Dziennik "Rzeczpospolita" podważa zasadność objęcia podatkiem VAT abonamentu telefonicznego. Abonament, który jest stałą opłatą za dostęp do sieci telefonicznej, nie jest usługą, a mimo to objęty jest 22-procentową stawką VAT, gdyż traktowany jest jak usługi telekomunikacyjne. Sprawa dotyczy znaczących sum bowiem np. analitycy Centralnego Domu Maklerskiego Pekao SA wyliczyli, że tegoroczna podwyżka abonamentu przy jednoczesnym obniżeniu cen połączeń międzymiastowych sprawi, że przychody Telekomunikacji Polskiej SA (TP SA) wzrosną w tym roku o 520 mln zł. Natomiast zysk netto - według analityków CDM Pekao SA - będzie większy o 375 mln zł. Abonament jako taki nie jest usługą w rozumieniu ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym. Mimo to traktowany jest jak usługa, dlatego naliczany jest od niego podatek VAT w wysokości 22 proc. Co do zasadności takiego postępowania nie ma oczywiście wątpliwości resort finansów. Jednak ani w Klasyfikacji Wyrobów i Usług, ani też w Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług (PKWiU) nie ma takiej usługi jak abonament. Jest natomiast definicja usług telekomunikacyjnych, którymi są "usługi łączności w zakresie przekazywania znaków, sygnałów, pisma, obrazów i dźwięków albo informacji poprzez przewody, systemy radiowe albo jakiekolwiek inne urządzenia wykorzystujące energię elektromagnetyczną". Oznacza to, że usługą jest przekazywanie łączności, a nie abonament. - Na podstawie ustawy o VAT i ustawy o rachunkowości resort finansów zobowiązał nas do pobierania tego podatku od abonamentu - powiedział "Rzeczpospolitej" Piotr Gawron, rzecznik prasowy TP SA. W tę opłatę wliczane są tzw. koszty stałe, mające na celu utrzymanie sieci, jej konserwację, czy naprawy, ale i połączenia z numerami alarmowymi - bez limitu impulsów. Według anonimowego eksperta, abonament - nie tylko dla TP SA, ale i operatorów telefonii komórkowej - jest takim workiem, do którego wrzuca się różne elementy, aby nie ujrzały światła dziennego. Według niego, w skład tzw. kosztów stałych, konserwacji i utrzymania sieci, wchodzą różne elementy. Dlatego operatorzy, obawiając się, że ktoś może zakwestionować zasadność podwyżki któregoś z nich, wolą wrzucić to w abonament. Ekspert nie ma wątpliwości, że przy wysokich wpływach z płaconych abonamentów operator może pozwolić sobie na rezygnację np. z pobierania opłat za zainstalowanie telefonu czy na obniżkę połączeń międzymiastowych. |