Penetracja komórek w Polsce osiągnie w tym roku 34%

Newsy
Żródło: PAP
Opinie: 32

Analitycy UBS Warburg prognozują, że na koniec 2002 roku penetracja telefonii komórkowej w Polsce wzrośnie do 34 % z 25,7 % w końcu zeszłego roku. W raporcie z 22 sierpnia, poświęconym Polskiej Telefonii Cyfrowej Sp. z o.o., analitycy UBS Warburg oszacowali, że w 2002 roku w Polsce przybędzie 3,13 mln nowych abonentów, w 2003 roku 3,15 mln, a w 2004 roku liczba abonentów telefonii komórkowej wzrośnie o dalsze 1,65 mln osób.

Oznacza to, że w tym roku penetracja telefonii komórkowej w naszym kraju sięgnie w 2003 roku 42 %, a w 2004 roku 53 % ogółu populacji. USB Warburg szacuje również, że na koniec 2002 roku PTC powinien utrzymać swój udział w rynku na obecnym poziomie 36 %, a Polkomtel i PTK Centertel będą miały po 32 % udziałów w rynku. W opinii UBS Warburg, wyniki finansowe PTC w pierwszym półroczu 2002 roku były dobre, a sytuacja fundamentalna firmy jest stabilna. Według prognoz analityków, w tym roku przychody PTC będą o 14 % wyższe niż w 2001 roku i wyniosą 4,96 mld zł. W 2003 roku przychody mają zwiększyć się do 5,2 mld zł. UBS Warburg prognozuje ponadto, że EBITDA spółki w 2002 roku wzrośnie do 1,9 mld zł wobec 1,68 mld zł rok wcześniej. W przyszłym roku EBITDA może wzrosnąć do 2,1 mld zł. W pierwszym półroczu 2002 zysk netto PTC spadł do 65,5 mln zł z 352,1 mln zł w tym samym okresie zeszłego roku.

Opinie:

Opinie archiwalne (32):

