Polkomtel wygrał z GIODO w sądzie

Komentarze / 36

• 
  spiro pisze: 2005-11-16 22:09

  no to lipa :(

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  marijuszek pisze: 2005-11-16 22:10

  Niech także i prawo wierzyciela nie przeważa nad prawem prywatności :-p

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  marijuszek pisze: 2005-11-16 22:23

  A w ogóle ta ustawa o ochronie danych osobowych to jedna z wielu katastrof rodzimego ustawodastwa

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  Leopold pisze: 2005-11-16 23:24

  na szczęście zdrowy rozsądek zwyciężył; prawo własności, a wie ci prawo do otrzymania naleznych pieniędzy jest święte; niedobrze by było, gdyby dłużnik mógł się kryc za dziwnymi przepisami (zwracam uwagę że dłużnik nie zakwestionował słuszności należności, a jedynie sposób jej egzekwowania)

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  markus pisze: 2005-11-16 23:49

  I chwala Bogu,Jak ktos placi to mu nic nie grozi a cwaniakom przez ktorych potem wszyscy traktowani sa jak potencjalni zlodzieje mowimy NIE. W rewanzu Plus przegral o 5zl "sms-a informacyjnego" co z jego strony bylo przekretem i jest 1:1.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  lennox pisze: 2005-11-16 23:55

  no to dopiero jest skandal ! dobrze tylko że plus nie wynajmuje szerokich karków do ściągania wierzytelności, oczywiście uprzednio zawierając z nimi umowę, *mieszko1 - "A w ogóle ta ustawa o ochronie danych osobowych to jedna z wielu katastrof rodzimego ustawodastwa" no to się zgadza, ale lepsza taka ochrona niż żadna

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  olek_01 pisze: 2005-11-17 00:25

  No cóz jak sie ma zobowiązania to trzeba płacic i żadna ustawa nie powinna kryć zdużnikow bo potem sie narzeka jakie te telefony drogie

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  Alexander25 pisze: 2005-11-17 00:51

  Dla mnie chora jest w ogóle procedura sprzedaży długów. Czegoś takiego być nie powinno. Moim zdaniem nikt uczciwy nie kupuje długu by szemranymi metodami egzekwować je potem od dłużnika. Chore prawodawstwo. Skoro pan X ma długi w firmie A , to niech firma A ciaga go po sądach, niech komornik egzekwuje w jej imieniu należności , a nie żeby firma A sprzedawała w większości podejrzanym korporacjom stręczycielskim.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  adam98 pisze: 2005-11-17 03:56

  Bardzo dobrze że Polkomtel wygrał !! Skończy się wyłudzanie telefonów i nie płacenie rachunków. Sam płacę rachunki i nie może tak być że okradanie kogokolwiek i wyłudzenia telefonów uchodzą na sucho ! Teraz dobierze wam się do dupy KRUK hehehe :)))

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  konsul pisze: 2005-11-17 04:19

  Aleksander25 *** czyzbys miał jakies zadłuzenie u jakiegos opa, ze tak boisz sie sprzedazy wierzytelnosci? To jest praktyka sosowana na całym świecie i raczej trudno mówic tu o "szemranych" metodach egzekucji - pamietaj że te "streczycielskie" firmy tez muszą poruszac sie w granicach prawa

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  blobi pisze: 2005-11-17 10:50

  konsul*** te granice są bardzo "rozciągliwe" w Polsce jak wiesz ... :/ Nie bronie dłuzników, ale firmom egzekwujacym nalezało by sie bardziej dokładnie przygladac :|

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  wlo pisze: 2005-11-17 11:38

  A komornik to co jest niby?

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  lennox pisze: 2005-11-17 11:40

  *olek_01 - ale telefony absolutnie nie są takie drogie dlatego że są dłużnicy, przecież i plus i era mają ok. miliarda złotych zysku rocznie, mimo że ci dłużnicy nie płacą, więc telefony są tak qrewsko drogie bo właściciele opów sobie chcą napchać kieszenie do pełna i w dodatku mają umowę żeby ze sobą za ostro nie konkurować, dlatego mają takie gigantyczne zyski. *adam98 - nic się nie skończy młotku jeden, zostanie taka sytuacja jaka była cały czas, przez ten wyrok został zachowany status quo, a wyłudzenia jak były tak będą, tylko że długi nie tylko od "wyłudzaczy" będą ściągane przez quasi kryminalne instytucje, zamiast przez polkomtela, tak jak to się dzieje w NORMALNYCH krajach. *konsul - w jakich krajach na świecie są takie praktyki dozwolone ?!? tylko nie podawaj mi za przykład USA, bo tam ludzie mają tylko prawa POZORNE, taką niby-demokracje, natomiast firmy mogą wszystko

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  wlo pisze: 2005-11-17 11:41

  blobi - a niektóre nawet zamykać a właścicieli wsadzać za kratki... zgadzam się. Ale bez przesady znowu. Większość firm, szczególnie współpracujących z dużymi firmami - wierzycielami nie zatrudnia ABS-ów po trzech semestrach zawodówki (jak takiemu dobrze nauka szła) a wyspecjalizowanych prawników w garniakach nie z bejsbolem w ręce a z aktówką pełną przepisów ;-)

