że wrócić to powie znajomym w którym salonie jest dobra obsługa :) A cesja, windykacja to dla mnie równie fajan rzecz jak umowa, za to mi płacą i to robie :))) Kwestia właściwego podejscia :)) No i każda załątwiona sprawa rozwija - nie da się tego ukryć. Pozdrawiam konsultantów a nie 'konsultantów' :P :)
-
omen_ pisze: 2006-02-15 23:38No nie tylko w salonach partnerach Orange siedza kretyni, wypraszam sobie! Raz ludzie z Telepunktu w moim miescie (nie bedacego pod wladaniem zadnego z dealerow, lecz znajdujacego sie bezposrednio jurysdykcja tp) przyslali do mojego salonu Panstawa, ktorym zmarl ojciec i w zwiazku z tym chcieli dokonac cesji... telefonu stacjonarnego i Neostrady!!! Neo jeszcze chyba moglbym zrobic, przyznam szczerze, ze nie wiem, bylem wowczas tylko na przyuczeniu poczatkowym w salonie, nie zglebialem sie w oferte i zakres kompetencji pracownikow salonow partnerow Orange zwiazych z Neo, no ale ten telefon stacjonarny, to juz po prostu kpiny! Nie tylko pracownicy dealerow to niedouki i obiboki, w salonach firmowych tez zdarzaja sie ludzie... niekompetentni... :/
-
u pisze: 2006-02-15 23:40omen_ - wszędzie są konsultanci i 'konsultanci' A o Salonach TP pozwól że nie będę się wypowiadał bo to już inna i długaaaaaaaaaaaaaaa bajka :) Oby konultantów z prawdziwego zdażenia było jak najwięcej.
-
Era24.pl pisze: 2006-02-15 23:44U, heskell; ale Panowie, zastanowcie sie chociaz minute, wiadomo ze najbardziej sie skupia na tym za co placa, czyli aktywacje i propozycje chociaz za to drugie mniej ale jak podchodzic z usmiechem na ustach do klienta, ktory przychodzi na aktywacje po windykacji? Co? mam go witac od drzwi z usmiechem? Nie dosc ze za takie cos nie placa to jeszcze zabieraja z wyplaty jak kolo sie wylaczy w przeciugu 6 miesiecy... a wierzcie mi ze taki na 75% sie wylaczy.
-
Alex pisze: 2006-02-15 23:45Mała rada dla pana Marka Józefiaka: jeśli chce by Orange pod koniec roku było liderem rynku komórkowego pod względem liczby klientów, wystarczy zrobić bezpłatną, bezterminową promocję na przedłużenie ważności kart (tych już nieaktywnych) z roku na 10 lat :-) Orange będzie miał wówczas zapewniony tytuł lidera rynku na najbliższą dekadę. Mam już nawet pomysł na nazwę tej promocji: ORYNDŻ-REAKTYWACJA
-
haskell pisze: 2006-02-15 23:46co do telepunktow to jaka moze byc obsluga jak srednia wieku tych pan to dobrze ponad 40 lat i o nowych technologiach to maja tyle pojecia co przywolana juz przeze mnie halina z gazowni...
-
omen_ pisze: 2006-02-15 23:48Taaa... Czego wszystkim ja rowniez zycze :) Od razu tez przyznam, ze do tego, abym mogl o sobie powiedziec, iz jestem konsultantem z prawdziwego zdarzenia jeszcze mi sporo brakuje, ale przynajmniej tego nie ukrywam i staram sie ciagle douczac, choc ostatnimi czasy nawet na sen czasu malo... :/
-
Era24.pl pisze: 2006-02-15 23:49Z tym sie zgodze w 100%. W telepunktach siedza niezle kobity, one pewnie wpajaja klientom ze Nokia 1100 ma MMS i GRPS lub EDGE;-)
-
Era24.pl pisze: 2006-02-15 23:52omen: jak sie tak douczasz to sluszales juz ze od dzis mozesz robic migracje MIX - ABO / ABO- MIX ?