Komentuj

Komentarze / 32

Dodaj komentarz
  • Users Avatars Mini
    adamza pisze: 2002-09-04 18:42
    Im więcej tym lepiej.
    0
  • Users Avatars Mini
    piwo pisze: 2002-09-04 18:42
    Operatorzy - wprowadzcie niskie ceny polaczen, SMSow, czestsze taktowanie a penatracja u nas siegnie 50%. I to w szybkim tempie. Czy przyklad Czechow, Wegrow i Slowakow Wam nic nie mowi...? Zbyt proste...? A jakie skuteczne..!
    0
  • Users Avatars Mini
    Kan pisze: 2002-09-04 18:44
    I to sie chwali że bynajmniej mimo stagnacji na rynku unas ciągle do przodu,chociaz daleko nam jeszcze do innych.
    0
  • Users Avatars Mini
    Kan pisze: 2002-09-04 18:48
    Jak już pisałem w jednym z wczesniejszych newsów:Polacy lepsi od Amerykanów Dwie firmy, które obsługują przesyłanie SMS-ów między sieciami komórkowymi w USA - InphoMatch i MobileSpring - twierdzą, że liczba wiadomości tekstowych podwaja się co kwartał. Wciąż jednak liczba osób wysyłających wiadomości tekstowe jest bardzo skromna. Sięgnęła dopiero 4 mln, co oznacza około 5 proc. wszystkich użytkowników sieci komórkowych w USA. To znacznie gorszy wynik niż w Polsce. - W naszej sieci 80 proc. klientów korzysta z SMS-ów. Wśród dwudziestolatków jest to nawet 95 proc. - mówi rzecznik Plusa Ryszard Woronowicz.tak więc,gdy ilość abonentów komórek sie jeszcze powiększy,to hoho możemy być tygrysem Europy w GSM-ie,jeszcze tylko te ceny.
    0
  • Users Avatars Mini
    heciap pisze: 2002-09-04 18:48
    To nie o penetrację chodzi tylko o zyski. Najwyraźniej takie posunięcia jak obniżenie taryf, etc. nie poprawią kondycji finansowej spółki. Liczą się dla nich tylko pieniądze, a nie pokrycie, prestiż czy pozycja na liście "najświetniejszych firm". Co Ty na to, PIWO?
    0
  • Users Avatars Mini
    kroll pisze: 2002-09-04 18:56
    Jakoś nie chce mi się wierzyć w te prognozy. Jeśli nasi operatorzy nadal będą prowadzić tak którkowzroczną politykę cenową, już w przyszłym roku wszystko się zatrzyma. Poza tym czy ktoś zwrócił uwagę, że 60 proc. gospodarstw domowych żyje poniżej lub na granicy minimum socjalnego!!!
    0
  • Users Avatars Mini
    piwo pisze: 2002-09-04 19:02
    heciap - Wydaje mi sie ze poprzez zwiekszenie ilosci uzytkownikow korzystajacych z uslug danego operatora, zysk i dochod takiej firmy rowniez zwieksza sie. Kolo przeciez sie zamyka. Wiecej ludzi - wiecej kasy. No ale jak tych ludzi przyciagnac i utrzymac przy sobie..? Czy poprzez puste i cholernie drogie reklamy w TV? Dzialanie krotkotrwale - ludzie sami beda walic do opow jesli korzystanie z komorki bedzie dla nich dostepne, oczywiscie finansowo. Mam tu na mysli zwyklych, przecietnych uzytkownikow ktorzy kieruja sie glownie wzgledami finansowymi rozwazajac zakup i pozniejsze utrzymanie telefonu komorkowego.
    0
  • Users Avatars Mini
    adminek pisze: 2002-09-04 19:10
    Podają to co wszyscy wiedzą, tylko ze podają szczegóły. Wszyscy wiedzą, ze komórek jest dużo, cały czas ich przybywa.
    0
  • Users Avatars Mini
    piwo pisze: 2002-09-04 19:12
    kroll - racja! Cieszy fakt ze ceny polaczen mimo inflacji stoja w miejscu, ale i tak jestesmy jednym z najdrozszych krajow jesli chodzi o ceny polaczen telefonicznych - stacjonarnych i komorkowych, nie wspominajac juz nawet o kosztach dostepu do Inetu. Powoli nabieram przekonania zgodnego z niektorymi osobami na tym forum ze w Polsce tak naprawde brakuje konkurencji. To ze jest tak w przypadku TPSA to wszyscy wiedza, ale nasi operatorzy podzielili miedzy soba rynek, nikt nie wychyli sie poza ciche ustalenia. I za nic na swiecie nie wpuszcza nowego opa.
    0
  • Users Avatars Mini
    ARTUR70 pisze: 2002-09-04 19:13
    W USA korzysta sie przede wszystkim z poczty elektronicznej, dlatego mniejsze zainteresowanie SMS-ami.
    0
  • Users Avatars Mini
    196906 pisze: 2002-09-04 19:45
    Jeśli chodzi o USA to telefonia komórkowa jest tam na poziomie Polski z drugiego roku działalności. Szwagir pracuje na florydzie, kiedy pokazał im jakie w europie i u nas są komórki i ile procent zasięgu mają sieci mało nie pospadali z foteli.Jeśli zaś chodzi o newsa to myślę że wzrost się utrzyma opy jeszcze mają wiele do zaoferowania oczywiście taniej będzie na samym końcu jak już więcej ludzi będzie rezygnować niż kupować. Będą nas doić do ostatniej chwili.
    0
  • Users Avatars Mini
    marek pisze: 2002-09-04 19:52
    ano zgadzam sie z wami...chociaz zauwazyliscie ze w 2004 liczba nowych abonnetow spadnie do 1,65mln osob a to oznacza ze pewnie w 2005 bedzie ich jeszce mniej i w nastepnych latach to samo. A to oznacza ze opy byc moze zaczna walke o utrzymanie klienta w swojej sieci i zaczna obnizac ceny...
    0
  • Users Avatars Mini
    jarpol pisze: 2002-09-04 20:11
    I na to, marku wszyscy czekają. Moim zdaniem samo niepodwyzszanie cen nie wystarczy. Zreszta, widze ze ceny polaczen pozaglosowych maleja, tylko glos "trzyma wartosc" Ale juz sie zdarza ze polaczenie via komorka jest tansze niz przez telekomune... (w Plusie)
    0
  • Users Avatars Mini
    marek pisze: 2002-09-04 21:01