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  scorpion pisze: 2005-11-17 11:49

  Cwaniaki czy tam cfaniaki i tyle :-/

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  issa pisze: 2005-11-17 12:47

  Hmmm , zauważyłem , że znacznie większą popularnością cieszą się newsy , gdzie Polkomtel przegrał w sądzię ;-D

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  robbie.w pisze: 2005-11-17 13:09

  co moze egzekutor? nic...moze straszyc prosic dlagac naskakiwac ale nic wiecej....wiec nie ma stresu.najwazniejsze .winykacja nie moze nic. dopiero prawomocny wyrok sadu daje mozliwosc KOMORNIKOWI a nie egzekutorowi rozpoczenica procedury sciagania naleznosci.kto wie o czym pisze ten spi spokojnie :)))innaczej jest z zobowiazaniami wobec skarbu panstwa ale to juz inna historia. dobrze sie stalo ze sad uchylil ta chora decyzje.pamietajcie ze moze kiedys to wam bedzie ktos zalegal pieniadze i innaczej bedziecie pisac. brales plac , nie bedziesz placil nie bierz....taka zasda winna byc.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  mic21 pisze: 2005-11-17 13:49

  Szprzedaż wierzytelności to coś chorego moim zdaniem. To że to powszechne zjawisko nie znaczy że słuszne. Kupując coś od jakieś firmy zawieram umowe z nią a nie firmą windykacyjną. Oczywiście nic nie szkodzi jak firma wynajmie windykatora żeby działał w jej imieniu. Ale już miałem przypadki takie że nauczony jestem że windykatorzy nie działają uczciwie. Przykład: kupuję coś od firmy A spóżniam się z zapłatą firma A zprzedaje mój dług firmie B. Firma B sciga mnie za dług + jakieś chore odsetki + karę umowną, którą sobie samą wymyśliła i nic na ten temat nie było w umowie z firmą A. W między czasie zwracam dług firmie A i sprawa załatwiona, ale firmę B to nie interesuje i dalej uważa że jej się należą odsetki + kara umowna.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  Alexander25 pisze: 2005-11-17 13:59

  ~~~konsul Miło,że się o mnie martwisz, ale roczaruję Cię - nigdy nie miałem nigdzie długów , nigdy nawet kredytu nie brałem i brać nie zamierzam. Zakupy na raty omijam szerokim łukiem. Nienawidzę wisieć chocby 50 groszy w kiosku, gdy wczesnym świtem pani kioskarka nie ma mi wydać reszty z gazet. A co do sprzedaży długów to mam przykład jak zgodnie z prawem i uczciwie działa firma windykacyjna obok, u sąsiadów. Niegdyś za czasów studenckich, w wakacje bawiłem się w listonosza... też miałem okazję widzieć działania tego typu korporacji i słyszeć jakich argumentów używają egzekwując odsprzedaną przez TP należnośc pewnej 70- latki.Gdybym nie zareagował, to nie wiem czy starsza pani nie wylądaowałaby na cmentarzu. Gnojki nie widzieli, że jestem przy skrzynce i dali pokaz swoich metod. Poza tym co rusz temat tego typu egzekucji można poczytać w prasie, obejrzeć w "UWADZE" . itp.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  Alexander25 pisze: 2005-11-17 14:02

  Firmy skupujace długi to dla mnie zwykli streczyciele i oszuści. Po tym , co widziałem - zdania nie zmienię nigdy.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  _CISCO_ pisze: 2005-11-17 14:18

  Alexander25 : a co ma zrobić przedsiębiorca który wykonał robotę na ponad 100 tysięcy [prace w zakresie budownictwa] ?? a zleceniodawca jawnie "wali sobie w pliszki" z niepłaceniem.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  mic223223 pisze: 2005-11-17 14:22

  Jak to co od tego jest sąd.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  _CISCO_ pisze: 2005-11-17 14:29

  Walczy w sądzie od roku pańskiego 2003...

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  mic222 pisze: 2005-11-17 14:45

  To zmien prawnika. Jest faktura podpisana, to załatwia się to w trybie nakazu sądowego. Jeśli jest z kogo ściągnąć to maksymalnie 4miesiące i kasa jest na twoim koncie

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  _CISCO_ pisze: 2005-11-17 15:07

  Ja nic zmieniać nie muszę ,bo sprawa nie dotyczy mnie. Wymyki w niepłaceniu stosowane przez nieuczciwych krętaczy nie znają granic.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  marcinsky pisze: 2005-11-17 15:46

  alexander25 nie ma co bronic dluznikow - jesli ktos nie chce placic to niech nie korzysta - proste, tylko ze nei wszyscy to rozumieja. najlatwiej wziac telefon za zlotowke abo za 200 zl potem nie zaplacic i do sądu, ze moje dane osobowe znalazly sie na czarnej liscie. jesli chodzi o firmy windykacyjne.... roznie to bywa - zazwyczaj dzialaja na granicy prawa a jeszcze czesciej je przekraczają

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  marcinsky pisze: 2005-11-17 15:47

  ale niech przejmują sie tym ci ktorzy nie są rzetelni

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  anthos pisze: 2005-11-17 16:04

  Przyznaję Polkomtelowi rację. W tym wypadku, jeżeli abonent nie płaci - to sam wybiera takie rozwiązanie i prawo nie powinno go chronić w żaden sposób. O ściągalności wierzytelności szkoda mówić, czego niestety doświadczyłem kilkakrotnie - ludzie nie płacą, a co gorsza nie mają zamiaru zapłacić. W tej kwestii jesteśmy jako przedsiębiorcy praktycznie bezsilni... bo kontrahent NIC nie ma oprócz tryumfalnego spojrzenia na kolejnego frajera.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  _CISCO_ pisze: 2005-11-17 16:15

  ... ale zawsze się znajdzie jakiś mądrala co powie "zmień prawnika"

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  Pabllo pisze: 2005-11-17 16:59

  Nie wim czy wiecie, ale większość firmy windykacyjnych wykupuje przeterminowane długi. Faktury telekomunikacyjne mają to do siebie, że po 3 latach ulegają przedawnieniu. Taki dług kosztuje 1/3 swojej wartości.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  Alexander25 pisze: 2005-11-17 17:05