-
haskell pisze: 2006-02-15 23:54era24.pl - i powoli dochodzimy do sedna sprawy: mianowicie salony partnerow powinny byc tylko i wylacznie SALONAMI SPRZEDAŻY bo za takie usługi dostaje sie kase. wiec albo obslugujemy klienta od A do Z ze wszystkimi tego konsekwencjami zarowno przyjemnymi jak i nie, albo bierzemy to co jest fajne i 'drogie' a cala reszte zostawiamy innym hobbystom, ktorzy za nas odwala cala 'czarna robote'. wiec co jest obsluga klienta? 1 czy 2 stwierdzenie? a jako konsultat pracujesz na stanowisku zwiazanym z kompleksowa obsluga klienta...
-
u pisze: 2006-02-15 23:54Era24.pl - zapoznaj się z załącznkiem do umowy - płatna jest aktywacja po windykacji i co lepsze masz na nią comiesięczny plan :)) BTW - do każdego klienta powinieneś podchodzić z uśmiechem :) wierz mi - wiem co mówie. Nigdy jeszcze nie zwaliłem na nikogo sesji, nie wysłałem klienta który ma reklamacje, a wręćz przeciwnie sam pomagam mu ją napisać bo różni ludzie są. I mimo tego wtrabiam comiesięczny plan ponad 100% :) więc proszę, nie mów mi że mam się skupiać i walczyć wyłącznie o aktywacje a reszta to zbędny ciężar. Za to nam płacą i zauważ że jesteśmy konsultantami a nie sprzedawcami - a to jest różnica.
-
Era24.pl pisze: 2006-02-15 23:59A ja nie napisalem ze pracuje jako konsultant;-) Nie napisalem też że wysłam klientów do firmówki... bo nie wysyłam, 20 postów wcześniej coś chyba o tym pisałem, nie wysyłam bo jestem przeciwnikiem takiego stanu załatwiania sprawy. OD A do Z. Zgadzam się, ale na windykacje nigdy się nie usmiechne;-)
-
Era24.pl pisze: 2006-02-16 00:02u: a tak na marginesie, z czego zyjesz, za co popijasz piwko? Za windykacje czy new aktywacje;-)
-
u pisze: 2006-02-16 00:04omen_ - życze Ci wytrwałości i zacięcia - bo nie jest to łatwy kawałek chleba wbrew pozorom :) Wierz mi - popłaca bycie najlepszym, i nawet jak masz zlewajacych współpracowników w salonie nie bądź jednym z nich :) 3mam kciuki żeby Ci się kiedyś udało usłyszeć to co mi się udało od kobiety która kupowała MIX25 z A70 i była to moja 10h pracy - a kobieta powiedziałą "Dziękuję, jest pan naprawdę bardzo miłym człowiekiem i konsultantem" Pierwszy raz mnie zatkało i zaszkliły mi się oczy :P :) BTW no i żebyś wkrótce idąc ulicą widział twarz swoich klientów i potrafił się z nimi przywitać i spojrzeć się im prosto w oczy :)
-
-
Era24.pl pisze: 2006-02-16 00:07u: co co uprzejmosci, jak juz sie chwalimy, to musze ci powiedziec ze tez czesto slysze, dziekuje za mila obsluge... racje, robi sie milo, bardzo milo, az chce sie pracowac, ale potem wchodzi chamstwo i juz nie jest tak kolorowo.
-
u pisze: 2006-02-16 00:09Era24.pl - żyje z podstawy i comiesięcznej premii za wykonanie planu i prowizji za wykoanie celów jakościowych :) A plany wykonuję będąc konsultantem :) raz robiłem 11 aktywacji po windykacji na jedną firmę - teraz jest to mój stały klient :) który dość systematycznie dokupuje aktywacje i wymienia tel w propozycji :) A targujaca się: - grudzień 164% :), styczeń 131% :) luty - prognoza 115% :)
-
Era24.pl pisze: 2006-02-16 00:11u: jaki salon jak juz gadamy o konkretach? Kurde, zaraz wyjdzie na to ze na gsmonline siedza sami pracownicy ptk;-)
-
-
Era24.pl pisze: 2006-02-16 00:13u: co do twojego stalego klienta, poczekaj az "konsultant" z propozycji do niego zadzwoni i powie: mozemy dac Panu wiecej niz Ci w salonie... no, Ty masz 2, a konsultant przy 11 sluchawkach da 3, co zrobisz ?
