Członkowie nowego, wybranego w piątek zarządu Polkomtela spotkali się z dziennikarzami. "Nie przychodzę do firmy z nastawieniem rewolucyjnym. Spółka była dotąd profesjonalnie budowana i prowadzona" - powiedział prezes Jarosław Pachowski, który był dotąd wiceprezesem telewizji publicznej.
Polscy akcjonariusze zarzucali poprzedniemu zarządowi, że nie dba należycie o interesy firmy i bardziej zależy mu na wysokim jej zysku niż wzmacnianiu pozycji na rynku. "Chcemy znaleźć równowagę między walką o udział w rynku a wysokimi zyskami" - przekonywali nowi członkowie zarządu.
Wiceprezes Mirosław Bielicki zapowiedział racjonalizację wydatków na inwestycje. "Jest taka moda w Polsce, że każda firma chciałaby mieć własną światłowodową sieć szkieletową. Możemy obniżyć koszty, znajdując partnerów do takiej inwestycji" - powiedział.
Nowy zarząd potwierdził, że firma nie zamierza wchodzić do budowanej pod patronatem Ministerstw Skarbu i Łączności grupy operatorów KGT, która ma się stać silną konkurencją dla TP SA. "W interesach i miłości nigdy nie mówi się nigdy" - dodał jednak prezes Pachowski.
Nie przewiduje natomiast zmiany logo sieci. "Nazwa Plus GSM jest jedną z rzeczy decydujących o wartości spółki. Byłoby źle manipulować przy tym w sposób nierozważny" - powiedział Pachowski.
Możliwe, że już w czerwcu Plus zaoferuje usługę MMS - "Mamy już infrastrukturę i czekamy na dostawy odpowiednich telefonów" - zapowiedział członek zarządu Robert Krawczyk.