Zespół Orzekający Komisji Etyki Reklamy, działającej przy Związku Stowarzyszeń Rada Reklamy uznał że reklama reklama telewizyjna PLAY pt. „Kucharz” narusza normy Kodeksu Reklamy.
W reklamie przedstawiona została historyjka starszej pani z pieskiem w restauracji. Piesek gubi się na zapleczu kuchennym restauracji; jest odganiany nogą przez kucharza, a następnie wpada do garnka z zupą (tego nie widać, ale słychać plusk). Następnie pokazana jest scena gdzie kucharz wyławia z garnka medalik identyfikacyjny pieska, który ten piesek miał na szyi przed zdarzeniem. Spot kończy komentarz: „czasem lepiej napisać niż powiedzieć”.
Na samym końcu spotu, pojawia się na krótko napis przedstawiony małą czcionką: „PODCZAS ZDJĘĆ PIESEK NIE UCIERPIAŁ”.
Skarżący podnieśli następujące zarzuty:
Po raz kolejny polscy twórcy reklamy, a za ich głosem i klient, czyli firma PLAY przekraczają cienką granice miedzy śmiesznością a makabrą. Obawy Skarżących skłaniają się ku młodym, czasem jeszcze przedszkolnym obywatelom Polski i telewidzom, którzy po raz kolejny faszerowani są takimi informacjami. Według skarżących to wstrętne i oburzające, a przede wszystkim bardzo destrukcyjnie wpływające na kształtujący się światopogląd młodych widzów.
Przedmiotowa reklama narusza art. 21 Kodeksu Etyki Reklamy implikując zdarzenie ugotowania się w kuchennym garnku małego pieska i wcześniejszego odganiania go nogą przez kucharza. Reklama jest okrutna, bezmyślna i nieetyczna. Może mieć negatywny wpływ na psychikę młodych telewidzów poprzez zderzenie ich z implikowanym makabrycznym zdarzeniem ugotowania się psa w garnku i sugerowanym beztroskim, żartobliwym odbiorem zawartych w spocie reklamowym treści jednoznacznie okrutnych i naruszających godność zwierząt.
Przekaz uczy młodego telewidza przedmiotowego traktowania zwierząt i jest bardzo złym przekazem dla osób wrażliwych. Zdaniem Skarżących za dużo jest agresji i zła wobec zwierząt. Napis, jaki się ostatnio pojawił, ze pieskowi nic się nie stało trwa kilka sekund i jest mało czytelny, a obraz przemawia wyraźnie.
Reklama narusza prawa zwierząt. Ponadto może być potraktowana przez odbiorcę jako uprawomocniona, czyli "normalna", przez co może przyczynić się do brutalizacji życia społecznego, potraktowania czynu karanego przez prawo jako dozwolonego.
Przedstawiciel PLAY uczestniczył w posiedzeniu. Skarżony poinformował, że stylistyka reklamy jest żartobliwa. Reklama nie jest jednoznaczna. Można założyć sytuację, że pieskowi spadł medalion. Skarżony podkreślił, że nie jest pokazany moment wpadania pieska do garnka. Dźwięk –„plusk”- miał tylko na celu wzmocnienie dramaturgii spotu. Jeśli założyć, że piesek wpadł do garnka, to stało się to przez przypadek, a nie, dlatego, że kucharz go złapał i ugotował. Skarżony wniósł o oddalenie skarg.
Zespół Orzekający poinformował, że reklama narusza zasady etyczne ogólnie przyjęte w reklamie, poprzez przedmiotowe traktowanie zwierząt. Zespół Orzekający stwierdził, że reklama narusza art. 21 Kodeksu Etyki Reklamy. W reklamach zwierzęta nie mogą być przedstawiane w sposób sugerujący możliwość ich niehumanitarnego traktowania. Przedmiotowa reklama sugeruje taką możliwość traktowania zwierząt.
Jednocześnie, Zespół Orzekający przypomniał, że na reklamodawcach kierujących swoje reklamy do masowego odbiorcy – poprzez emisję w telewizji w dowolnych porach dnia – spoczywa szczególna odpowiedzialność za staranny, nie godzący w powszechne odczucie dobrych obyczajów, wybór treści i formy reklamy. Z uwagi na to, że reklamy modelują postawy społeczne, reklamodawcy winni – uwzględniając przepisy ustawy o ochronie zwierząt – brać pod uwagę, iż zwierzę nie jest rzeczą, a człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę.