Porównanie zdjęć z iPhone 14 Pro Max, 13 Pro Max i Nothing Phone

Newsy

20 września 2022

autor: Wojciech Piechocki

Opinie: 0

Porównanie zdjęć iPhone 14 Pro Max, iPhone 13 Pro Max i Nothing Phone (1)

Porównaliśmy jakość zdjęć ze smartfonów iPhone 14 Pro Max, iPhone 13 Pro Max i Nothing Phone (1).

Apple w tym roku po raz pierwszy wprowadziło do swoich flagowców matrycę większą od 12 MP. W iPhonach 14 Pro w głównym aparacie mamy sensor 48 MP. W trybie domyślnym matryca łączy 4 piksele w jeden duży, więc nadal otrzymujemy zdjęcia 12 MP. Zdjęcia te są zapisywane w formacie JPG lub HEIF. Z pełnej rozdzielczości możemy korzystać w trybie ProRAW. Należy jednak pamiętać, że takie zdjęcie będzie zajmować na dysku około 75 MP. ProRAW 12 MP też zajmuje sporo, bo około 25 MB. Format ProRAW był już dostępny w modelu 12 Pro Max.

Sama konfiguracja kamer w 14 Pro Max przedstawia się następująco: główny 48 MP, ultraszerokokątny 12 MP i teleobiektyw 12 MP. W 13 Pro Max było to: 12 MP (główny, ultraszerokokątny i teleobiektyw) – tak samo jak w 12 Pro Max.

Zastanawiające jest, że w 14 Pro Max obiektywy są nieco ciemniejsze niż rok wcześniej:

Główny: przysłona ƒ/1,78
Ultraszerokokątny: przysłona ƒ/2,2
Teleobiektyw: przysłona ƒ/2,8

W 13 Pro Max mamy:

Główny: przysłona ƒ/1,5
Ultraszerokokątny: przysłona ƒ/1,8
Teleobiektyw: przysłona ƒ/2,8

A w 12 Pro Max:

Główny: przysłona ƒ/1,6
Ultraszerokokątny: przysłona ƒ/2,4
Teleobiektyw: przysłona ƒ/2,2

Zdjęcia z 14 i 13 są niemal identyczne i raczej nie da się ich rozróżnić nawet, gdy wyświetlimy na na bardzo dużym monitorze.

Nadal w najdroższych iPhonach po macoszemu jest traktowany teleobiektyw, który genialnie sprawdza się w Ultrach Xiaomi i Samsunga. Tutaj nadal mamy tylko 3 krotny zoom optyczny (powiększenie). W menu aparatu pojawiło się także powiększenie 2 krotne – nie ma go w iPhonie z zeszłego roku.

W nowym aparacie pojawił się także nowy tryb wideo nazwany trybem akcji, który konkuruje z jakością nagrań (głównie stabilizacji) z kamer sportowych. Tryb filmowy może teraz działać w 4K (rok wcześniej FULL HD).

Przykładowe zdjęcia z 14 Pro Max i 13 Pro Max zestawiłem z najgłośniejszą androidową premierą tego roku, czyli z Nothing Phone (1). Smartfon „NIC” nie jest smartfonem fotograficznym i należy do tzw. mocnej średniej półki, więc nie może realnie konkurować z urządzeniami 3 razy droższymi. Jakość zdjęć przy dobrym oświetleniu nie odstaje za bardzo od dużo droższych flagowców, ale gdy jest ciemniej to matryca Nothing Phone (1) już sobie nie radzi. Nothing Phone (1) kosztuje teraz w Polsce około 2400 zł w zależności od wersji pamięci. NIC ma 2 aparaty – każdy z matrycą 50 MP. Główna kamera ma sensor Sony IMX766, a szeroki kąt to Samsung JN1.

Wszystkie poniższe zdjęcia były wykonane „w automacie” bez żadnych dodatkowych, ręcznych zmian.