Sprawdziliśmy działanie 5G na Orange Velodrome w Marsylii. Orange zaprosił naszą redakcję na prezentację nowych usług 5G związanych z widowiskami sportowymi. Orange testuje je na „swoim” stadionie w Marsylii. Orange Velodrome to stadion jednego z najlepszych francuskich zespołów piłkarskich Olympique Marsylia. Francuski operator od kilku lat ma podpisaną umowę partnerską z tym zespołem i dzięki temu na jego „terenie” mógł rozlokować jedno z 16 swoich „laboratoriów” 5G. Podobny showroom jest od niedawna w warszawskim miasteczku Orange. Celem sieci obiektów 5G Lab jest edukacja, prezentacja nowych rozwiązań, tworzenie usług i ich testowanie. Mają to być usługi, które wykorzystają potencjał nowej sieci 5G. Są to rozwiązania skierowane zarówno na rynek masowy, jak i biznesowy (B2C i B2B).
Sam stadion Stade Vélodrome to technologiczne cacko (choć został wybudowany w 1935 r.). Orange w 2016 r. zamontował na jego terenie ponad 1000 hotspotów WiFi firmy Cisco (dokładnie 1041) do obsługi ruchu ze smartfonów kibiców (maksymalnie to 67 tys. fanów). Od 2019 r. hotspoty wspiera także sieć 5G. Totem (spółka wieżowa Orange) powiesiła na stadionie 12 nadajników obsługujących 5G, 4G i 3G. Nadajniki te są podłączone do sieci światłowodowej o przepustowości przekraczającej kilkadziesiąt gigabitów na sekundę. Dodatkowo do testów wybudowano drugą sieć 5G, która składa się z 4 nadajników. Jest to sieć, którą wykorzystuje tylko Orange z partnerami i nie jest dostępna dla kibiców. Orange na stadionie nie wykorzystuje technologii slicingu. Ta technologia będzie dostępna po wdrożeniu 5G – SA. Ja w czasie speedtestu w czasie meczu na iPhonie 14 Pro Max osiągałem transfery przekraczające 600 Mbps, ale zdarzały się pomiary na poziomie 1 Gbps. Wśród klientów Orange na razie około 15-20% ma dostęp do sieci 5G (mają odpowiednią taryfę i sprzęt). Na Orange Velodrome każdy z operatorów ma własną infrastrukturę, która nie jest współdzielona. Sam Orange wykorzystuje tam niemal wszystkie dostępne zakresy: 700 Mhz, 2.1 GHz, 3.5 GHz oraz 26 GHz (test mmWave zgodnie z pozwoleniem ANFR). Orange na 26 GHz przekracza już w testach prędkości pobierania na poziomie 4 Gbps.
5G Lab w Orange Velodrome to także miejsce, w którym pomarańczowy operator przygotowuje się do obsługi Olimpiady we Francji w 2024 r.
Na stadionowym tarasie Orange testowaliśmy kilka wybranych usług przygotowanych przez Orange z partnerami. Jedną z nich jest Take a Smile. Została przygotowana wraz z Sony. Fotograf stadionowy korzystający z profesjonalnego aparatu Sony Alpha 1 wykonuje przed meczem zdjęcia kibiców i one po chwili pojawiają się na stadionowym telebimie. Aparat wysyła zdjęcia przez podłączony do niego smartfon Xperia Pro z obsługą sieci 5G. Sony z Orange testuje także podobny zestaw z Xperia zamontowany na profesjonalnej kamerze 4K. Kamery te są wykorzystywane przez France Télévisions. Notabene francuska telewizja w czasie turnieju tenisowego Roland Garros testowała z Orange także usługi 5G Broadcast i 5G Multicast, które mogą zastąpić zwykły streaming wideo zapychający sieć komórkową.
Kolejną aplikacją jest Augmented Match przygotowywany we współpracy ze startupem IMMERSIV.IO. To aplikacja dla mniej zaawansowanych kibiców, którzy jeszcze nie rozpoznają dobrze swoich idoli na boisku i w prosty sposób chcą sprawdzić, kto w danej chwili jest przy piłce lub szykuje się do ataku. Każdy zawodnik w aplikacji Augmented Match ma swoje portfolio, więc mamy dostęp do jego statystyk i historii kariery. Na ekranie widzimy także pełne dane o aktualnie trwającym spotkaniu – która drużyna dominuje itd. Na razie aplikacja nie jest dostępna komercyjnie ze względu na brak uzgodnień z partnerami. Jak zwykle największym problemem są prawa autorskie do materiału wideo z boiska.
Kolejną usługą jest La vitre, czyli okno. Okno to dwa pionowe ekrany wielkości człowieka – jeden stoi na tarasie Orange, a drugi w tunelu na boisku. Osoby z loży Orange mogą porozmawiać z piłkarzami, a nawet otrzymać wirtualny autograf. Za usługą stoi startup La vitre. La vitre jest już usługą dostępną komercyjnie w modelu subskrypcyjnym plus zakup sprzętu na start. Z tej usługi korzysta już kilka dużych biznesów we Francji.
Na Orange Orange Velodrome możemy także spotkać robota firmy Axyn Robotique z kamerą HD (usługa Robot Player), który z bliska potrafi zaprezentować piłkarską kuchnię dzięki wbudowanej kamerze. Robot może być sterowany zdalnie poprzez sieć 5G. W czasie pierwszych testów chore dzieci mogły dzięki Robot Player porozmawiać tuż przed rozpoczęciem meczu ze swoimi piłkarskimi idolami.
Kolejną usługą dla prawdziwych fanów piłki jest serwis SUPRALIVE przygotowany z firmą Augmented Acoustics. Kibic siedzący na stadionie może podłączyć do swojego telefonu słuchawki i dzięki specjalnej aplikacji mieć dostęp do wybranych przez siebie ścieżek dźwiękowych. Dzięki użyciu sieci 5G dźwięk ma tylko minimalne opóźnienie. W aplikacji użytkownik wybiera, które „tracki” (z 8) chce słyszeć – czy ma to być np. głos komentatorów ze studia, czy może dźwięki zbierane bezpośrednio z murawy. Dźwięki w SUPRALIVE można samodzielnie “miksować”.
Orange testuje usługi 5G już od kilku lat. Teraz największym wyzwaniem dla operatora i jego partnerów będzie monetyzacja tych rozwiązań. Modele biznesowe nie są jeszcze finalne, a zagadką jest także to, czy klienci będą chętni płacić za dodatkowe bajery. Pewniejsi są klienci biznesowi, którzy mogą skusić się na usługi dedykowanych dla siebie sieci zapewniających bezpieczeństwo transmisji i odpowiednią jakość usług (głównie niskich opóźnień i szybkiej transmisji danych). Na pewno sieć 5G sprawi także, że obecnie popularne usługi będą działać jeszcze lepiej, szybciej bezpieczniej – taki był bowiem najbardziej znaczący efekt wprowadzenia przez operatorów 4G i każdej poprzedniej ewolucji technologii w sieci mobilnej.
Jeśli jesteście zainteresowani usługami 5G testowanymi przez ośrodki Orange 5G Lab to warto odwiedzić te dwa miejsca w internecie:
https://5glab.orange.com/en/realisations/
https://www.youtube.com/channel/UCGSaO1fc8mvw59NYDdXtd5g/videos