-
-
haskell pisze: 2006-02-16 00:16no i jka sie milo zrobilo:) ja skonczylem swoja wspolprace w styczniu z realizacja 57 nowych aktywacji i 31 propozycji. pracowalem tylko na prowizji , swoja dzialalnosc, uzywajac swojego samochodu i wlewajac paliwo za swoja kase. przez 3 lata mojej pracy nie zdarzyl sie miesiac, w ktorym zszedlbym ponizej 35 nowych aktywacji. z ksiezyca sie to nie wzielo, sporo dobrych klientow niestyty trzeba przekazac innej osobie, ale sa pewne rzeczy, które jednak przyslonily caly ten dobry obraz pracy w Orange. jest to traktowanie mnie przez dealera jako niepotrzebne ogniwo... wiec nie wiem jak mozna w ten sposob samemu sobie pilowac galaz na ktorej sie siedzi...
-
u pisze: 2006-02-16 00:17Era24.pl - juz nie raz robili do niego podjazd - bez obaw :) Tu właśnie wychodzi zadowolenie klienta z kompleksowej obsługi i świadomosć że BOK to jednorazowy romas bo w kazdej innej sprawie będzie odsyłany :) Ani ja bym się na niego nie obraził i dalej bym go normalnie obsługiwał gdyby wziął cos z BOK, ale sam mi powiedział ze by się z tym źle czuł :)
-
rafik pisze: 2006-02-16 00:19Problemem jest jeszcze wynagrodzenie u partnerów sieci. Generalnie są bardzo niskie, właściciele punktów przed nowymi pracownikami roztaczają wizje dużych pieniędzy . Koleśie na początku uwijają się jak w ukropie( za marne grosze), po czasie orientują się że obiecana manna z nieba nie nadchodzi. Duże obowiazki, odpowiedzialność marne wynagrodzenia. Najlepsi szybko odchodzą :(
-
-
Era24.pl pisze: 2006-02-16 00:23tez nie mozna uogolniac, ja pracuje pod dobrym dealerem... nie moge narzekac, ale fakt jest taki ze Partnerzy, Centertel, nie wazne kto, traca duzo dobrych pracownikow...
-
haskell pisze: 2006-02-16 00:27era24.pl - mi tez sie wydawalo, ze moj dealer jest wporzadku, do momentu kiedy osoby 'u gory' w strukturze firmy nie zorientowaly sie ze zaczynam zbyt duzo zarabiac...oddalem im samochod sluzbowy ( automatycznie wyzsza prowizja) itd. ale lepiej nie zarabiac wogole niz sie podzielic - to jest chyba ich polityka, wiec slowa weszlo w czyn i tak sie nasza wspolpraca zakonczyla. niestety ton tych rozmow i atomsfera zakonczenia wspolpracy nie byla zbyt przyjazna ale trudno...
-
Rafik pisze: 2006-02-16 00:28***Era24.pl - masz rację, nie można uogólniać. Niestety w miejscowości w której mieszkam , i również w miejscowości sąsiedniej u dealerów wszystkich sieci panuje "wyzysk", którego skutkiem jest ogromna rotacja kadr.