  ~~~marcinsky nie bronię dłużników przed ich długami i ABSOLUTNIE ROBIĆ TEGO NIE ZAMIERZAM. Wróc do mojego pierwszego postu. Napisałem, niech dłużnika ściga ten , któremu jest winny, a nie odsprzedaje prawa do długu szemranym i stosującym bandyckie metody firemkom stręczycielskim, które wydają się drwić sobie z prawa i stosują metody, których sam na sobie nie chciałbyś doświadczyć. Zastraszania, szantaże, zaszczucie - podstawowe metody ich pracy i uwierz- to tylko te instrumenty" lekkiego nacisku".

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  Alexander25 pisze: 2005-11-17 17:12

  Miałem propozycję pracy w takiej firmie...gdy w czasie rozmowy badali moje predyspozycje do tego zawodu , wściekłem się ostro, gdy zorientowałem się o co chodzi. Na pewno nie są uczciwe firmy, które skupują długi by na nich jeszcze zarobić nękając ludzi, którzy doznają szoku na widok przypakowanego byczka żadającego kasy w imieniu firmy, z którą nigdy nie mieli nic wspólnego.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  lennox pisze: 2005-11-17 21:23

  *_CISKO_ - "Walczy w sądzie od roku pańskiego 2003..." TO MIEJ PRETENSJE DO POLSKIEGO WYMIARU SPRAWIEDLIWOŚCI !!! i jego zmian wymagaj, a nie wspieraj gangsterów w ich działaniach ! *marcinsky - "zazwyczaj dzialaja na granicy prawa a jeszcze czesciej je przekraczają" "ale niech przejmują sie tym ci ktorzy nie są rzetelni" co to za dziwny sposób rozumowania, długi powinny być egzekwowane ZGODNIE Z PRAWEM i dłużnik nie powinien się obawiać niczego za wyjątkiem egzekucji ZGODNEJ Z PRAWEM ! dla jasności ja zawsze płacę, zazwyczaj w terminie, ale jeśli ktoś nie płaci to jego sprawa i jego problem, który powinien być rozwiązany - powtórzę się po raz trzeci, bo widzę że niektórzy mają osobowość KGB-isty i trzeba im jasno wytłumaczyć - ZGODNIE Z PRAWEM, a nie przez kryminalistów, którzy myślą że jak ktoś czegoś nie zapłacił to mogą wszystko

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  7 pisze: 2005-11-18 11:37

  A co w przypadku gdy 1 firma sprzedaje dlug 2 firmie po 2 latach od rozwiazania umowy gdy od tych 2 lat dlug zaden nie istnieje, dodatkowo jeszcze chca pieniedzy za uslugi nie zamowione (tzn. nie byla zawarta umowa, aneks do rozwiazanej umowy a mimo to TP S.A. przysylalo faktury bo o te firme chodzi) czy w takim wypadku nie doszlo do naruszenia ustawy o ochronie danych osobowych?.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  RAFALS pisze: 2005-11-18 20:50

  Wkońcu ten twór Giodo przegrał. Instytucja która doskonale chroni ane osobowe ale szemranych ludzi. Dzwine, że w mediach przestępcy to tylko pierwsza literka nazwiska a jak wiszą na wokandzie w sądzie to już po całości, do tego obok na tej samej kartce dane świadka. Chyba, żeby gangster sobie mógł spisać kogo ma odstrzelić. I gdzie wtedy jest giodo?

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  msmoll pisze: 2005-11-18 22:32

  i dobrze polkomtel jest nalepszy :)

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0

musisz zalogować się, aby dodać komentarz... → Zaloguj się | Rejestracja

Zarejestruj się lub zaloguj by szybciej i łatwiej dodawać komentarze