Świąteczny i sylwestrowy PLAY - spadek liczby wysyłanych SMS-ów, dynamiczny wzrost danych

Komentarze / 10

• 
  Thx pisze: 2018-01-04 10:26

  Nic dziwnego, że w tym roku w Play wysłano mniej SMS-ów, bo ludzie nie mieli zasięgu :-D

  Usuń Zgłoś do usunięcia 1
• 
  Patrax pisze: 2018-01-04 10:49

  Nic dziwnego że ruch danych wzrósł o 60 %... ludzie mieli w końcu dostęp do LTE :D

  Usuń Zgłoś do usunięcia 1
• 
  troip pisze: 2018-01-04 11:24

  Dojrzewają powoli ludzie. W Polsce byliśmy strasznie zacofani w korzystaniu z technologi, w porównaniu do reszty świata. Na zachodzie gdzie ludzie potrafią myśleć, to według najnowszych badań ponad 3,5 miliarda ludzi używa komunikatorów, których jakość bije na głowę wszystkie SMS-y i MMS-y. Tylko niestety w Polsce część ludzi kupuje smartfona i używa jak telefonu klasycznego. Używając Fb messenger, WhatsApp, GG, Viber, czy innego dowolnego komunikatora, nie jesteśmy ograniczeni długością wiadomości, ani nawet jej zawartością. Możemy przesłać tekst, zdjęcie, utwór muzyczny a nawet krótki materiał video. Ja bym ze swojej strony polecał komunikatory WhatsApp, i Fb messenger ze względu na ilość użytkowników i wygodę korzystania przez te komunikatory można bez opłat rozmawiać z każdym miejscem na naszej planecie ( w ramach pakietu internetowego czy Wifi ) ponadto: wysyłać darmowe smsy, zdjęcia, krótkie filmy, można przesłać nawet naszą pozycję GPS, (bezcenne jak się z kimś umawiasz a nie wiesz gdzie on jest. Dam przykład z wczoraj wieczór. Otóż koleżanka córki miała przyjść do mojej żony na korepetycje z matematyki spóźnia się i dzwoni, pomyliła autobusy i że wsiadła do złego autobusu, zasnęła a on wywiózł ja gdzieś 40 km na jakieś wioski i siedzi gdzieś w polach i nie ma pojęcia gdzie jest i co robić, i to był ostatni autobus tegodnia. Powiedziałem, że po nią pojadę samochodem. Kazałem jej przesłać swoją pozycję przez messengera i bez trudu ją znalazłem) do tego te komunikatory są proste w obsłudze i nieźle wyglądają. Czego chcieć więcej? 

  Usuń Zgłoś do usunięcia 5
• 
  Anna pisze: 2018-01-04 11:24

  Czy w Playu w końcu pojawia się pakiety rozmów i data po za krajami EU ? Play wychodzi masakrycznie drogo w tym aspekcie! Kiedy w końcu zadbacie o ten aspekt ?

  Usuń Zgłoś do usunięcia 1
• 
  troip pisze: 2018-01-04 11:36

  Anna, oto czym się różnią połączenia międzynarodowe od roamingu zagranicznego. Połączenia międzynarodowe to takie, które wykonujesz z Polski na numery zagraniczne. Połączenia w roamingu międzynarodowym - to połączenia, które wykonujesz podczas pobytu za granicą, poza Polską. Regulacja unijna wprowadzona przez KE która obowiązuje od 15 czerwca 2017 roku nie obejmuje połączeń międzynarodowych do UE, oznacza to, że takie połączenie wykonywane jest po stawce zgodniej z cennikiem. Skoro regulacja unijna nie nie obejmuje połączeń międzynarodowych do UE to tym bardziej poza UE. I obecnie wszyscy operatorzy mają podobne stawki połączeń międzynarodowych zarówno w UE jak i poza Unię. Natomiast Przez dowolny komunikator możesz rozmawiać za darmo z każdym zakątkiem naszej planety. ;)

  Usuń Zgłoś do usunięcia 4
• 
  Mika pisze: 2018-01-04 11:44

  Ludzie się nauczyli ,aby nie wysyłać sms/mmsów w tej sieci w dniu 1.1.2018 w godz. 0-1 bo wtedy ten wielki operator kasuje naiwnych co myślą ,że mają nolimit :)

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  Janekkk pisze: 2018-01-04 13:18

  Mika, co masz na myśli bo nie kumam ?