-
Era24.pl pisze: 2006-02-16 00:33Chyba podsumowanie tego dnia bedzie jedno, jak nie wiadomo o co chodzi, chodzi o pieniadze, gdyby placili wiecej, mielibysmy miejsza rotacje, miejsza rotacja rowna sie wiecej kompetentnych pracownikow (konsultantow). Wiecej kompetentych konsultantow wiecej zadowolonych klientow, wiecej zadowolonych klientow wiecej kasy dla centertela... kolo sie zamyka i kazdy sie cieszy, ale nietety, nikt poza mna tak nie mysli chyba;-(
-
Rafik pisze: 2006-02-16 00:34***Haskel- to "osoby 'u gory' w strukturze firmy nie zorientowaly sie ze zaczynam zbyt duzo zarabiac" - to właśnie jest najbardziej wkurzające, nikt nie widzi że zarabiasz więcej ponieważ dajesz z siebie wszystko, realizujesz plany, starasz się. Przychodzi gostek widzi tylko cyfry i stwierdza "coś jest nie tak, on nie może tyle zarabiać, obetnijmy mu prowizję, jest wielkie bezrobocie, niech koleś się cieszy że w ogóle ma pracę". Paranoja
-
Era24.pl pisze: 2006-02-16 00:38haskell: a moze Ty jezdziles lepsza fura niz Twoj szef, wiesz Mercedes klasa S i Ci sie oberwalo;-)
-
haskell pisze: 2006-02-16 00:40rafik - dokladnie tak to sie odbylo, moj MSA, dyrektor sprzedazy u dealera wiedzieli co i jak sie robi wiec byli i zadowoleni i spokojni o to, ze moga na mnie liczyc jesli chodzi o plany itp. ( churn 0% przez 3 lata ) ale osoby odpowiedzialne za $ naogladaly sie rekalm heyah i doszli do wniosku, ze wszytko zdrabniamy :) a ja nie mam zamiaru zywic i ubierac osoby, ktrore nie maja pojecia o mojej pracy
-
haskell pisze: 2006-02-16 00:42era24.pl - nio niestety nie przywiazuje duzej wagi do tego typu rzeczy, a na taka fure to i tak by sporo braklo ( mialbym na OC i autocasco) :)
-
-
Era24.pl pisze: 2006-02-16 00:45haskell: na koniec pochwal sie jeszcze jaki dealer aby unikac kontaktow;-)
-
polak mały pisze: 2006-02-16 00:45Józefiak chciał chyba powiedzieć:"pierwsi pod względem golenia klientów z kasiory za friko!" Jeśli o takie pierwsze miejsce oranżada bez gazu walczy, to wszystko w normie... ;oP ERA rullezz!!!
-
-
-
-
omen_ pisze: 2006-02-16 01:15O, tak to jest jak caly dzien jezdzisz - o jakis zmianach w regulaminach lub przepisach dowiadujesz sie po tygdoniu lub wcale :/ O tym, ze juz idzie robic mix - abo, abo - mix to sie dowiedzialem wlasnie od Ciebie, dzieki Ci bardzo! A co do podziekowan od klienta... Juz mi sie to raz zdarzylo i powie szczezrze - zatkalo mnie! "Jak to dobrze, ze nie wszedzie pracuja ludzie, ktorym jest wszystko jedno i potrafia wytlumaczyc klientowi wszystko po kolei i tak, by zrozumial. Dziekuje Panu za mila obsluge i za cierpliwosc!" - jak Boga kocham tak uslyszalem! MEGAszok... :)
-
bubu pisze: 2006-02-16 04:56tia, francuski prezio zapowiedzał, a gdyby się okazało że jednak nie, to się zrobi rebranding neostrady...
-
korg pisze: 2006-02-16 08:17Prezes zapił w Walentynki i jeszcze do tej pory nie wytrzeźwiał. Olewamy francuską dojarkę i jej posłuszną krowę.
