Rzecznik Grupy TP, Wojciech Jabczyński, zabrał głos w dyskusji medialnej na temat konfliktu pomiędzy Plusem i Play. Oto jego wypowiedź:
"W biznesie nie ma sentymentów", to powiedzenie znane i używane przy wielu okazjach. Jak ulał pasuje do obecnej sytuacji na rynku telekomunikacyjnym. Niezwykle gorąco zrobiło się w mediach po wczorajszym wywiadzie prezesa Plusa Jarosława Bauca dla "Dziennika", w którym zarzucił P4 nieetycznie i niezgodne z prawem działania. Chodzi nie tylko o słynny spot z Andrzejem Sołtysikiem, który mówi o możliwości zmiany operatora bez konsekwecji, ale też o inne działania, aby odebrać Plusowi klientów. Pisze o tym m.in. dzisiejsza Gazeta Wyborcza http://gospodarka.gazeta.pl/IT/1,69805,6702313,Jak_Play_z_Plusem.html Play, co całkowicie zrozumiałe, odrzuca wszystkie zarzuty. W sporze firm swoje zdanie wyraziła też szefowa UKE, który stwierdziła, że "sama reklama, mówi o faktach i trudno jest zarzucić jej nieuczciwość". Jestem ciekawy, jak Play i regulator skomentowałaby np. reklamę z udziałem Andrzeja Sołtysika spokojnie mówiącego "Szanowni Państwo w wyniku decyzji regulacyjnych stawki połączeń do Play są najdroższe w Polsce. Powtarzam, najdroższe w Polsce. I podpis: Informuje Era, Plus i Orange." To również fakty i trudno zarzucić takiej informacji nieuczciwość. Może dokładnie tak właśnie trzeba robić i nie czekać miesiącami na wyroki sądów? W myśl prostej zasady - nie ma przebacz konkurencie!