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  Jakub pisze: 2018-01-04 14:24

  @troip chociaż to że nie wiadomo jak wykorzystane zostaną te dane, u operatora mamy pewność :)

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  troip pisze: 2018-01-04 15:02

  Jakub, jeśli chodzi ci o bezpieczeństwo to niektóre komunikatory są o wiele bezpieczniejsze od SMS-ów. Np Aplikacja WhatsApp całkowicie szyfruje komunikację między użytkownikami, co oznacza, że nikt poza rozmówcami nie ma dostępu do wymienianych treści - takich jak tekst, zdjęcia czy filmy. Uniemożliwia to również przejęcie danych przez organy bezpieczeństwa, gdy zaistnieje podejrzenie, że rozmowy mogą być dowodem popełnienia przestępstwa.. Nie da się ukryć, że taka sytuacja jest niewygodna dla wspomnianych służb. Jakiś czas temu FBI toczyło walkę z firmą Apple o dostęp do danych zaszyfrowanych w iPhone'ie. Producent iPhone'ów odmówił pomocy w uzyskaniu informacji. Decyzja ta zostało poparta przez twórców Facebooka i WhatsAppa, według których ochrona danych użytkowników jest jednym z priorytetów. Według Amnesty International, WhatsApp zrobił milowy krok ku zwiększeniu ochrony prywatności i wolności słowa. Użytkownicy powinni mieć prawo do swobodnej komunikacji i wypowiedzi. Pełne szyfrowanie w WhatsApp dostępne jest, kiedy zarówno Ty, jak i osoby z którymi się komunikujesz, korzystacie z najnowszej wersji aplikacji. Wiele komunikatorów szyfruje wiadomości jedynie pomiędzy Tobą i samymi sobą. W WhatsApp natomiast, pełne szyfrowanie zapewnia, że tylko Ty i osoba, z którą się komunikujesz, możecie odczytać wysłane treści, i nikt poza Wami, nawet WhatsApp. Twoje wiadomości zabezpieczone są jakby unikatowym zamkiem, do którego jedynie odbiorca i Ty macie specjalny klucz umożliwiający otworzenie i przeczytanie wiadomości. Dla dodatkowego zabezpieczenia, zamek i klucz jest inny dla każdej wysyłanej wiadomości. Wszystko to dzieje się automatycznie: nie ma konieczności włączania żadnych ustawień ani zakładania specjalnych sekretnych czatów, aby bezpiecznie się komunikować.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 3
• 
  troip pisze: 2018-01-04 15:23

  Z tego też powodu, że Whatsapp jest tak dobrze zabezpieczony i nie można go inwigilować Chiński rząd zdecydował się zablokować komunikator WhatsApp. Tym samym aplikacja trafiła na listę zakazanych usług. Chiny to państwo, gdzie panuje permanentna inwigilacja obywateli i komunikator WhatsApp, który jest nie do złamania jest według nich dużym zagrożeniem. Natomiast w Korei za posiadanie innego szyfrowanego komunikatora "KAKAO", grozi nawet kara śmierci. Choć może wydawać się to nieprawdopodobne ale jest to prawdziwa informacja , Koreańczycy z północy mieszkający przy granicy z Chinami mają smartfony i tablety z komunikatorem KakaoTalk, dzięki któremu mogą porozumieć się z cywilizowanym światem. Informacje takie podał północnokoreański dezerter o pseudonimie “Hyun”, który utrzymuje kontakt z Koreańczykami mieszkającymi przy granicy z Chinami. Niedawno udzielał on wywiadu w Radio Wolna Azja, czyli amerykańskiej rozgłośni nadającej w dziewięciu językach sześciu azjatyckich krajów, w tym Korei Północnej. Stwierdził wówczas, że północnokoreańska agencja bezpieczeństwa intensywnie szuka osób korzystających z komunikatora KakaoTalk. Każda osoba, która zostanie na tym przyłapana, jest traktowana jak południowokoreański szpieg, a za to grozi tam kara śmierci. Czemu KakaoTalk zawdzięcza popularność? Przede wszystkim temu, że jest bardzo trudny do wykrycia zaszyfrowany i doskonale działa nawet, gdy sygnał sieci komórkowej jest bardzo słaby. Jest to bardzo istotne, ponieważ Korea Północna stara się zagłuszać sygnał i tym samym znacznie go osłabia. Użytkownicy urządzeń, z którymi “Hyun” zachowuje kontakt, twierdzą, że KakaoTalk działa niezwykle dobrze nawet w tak trudnych warunkach.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 3

musisz zalogować się, aby dodać komentarz... → Zaloguj się | Rejestracja

Zarejestruj się lub zaloguj by szybciej i łatwiej dodawać komentarze