-
-
pitus pisze: 2006-02-16 08:27oni chca byc liderem w polsce moja propozycja niech pan prezes uda sie do psychologa
-
observator pisze: 2006-02-16 10:30Pan prezes stosuje tzw. myślenie życzeniowe. Pierwsi to oni są w dojeniu klientów. Najgorsza oferta na rynku biznesowym, tak to tylko w Orange. Najgorsza oferta dla indywidualnych ? Tylko na Orange. Najgorszy prepaid zjadający kasę? Tylko w Orange. Najgorsza oferta dla rynku korporacyjnego? Tylko w Orange. A oto kilka sztuczek z szerokiego wahlarza nabierania klientów: super promocja ale tylko 3 telefony na półce... tylko w Orange. Super warunki na minuty w ofercie dla firm - owszem, ale za to telefony tylko low-end i koszmarnie drogie lepsze modele, tylko w Orange. Przyszłość jest jasna, przeszłość to Orange :-) Zresztą czasy orangutana już minęły, teraz liczy się Plus w biznesie, era w tak tak i Sami Swoi ze swoją nową ofertą kładącą heyah na łopatki :-) Orangutany , do francji won!
-
bartoldoo pisze: 2006-02-16 10:54***observator - o takich dupkach jak ty mówiłem z 20 postów wcześniej. opisałem tam też oferte ( która jest według Ciebie taka droga), co do telefonów w biznesie, to są najtańsze na rynku ( przynajmniej niektóre pozycje). napisz jaką to plus czy era ma ofete, bo ja byłem i w plusie i w era i niec leposzego mi nie zaodrowali. smieszny chłopczyku. nie masz zileonego pojecia o czym piszesz. jeśli chodzi o popa to nigdy nie używałem ale czytałem że właśnei wchodzą sms za 1 gr więc też chyba nie jest tak żle
-
Era24.pl pisze: 2006-02-16 11:23barto: zgadzam sie, operatorzy sie uzupelniaja nawzajem, generalnie oferta miedzy nimi jest podobna, jeden ma taniej telefon, jeden ma taniej o grosza minute polaczenia, jeden ma dodatkowe doladowania itp... nie mozna dzisiaj jasno okreslic i powiedziec... ooo tej jest najtanszy! Chyba sie ze mna zgodzisz
-
bartoldoo pisze: 2006-02-16 11:36****Era24.pl-zgadzam się w 100 % dokładnie tak jest. nie ma najtanszego ani najdroszego operatora, żaden nie ma najlepszych cen telefonów. wszystko zależy od potrzeb klienta ( jednemu pasuje to innemu co innego)
-
mar pisze: 2006-02-16 11:39ORANGE wcale nie jest takie glupie w zalozeniach. Nielimitowane i stosunkowo tanie połączenia z wybranymi lub w weekendy, darmowa poczta, darmowe połączenia z numerami o-800, multi box platinium gdzie za 10 PLNów naprawdę dostaje się potężne narzedzie nie wyłączając pełnej faksowej obsługi bez dodatkowego numeru, pobudki, przypominacze i naprawdę wiele innych opcji. Problem z ORANGE to utrudnione korzystanie z tych narzędzi i podejście do klienta. Wszyscy wiemy jak zawodny bywa portal ORANGE, który zapewnia dostęp do w/w. W najlepszym przypadku miele i miele zanim cokolwiek się otworzy :-) Powiadomienia SMSowe też potrafią się spóźnić do tego stopnia, iż czasami tracą tym samym swój sens...cdn
-
mar pisze: 2006-02-16 11:39... Obsługa ludzka we wszelkich BOKach, PROFITach ostatnio mnie załamała. 3 cykle rozliczeniowe czekałem na zmianę swoich ustawień taryfowych, bo zawsze coś na moim koncie nie chwytało, o faktury korygujące też musiałem sie osobno dopominać, po raz kolejny już w ciągu roku punkty PROFIT nie wiedzieć czemu przestały się naliczać. I nie chcę już wiedzieć bo pewnie bez kolejnego telefonu do biura za "złotówkę" się nie dowiem. Na maila odpowiedzi brak. A najgorsze w tym wszystkim, że nie usłyszałem w całym tym zamieszaniu słowa PRZEPRASZAM o jakimś BONUSIE rekompensującym te problemy nie wspomnę. I to ma być dobra obsługa? Ludzie, z którymi rozmawiałem w tych sprawach zachowywali się jakby nie było żadnego problemu. No cóż. Najlepszym argumentem wydają się być "nogi" klienta, które po zakończeniu umowy "zaniosą" go gdzie indziej.
