Na specjalnej konferencji prasowej w Dąbrowie koło Kielc prezes T-Mobile, Miroslav Rakowski, zdradził kolejne szczegóły dotyczące wprowadzenia płatności zbliżeniowych w jego sieci. Projekt ten jest trochę opóźniony, bo jego start był planowany na ostatni kwartał bieżącego roku. Obecnie start NFC jest ustalony na pierwsze trzy miesiące przyszłego roku. W I kw. 2012 r. w ofercie T-Mobile ma być już 6-7 modeli z NFC. Prezes ubolewał, że będą to raczej droższe modele, smartfony, a rynek potrzebuje telefonów z NFC w cenie nie przekraczającej 150 euro. Na starcie w projekcie będą uczestniczyć 2-3 banki, ale T-Mobile liczy na szybkie zwiększenie tej liczby. Dostawcą infrastruktury Trusted Service Manager jest GEMALTO. Rakowski twierdzi, że rynek NFC osiągnie dojrzałość za około 3 lata, gdy penetracja osób korzystających z telefonów z NFC przekroczy poziom 15%. Prezes liczy, że marketingowo projekt będzie mocno wspierany przez same banki. T-Mobile planuje także przygotowanie specjalnej karty kibica Ekstraklasy w postacji apletu NFC. T-Mobile będzie zarabiać wyłącznie na opłatach abonamentowych za aplet w telefonie klienta. Płatnikiem mają być firmy, banki wspópracujące z operatorem.
Dzieki takim innowacyjnym pomyslom, zycie stanie sie latwiejsze. Tylko zeby w przyszlosci zarabialo sie z rowna latwoscia z jaka placi sie zblizeniowo :) Coz, chyba przyszlosc z siecia TM zapowiada wiele zmian. Jestem bardzo zdowolona z rebrandingu. Wkoncu jakis postep.