Wreszcie będzie państwowy speedtest - ma kosztować prawie 17 mln zł

Na początku kwietnia Centrum Projektów Polska Cyfrowa poinformowała, że poza konkursem dofinansuje projekt UKE. Urząd ma kolejny pomysł na badanie prędkości internetu.

Urząd Komunikacji Elektronicznej walczył o pieniądze na projekt  nazwany „Dostęp do bieżącej informacji o jakości usług IAS w oparciu o system monitorowania jakości internetu (SMJI )”. Centrum Projektów Polska Cyfrowa przekaże UKE 15.8 mln zł. Cały projekt miał kosztować 16.6 mln zł, więc dodatkową kwotę UKE ma dostać z budżetu.

UKE po raz pierwszy prezentowało założenia tego projektu w sierpniu 2021 r. Projekt toczy się od lipca zeszłego roku i ma zakończyć się we wrześniu przyszłego roku.

Usługa „dostęp do bieżącej informacji o jakości usług dostępu do Internetu (IAS – ang. Internet Access Service)” ma dawać klientom dostęp do rzeczywistych parametrów ich łączy internetowych w odniesieniu do wartości deklarowanych przez operatorów.

E-usługa będzie aplikacją internetową oraz systemem plików umieszczonych w całym kraju do pobierania w czasie testów.

UKE deklaruje, że potrzebuje pojemności dyskowej 700 TB i mocy obliczeniowej 60 teraflopsów. Aplikacja do robienia testów ma kosztować 10 mln zł. Zakup infrastruktury to 2.4 mln zł. Same testy usługi mają kosztować 370 tys. zł.

UKE tak odpowiada na pytanie, jak się ma ten projekt do obecnego projektu UKE aplikacji badającej jakość dostarczanego internetu firmy V-Speed sp. z.o.o, dostępnej pod adresem pro.speedtest.pl? Według przedstawiciela UKE w tym przypadku nie mamy do czynienia z dublowaniem narzędzi. Narzędzie PRO Speed Test jest narzędziem certyfikowanym przez UKE, nie dającym jednak UKE dostępu do danych źródłowych. Planowane narzędzie odpowiada podejściu Komisji Europejskiej wobec regulatorów w zakresie posiadania i agregowania danych. Narzędziem, na którym w jakiś sposób się UKE się wzoruje jest SamKnows (samknows.com), z którego korzystają najwięksi regulatorzy i operatorzy w Europie Zachodniej.

UKE twierdzi, że w ramach projektu planowane jest opracowanie określonych urządzeń, które będą nieodpłatnie dostępne dla obywateli (możliwość ich pozyskania w delegaturach UKE), które będą dokonywać pomiaru jakości internetu. Użytkownik internetu będzie od UKE wypożyczał specjalną sondę, którą będzie podłączał do routera internetowego. Gdy łącze będzie wolne to sonda będzie dokonywała pomiarów ustalonych wcześniej przez UKE. Na podobnej zasadzie działa platforma SamKnows, ale w jej przypadku oprogramowanie testowe jest już wgrane w urządzenia końcowe operatorów. Odebranie urządzenia od UKE ma być ułatwieniem dla klientów, którzy teraz, aby przeprowadzić test certyfikowany muszą zainstalować na komputerze aplikację, a sam komputer podłączyć do routera kablem.