-
-
bartoldoo pisze: 2006-02-16 11:45*mar - z Tobą też musze się zgodzić. czasem załatwienie najprostrzej rzeczy w orange graniczy z cudem. błąd ludzki ;(( ale wydaje mi się że podobne problemy mają klienci innych sieci
-
mar pisze: 2006-02-16 11:58Bład błędem i zdarza się nawet najlepszym. Nie o to mam pretensje. Uważam też, że nawet największe nieporozumienia można załatwić, załagodzić itd. TYLKO TRZEBA CHCIEĆ!!! Niestety w tym kraju jedynymi kryteriami są dużo i tanio i ... byle jak. Jakość to wręcz ekstrawagancja :-) W PLUSIE też ostatnio jakość straciła na wartości. ERA póki co się pod tym względem jakoś trzyma, zobaczymy jednak jak długo. Podoba mi się u nich to, że nawet w BOU tik-taka konsultant na koniec rozmowy podaje jesze raz swoje nazwisko w razie jakichkolwiek problemów i praktycznie z automatu w uzasadnionym przypadku zwraca za połączenie z biurem.
-
Era24.pl pisze: 2006-02-16 12:04mar: ale jak dzwonisz nieuzasadnionego przypadku to 2,44 mniej na koncie ;-) Najdrozszy BOK w polsce chyba...
-
man pisze: 2006-02-16 12:05bartoldo.byc moze firma 1000 jest dla Ciebie super a dla mnie to dno.ja mam nidf 25,akiedys zaczynałem w m20 dostałem siędo programu profit i przechodziłem do idf i dotarłem do nidf 25 a teraz nigdy nie przejdę do firmy 50 bo cena opłat za połączenia dla moich potrzeb wzrosła
-
mar pisze: 2006-02-16 12:13Era24.pl - Ja nie z tych co to z każdą "pierdołą" wydzwaniają. Od dzieciaka już staram się być maksymalnie zaradny i samodzielny :-) I dobrze, ze 2,44. Przynajmniej działa jak sitko. Darmowe i tanie rzeczy nie są szanowane.
-
bartoldoo pisze: 2006-02-16 12:15uważam że cena firmy 50 (27 zł ) nie jest taka zła. jeśli np. masz włączone Tanie Połączenia (0,24 zł do Idea i stacjonarne) na NIDF 25 to ja też bym na Firme 50 nie przeszedł. ;)
-
bartoldoo pisze: 2006-02-16 12:17uważam że cena firmy 50 (27 zł ) nie jest taka zła. Ale jeśli np. masz włączone Tanie Połączenia (0,24 zł do Idea i stacjonarne) na NIDF 25 to ja też bym na Firme 50 nie przeszedł. ;)
-
Era24.pl pisze: 2006-02-16 12:18mar: no i sie chwali, bo Ci co dzwonia z każda "piedoła" blokuja linie tym co naprawde potrzebuja coś poważnego załatwić, np. zablokować tel kradziezowowo itp.
-
Era24.pl pisze: 2006-02-16 12:24A tak na marginesie, odniose sie do tematu newsa. Nie cieszyłby was fakt, iż w Polskiej telefoni cos sie zmienilo, zmian lidera itp? Dawno nie mielismy czegos takiego.
-
hosztalen pisze: 2006-02-16 12:55Orange to ściema, jak oni mają być pierwsi? Wystarczy spojrzeć na prepaidy, dwa najgorsze prepaidy na rynku. Nie wierze, ze przybywa im tam klientów...
-
Deuter pisze: 2006-02-16 12:57Pierwsi od końca, Hm... Myślę że to realny cel;) tylko tak dalej , a napewno zostanie osiągnięty...
