Według Pulsu Biznesu Telekomunikacji Polskiej S.A. nie stać na na zakup i wdrożenie pełnego, nowego systemu billingowego. Wcześniej operator twierdził, że podstawowy moduł nowego systemu zostanie wdrożony do końca 2002 r. Oznaczałoby to, że przetarg na wykonawcę tego rozwiązania powinien zostać rozstrzygnięty w ciągu najbliższych tygodni, a na pewno do końca roku. Sami oferenci spodziewają się pierwszych decyzji na początku grudnia. Według informacji Pulsu TP S.A. ma już inną wizję rozwoju systemu billingowego. "W obecnej sytuacji na rynku TP S.A. nie stać na wydatek 500 mln zł na taki system. To mogłoby zostać zbyt niekorzystnie odebrane przez analityków i rynek" - powiedział jeden z informatorów dziennika. Jeden z nowych pomysłów mówi więc o wdrożeniu tylko rozwiązania dla klientów biznesowych, a kontrakt na taki system miałby być wart znacznie mniej niż 500 mln zł.
Taka zmiana oznacza, że przetarg na system billingowy powinien zostać unieważniony. W czasie trwania przetargu nie można bowiem zmienić jego zasad.
Decyzja wdrożenia billingu tylko dla klientów biznesowych nie oznacza, że w pozostałych modułach nie nastąpią zmiany. W tej chwili w telekomie działają rozwiązania trzech firm: Spin, Wasko i Comarch. TP S.A. do momentu rozstrzygnięcia przetargu nie chce wypowiadać się na jego temat.