Plus przygotował informację na temat stanu swojej sieci po nawałnicach.
Żaden maszt sieci komórkowej Polkomtela nie upadł. Nie ma też informacji o poważniejszych szkodach materialnych, prócz drzewa które oparło się o jedną wieżę. Na razie nie wydaje się by została ona uszkodzona, ale będzie to można ocenić dopiero usunięciu drzewa. W kilku lokalizacjach były też drobniejsze szkody, które wymagały wymiany sprzętu, czy poprawy instalacji.
Działanie sieci zostało już praktycznie przywrócone poza pojedynczych miejscami, co też ulega poprawie, bo prace naprawcze cały czas trwają.
W najgorszym momencie sieć utraciła ok. 10% zasobów w rejonie bezpośrednio dotkniętym nawałnicami (głównie Bory Tucholskie i Kaszuby), a na pozostałym terenie województw pomorskiego i kujawsko-pomorskiego działała poprawnie. Przyczyną problemów był przede wszystkim brak dostaw energii elektrycznej, mimo stosowania różnych form zabezpieczenia na taką okoliczność (od podwójnych linii zasilających w stacjach węzłowych czy stacjonarnych agregatów prądotwórczych, poprzez podtrzymanie bateryjne zasilania stacji oraz wsparcie ekipami technicznymi z agregatami, czy przełączanie transmisji z nieczynnych zasobów dzierżawionych na działające własne).