-
-
tokarz pisze: 2006-02-16 13:16Dokładnie, innej możliwiści nie ma by osiągnęli zaplanowaną sprzedaż. Przeież OrangeGO to masakra. Te 30gr w sieci po zapłąceniu 6zyli abo podczas, gdy w taktaku można zadzwonić poza siećz 29 groszy... Masakra
-
observator pisze: 2006-02-16 13:20barto coś tam... zamiast merytoryki inwektywy, jakież to typowe. Pracujesz w Orange? Mamy firmowe telefony w Plusie i takich warunków ty na pewno nie widziałeś nigdy w swoim orangutanku :-) przychodzi tu czasem taki patafian z orange i chce dać coś lepszego i zawsze smutny wyłazi z firmy, bo Plus okazał się lepszy. Ale ja cię rozumiem, że tak sobie pokrzykujesz. Stres, że płacisz więcej jest bardzo bolesny/
-
observator pisze: 2006-02-16 13:22Telekompromitacja Polski i Orangutan są największą zakałą rynku telekomunikacyjnego w Polsce... !!!!
-
gardziel pisze: 2006-02-16 13:36Dziwnie brzmią te ich buńczuczne pokrzykiwania. Nie mam pojęcia jak to zrobią. Może faktycznie spróbuja się odkuć na biznesie, bo ofertami dla indywidualnych raczej rynku nie zwojują...
-
grzegrzółka pisze: 2006-02-16 13:41Myśle, ze już niedlugo orange polska będzie bankrutem, któy będzie miał ostatnie miejsce na rynku i stale ubywającą liczbe klientów.
-
Monika pisze: 2006-02-16 13:42Ja nie lubię jak mnie ktoś do czegoś zmusza. Nie po to kupuję jeśli już pre-paid by mnie jeszcze ktoś do czegoś zmuszał. Wszędzie powinno być jak w TakTak, że środki na zawieszonym koncie są 'mrożone' a nie przepadają jak w GO/POP. Bez sensu to. Nawet konto się nie sumuje. Specjalnie zrobili takie duże paczki po 600 sztuk by ludzie potem zamawiali nowy pakiet bo szkoda jak przepadną. W ten sposób można się nieźle zapętlić. Jeśli ktoś jest maniakiem klikania to owszem czemu nie ale kto przeciętny pisze dzień w dzień 20 smsów i to tylko w sieci ?
-
bartoldoo pisze: 2006-02-16 13:55***observator - masz dobry nick, tylko szkoda że go nie stosujesz. powinieneś obserwować a nie komentować. napisz jaka oferta plusa jest lepsza. ile kosztuje abonament ile masz tam minut, wyslij regulamin to porównamy. bo gadanie że coś jet lepsze bo jest to strasznie dziecinna zabawa. ŻAŁOSNE.
-
marcinsky pisze: 2006-02-16 13:59jeszcze daleka droga przed orangem zeby byl nr1 w polsce i szczerze watpie ze uda i m sie to uzyskac
-
bartoldoo pisze: 2006-02-16 14:00***observator - acha i nie używaj słów których nie rozumiesz ( straszny obciach)
-
remik pisze: 2006-02-16 14:09Ja mówię że w tym roku mam wygrać w Lotto bo jak nie to komuś przyłożę. A firmie Łorencz życzę powodzenia. Wymarzony cel jest możliwy do osiągnięcia. Trzeba tylko uatrakcyjnić ofertę. Jeśli potraficie.
-
kocioł pisze: 2006-02-16 14:17Mało rzeczy jest dla mnie tak pewnych, jak to, ze orange jeszcze dłuuuuugo nie bedzie numerem jeden w Polsce. Z takim podejsciem i z takimi ofertami jak teraz to wręcz niemożliwe
-
dumny pisze: 2006-02-16 15:07Jak oni mogą wogole myśleć o tym, ze będą nr 1? Zupelnie nie ta kategoria! Chociażby obsługa klienta - dodzwonić sie na infolinie i dogadać z paniami to masakra. A porównanie mam i moją siostre w Heyah traktują o niebo lepiej.
