IDC ocenia, że europejski rynek smartfonów w tym roku straci na wartości ponad ¼. Niestety w pesymistycznym scenariuszu wartość tego rynku może spaść nawet prawie 50%.
Tegoroczny spadek może być rekordowy w całej 20 letniej historii pomiarów dokonywanych przez IDC. Podczas kryzysu finansowego europejski rynek telefonów spadł o 6.3% w 2008 r. oraz o 13.1% w 2009 r.
Prognozowany spadek wynika z tego, że większość punktów sprzedaży jest zamknięta, a dodatkowo wzrasta liczba osób bezrobotnych, którzy nie będą planowali zakupu nowego urządzenia w tym roku.
W Europie najbardziej ucierpią rynki, w których epidemia była najbardziej gwałtowna, czyli we Włoszech i Hiszpanii. IDC prognozuje jednak, że prawie wszystkie rynki w naszym regionie skurczą się o około 20%.
W naszym regionie problemem będą osłabiające się lokalne waluty. Rosja i Norwegia cierpią z powodu spadającego popytu na ropę.