PLAY (P4) podtrzymuje plan dodatniej EBITDA w 2010 roku, widzi jednak możliwość osiągnięcia tego celu już w 2009 roku - poinformował agencję PAP Jacek Niewęgłowski, członek zarządu ds. strategii i rozwoju biznesu spółki. "Naszym celem, który nadal podtrzymujemy, jest osiągnięcie dodatniej EBITDA w 2010 roku. Widzimy jednak szanse, że nastąpi to już rok wcześniej, choć nie zmieniamy oficjalnych prognoz" - powiedział PAP Niewęgłowski. "Nie ukrywamy, że umocnienie złotego pozytywnie wpływa na nasz biznesplan, bo koszty związane z zakupem infrastruktury nieco maleją, gdyż ponosimy je w euro, a nasze przychody są w złotych. Obserwujemy też szybszy spadek cen telefonów komórkowych w technologii 3G, a jej planowane wprowadzenie w Chinach i Indiach wywoła dalszy spadek cen" - dodał.
Play podtrzymuje także tegoroczne plany zwiększenia liczby klientów do 2 mln z ponad 1,4 mln obecnie. W 2009 roku spółka chce utrzymać dotychczasowe tempo wzrostu i pozyskać kolejny milion klientów. Firma utrzymuje ARPU powyżej średniej rynkowej wynoszącej 50-55 zł, a 34-35 proc. tej kwoty pochodzi z usług niegłosowych.
"Myślę, że po czterech latach nawet 30 proc. naszych klientów będzie chciało korzystać z mobilnego internetu" - powiedział członek zarządu P4.
Obecnie usługi Play dostępne są w 536 salonach, do końca 2008 roku ich liczba ma wzrosnąć do 700. Po przejęciu w marcu 2007 roku sieci Germanos spółka chce raczej rosnąć organicznie. "Oczywiście nie wykluczamy przejęć, ale byłbym bardzo sceptyczny. Obecnie wyceny spółek giełdowych wskazują, że jeden punkt sprzedaży kosztuje 100 tys. euro. My organicznie otwieramy nasze salony za dużo niższe kwoty" - powiedział członek Niewęgłowski.