Postępowanie przeciwko spółce Dell dotyczyło podejrzenia zawarcia porozumienia ograniczającego konkurencję z dystrybutorami hurtowymi i autoryzowanymi sprzedawcami przy sprzedaży produktów infrastruktury informatycznej marki Dell do przedsiębiorstw i instytucji, w tym poprzez zamówienia publiczne. Chodziło m.in. o gotowe produkty informatyczne, takie jak: komputery, laptopy, urządzenia peryferyjne (myszki), a także produkty i usługi informatyczne służące do tworzenia systemów informatycznych, w tym serwery, pamięci masowe, macierze dyskowe oraz usługi wsparcia technicznego czy powiązane z tym usługi, np. usługi w chmurze, ochrony danych.
Wątpliwości UOKiK wzbudził system sprzedaży oparty na rejestracji transakcji przez autoryzowanych sprzedawców. Jeżeli jeden z nich zgłosił w wewnętrznym systemie rejestracji potencjalną transakcję z danym klientem instytucjonalnym lub biznesowym, wówczas – na mocy podejrzewanego porozumienia – Dell mógł uniemożliwiać pozostałym partnerom handlowym przedstawienie konkurencyjnych ofert cenowych temu samemu klientowi, nawet na jego wyraźną prośbę. Taka praktyka mogła stanowić niedozwolony podział rynku poprzez przypisanie konkretnych sprzedawców do danej transakcji. W efekcie przedsiębiorstwa i instytucje mogły zostać pozbawione możliwości zakupu sprzętu marki Dell w atrakcyjniejszych warunkach cenowych czy technologicznych.
W wydanej decyzji Prezes UOKiK zobowiązał Dell do zmiany modelu sprzedaży. Za takim ugodowym zakończeniem postępowania przemawia charakter sprawy. Transakcje objęte porozumieniem bardzo często dotyczyły dostawy skomplikowanych rozwiązań informatycznych na indywidualne zamówienie. Tym samym mogły wymagać wspierania wysiłków sprzedażowych autoryzowanych sprzedawców przez Dell. Realizacja zobowiązania pozwoli na szybsze wyeliminowanie uprawdopodobnionych praktyk ograniczających konkurencję.
W efekcie zobowiązania o podpisanie umowy z klientem będzie mogło ubiegać się wielu autoryzowanych sprzedawców, bez konieczności uzyskania zgody Dell lub podawania Dell nazwy klienta końcowego.
Zmiany będą dotyczyły również rabatów udzielanych przez Dell. Co najmniej trzech autoryzowanych sprzedawców lub dystrybutorów może otrzymać rabat na tę samą transakcję poza zamówieniami publicznymi, na podstawie przejrzystych kryteriów, takich jak kolejność zgłoszenia transakcji czy jej prognozowana wartość. Kolejni sprzedawcy lub dystrybutorzy mogą otrzymać ten sam rabat na pisemny wniosek klienta końcowego. Dodatkowe rabaty będą również dostępne na podstawie tzw. wysiłków przedsprzedażowych, ocenianych na podstawie transparentnych kryteriów, takich jak zaangażowanie klienta czy przygotowanie rozwiązań testowych.
Wszyscy autoryzowani sprzedawcy lub dystrybutorzy otrzymają również jednakowy poziom rabatu dla transakcji w przetargach publicznych, a także dodatkowe zniżki za „wysiłki przedsprzedażowe”. To oznacza, że o jedno zamówienie będzie konkurować wielu sprzedawców, a klienci zyskają większy wybór ofert.
Prezes urzędu wydał również decyzję, w której ukarał Dell za udzielenie nieprawdziwych informacji w trakcie trwania postępowania wyjaśniającego. Spółka wprowadziła Prezesa UOKiK w błąd odpowiadając na pytania dotyczące przedsiębiorców, którzy wystąpili do Dell o ofertę dla tego samego klienta. Pomimo skierowania aż trzech wezwań w tym zakresie, spółka trzykrotnie przedstawiła Prezesowi UOKiK nieprawdziwe i wprowadzające w błąd informacje dotyczące przedsiębiorców, którym Dell nie przedstawił ofert cenowych oraz przyczyn nieprzedstawienia tych ofert.
Udzielenie nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd informacji UOKiK stanowi poważne utrudnienie dla skutecznego realizowania zadań z zakresu ochrony konkurencji. Wprowadzenie w błąd może opóźniać postępowania, utrudniać wykrycie naruszeń oraz zapobieganie antykonkurencyjnym praktykom.
Urząd nałożył na przedsiębiorcę karę w wysokości 6 mln zł, co stanowiło równowartość blisko 1,38 mln euro. Zgodnie ze stanem prawnym obowiązującym w czasie wszczęcia postępowania maksymalna kara mogła wynieść równowartość 50 mln euro.
Wydane decyzje nie są prawomocne. Przysługuje od nich odwołanie do sądu.