-
murzaman pisze: 2006-02-16 15:30Hehe, gdzie z tymi stawkami, z tą obsługą, z tą arogancją szefów pchać się na pierwsze miejsce. Ten pan sie chyba z kimś na głowy pozamieniał.
-
Rocław pisze: 2006-02-16 15:33Nie wiem jakich cudów musiałby orange dokonać by wyprzedzić Ere. Takie cuda sie nie zdarzają, nie ma szans
-
rokmajster pisze: 2006-02-16 15:59Nieźli są :) Kabaret po prostu. W sumie dobrze, że jest orange bo jest z czego sie śmiać. Mi to nie przeszkadza, nie mam tam telefonów..
-
ohlalala pisze: 2006-02-16 16:27Szczegolnie ostatnia oferta orangego pewnie ma do tego doprowadzić :p 30gr w sieci po zapłąceniu 6 zyli abonamentu. Dramat, aż wstyd taką oferte pokazywać
-
Adam pisze: 2006-02-16 17:01Za to Twój Plan ma Darmowe Rozmowy i tym przyciąga klientów abonamentowyc. A ci są najważniejsi.
-
polak mały pisze: 2006-02-16 17:17Józefiak chciał chyba powiedzieć:"pierwsi pod względem golenia klientów z kasiory za friko!" Jeśli o takie pierwsze miejsce walczy orangutan, to wszystko w normie... ;oP ERA rullezz!!!
-
tomek pisze: 2006-02-16 18:22dodaje link tego artykulu do ulubionych i zobacze kto bedzie tym nr 1 pod koniec roku 2006.
-
remik pisze: 2006-02-16 18:23*Adam: moim zdaniem wszyscy klienci są ważni. Szczególnie że prepaidowcy często stanowią już więcej niż połowę klienteli. Mało jaką firmę stać na lekceważenie połowy klienteli. Takie firmy z reguły prędzej czy później idą na dno :)
-
remik pisze: 2006-02-16 21:44Szczególnie, że wymieniony Łorencz ma już prawie 60% klientów w prepaidzie
-
JotWu pisze: 2006-02-18 15:17a ja wcale bym sie nie zdziwil... wiadomo ze orange musial troche nadrobic na poczatku wiec dał stawki jakie widzielismy i podziwialismy.. ale teraz kto wie :> najlepiej niech zrobi taki mix: sami swoi [rozmowy] + heyah[sms] i bedzie git ;)
-
-
msmoll pisze: 2006-02-19 15:18dobre, a czym oni chcą skłonić klientów do siebie ? :> bo chyba nie cenami :D może marką ? <lol>
-
-
JotWu pisze: 2006-02-19 23:41Matjas beda dodawac pomarancze do kazdego telefonu.. ale tylko przy Abo powyzej 100zł..
-
be3 pisze: 2006-02-20 00:57jak orange bedziepierwszy w polsce to stwiedze sefinitywnie ze w tym kraju wiekszosc ludzi nie opotrafi liczyc.... a lbo po prostu bardzo lubią wyrzucać pieniadze.... i napychać je francuzikom.
-
-
-
ajpiotrowski pisze: 2006-02-21 22:27wg raportu Centrum Adama Smitha Orange bedzie nr 1 w PL w wersji optymistycznej w 1q2006, a w wersji pesymistycznej w 2q2006 - przy takim tempie rozwoju jak w ostatnich miesiacach i zwijaniu sie z rynku (zwl postpaid) Ery i Plus GSM
-
-
PawelT pisze: 2006-04-26 04:13a kto wprowadził usługi 3G? Orange idzie do przodu a ludzie korzystają!!
-
PawelT pisze: 2006-04-26 04:25observator - ale ty chłopie głupoty wypisujesz. porównaj najpierw coś w praktyce zanim opiszesz!!! ogarnij się z dziwnych złości bo się kompromitujesz.. pozdr..