    thinki*** no to jest oczywiste i sie temu nie dziwie:) Tylko jest nadzieja ze przy duzej penetracji rynku zaczna spadac ceny za uslugi
    0
  • Users Avatars Mini
    wapsky pisze: 2002-09-04 21:19
    Innymi slowy - progresja w usmyczowieniu...
    0
  • Users Avatars Mini
    ghostdog pisze: 2002-09-04 21:28
    W zwiazku z powiekszeniem liczby abonentow moze operatorzy zrobia krok w strone Europy i zmniejsza ceny polaczen i smsow no i zmienia taktowanie i zmneijsza cyro na 12 miesiecy zawsze!Pobozne zyczenia i watpie ze tak sie stanie ale coz kazdy moze pomarzyc!
    0
  • Users Avatars Mini
    trapi pisze: 2002-09-04 22:32
    tyle o PTC, jakby to oni sponsorowali...
    0
  • Users Avatars Mini
    jkac pisze: 2002-09-04 22:32
    Nie zapominajcie, ze to tylko statystyka, ktora uwzglednia wszystkie POPy, TakTaki i Simplusy, ktore leza nieuzywane. Wiec nie jest to tak, ze co trzeci Polak ma komorke - ale wszedzie sie tak liczy, wiec jest to normalne. Czekajmy wiec, az sieci zaczna mocniej walczyc...
    0
  • Users Avatars Mini
    Maruda pisze: 2002-09-04 22:52
    = Kan i 196906: Taa, przegoniliśmy Stany, my tu w Polsce to w ogóle mamy już drugą Japonię. Tylko powiedz temu swojemu szwagrowi ze Stanów, że w drugiej Japonii za średnią krajową przegadasz w średnim planie taryfowym we „wiodącym polskim operatorze gsm” około 1800minut. Telefony mamy wypasione? Może i mamy, ale czy przez nie gadamy? A jeżeli już to za ile?
    0
  • Users Avatars Mini
    ukash pisze: 2002-09-04 23:56
    kurde przestancie gadac o statystyce pojutrze mam glupi egzamin ze staty wrrrrr :-)))
    0
  • Users Avatars Mini
    waldo pisze: 2002-09-05 01:03
    ukash: statystyka nie jest taka trudna... znaczy jest zjeb.... ale jak obczaisz o co loto to roztrzaskasz kazde zadanko, powodzenia ;-)
    0
  • Users Avatars Mini
    waldo pisze: 2002-09-05 01:12
    a co do usa to rzeczywiscie sluchawki to maja zlomiaste! Jak tam bylem 2 lata temu to mialem tu 3210 a tam moj boss ;-) mial 5160 a ja dostalem 2160 ... wymiekalem na kazdym kroku jak widzialem jakich ludzie uzywaja sluchawkek... a co do abonamentuf to rzeczywiscie liczby minut w nich sa gigantyczne... ale uwierzcie mi znikaja b.szybko, tym bardziej ze znikaja w obie strony polaczenia :( i jeszcze jedno: wcale amerykanie duzo z komorek nie dzwonia moze dlatego ze z domowych maja local call 4free (lokalne znaczy w calym stanie i nie wazne czy na stacjonarny czy na przenosny ;-P) b.czesto zauwazylem tez ze uzywaja telefonuf jako krotkofalowek. Nie wiem jak to wyglada na dzien dzisiejszy... ale podejrzewam ze moj brejdak z t39 ma jeden z lepszych telefonikuf ;-)
    0
  • Users Avatars Mini
    AnderSen pisze: 2002-09-05 01:22
    operatorzy najpierw ze dwa razy zmienią taryfy, potem wprowadzą szybsze taktowanie rozmów - no i dopiero na końcu obniżą ceny połączeń za minutę. Niech się moje wnuki cieszą ;-)
    0
  • Users Avatars Mini
    waldo pisze: 2002-09-05 01:48
    AnderSen : obniza... hehe... o kilka groszy... to Ci sie wnuki ucieszą ;-) pozdro
    0
  • Users Avatars Mini
    qbul pisze: 2002-09-05 02:20
    waldo: poza tym w usa co 50 metrów jest do 4 do 8 budek telefonicznych, a ceny ..... ech ...... za 10 $ ok 1,5 godziny do Polski więc ile min. na rozmowy lokalne ????????????? tam opłaca się mieć głupiego pagera, choć 1500 min. miesięcznie przy abo 20$ też brzmi kusząco ;)
    0
  • Users Avatars Mini
    jkac pisze: 2002-09-05 02:24
    Przestancie juz, bo czlowiekowi zal sie robi. Jak u nas kiedys (jesli sie w ogole uda) bedzie porzadek, to tez tak bedziemy mieli... A swoja droga - lokalne za free? Swietna sprawa...
    0
  • Users Avatars Mini
    waldo pisze: 2002-09-05 02:38
    qbul: no ja kupowalem karty za 5 dolarkuf i mialem albo 60min bez przerwy bo duza oplata za polaczenia albo karta bezoplaty za pol. to wtedy 20min. do domciu ;-) A co do budek to ich nie nawiadzilem bo czesto zapierniczaly mi quaterka albo dima ;-)
    0
  • Users Avatars Mini
    waldo pisze: 2002-09-05 02:44
    hmmm 5... a moze 10... juz sam nie pamietam... jak cos przekrecilem to sorki... (ehhh to pifko wypalilo mi juz mozg - no nie pamietam...)
    0
  • Users Avatars Mini
    gledzio pisze: 2002-09-05 12:19
    jkac*** bardzo świetna sprawa, ale chyba możemy tylko pomarzyć.
    0
  • Users Avatars Mini
    dziobek pisze: 2002-09-05 12:35
    czasem jak sie patrzy na beznadziejna prome to az sie chce krzyknac: opy nie chca wiekszej penetracji, stawkami polaczen tez nie zachecaja, ale i tak wzrosnie
    0
  • Users Avatars Mini
    jkac pisze: 2002-09-06 21:03
    gledzio: no niestety. Ale zawsze mozna wyjechac. Chodz, przeprowadzimy sie we dwoch do jednego miasta i bedziemy cale dnie spedzac na sluchawce... Albo wezmiemy jeszcze kilka osob i doprowadzimy ich do bankructwa. Gorzej jak zamiast sie burzyc, ze gadamy 24h na dobe dadza nam jako dobrym klientom np. wiecej minut na zamiejscowe, hehe.
    0
  • Users Avatars Mini
    Qba pisze: 2002-09-09 09:50
    Nie zmienia to i tak faktu, ze mimo takiej penetracji rynku, ceny nie zejda w dol!
    0

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: