Test Samsung Wave GT-S8500

Wstęp

Samsung Wave można porównać do telefonu T-Mobile G1 oraz do telefonu Nokia N900. G1 był pierwszym telefonem z systemem Android, systemem bardzo świeżym, który zaskakiwał dojrzałością, ale czasami płatał figle. Wave jest równocześnie podobny do N900, bo działa pod kontrolą systemu, który jest wspierany tylko przez jednego producenta. Bada ma być alternatywą wobec Androida, który jest według Samsunga zbyt kontrolowany przez firmę Google. Czym Samsung Wave różni się od tych telefonów? Software jest świeży i niedojrzały, aplikacji w sklepie Samsunga jest mało, ale za to hardware jest po prostu genialny – telefon jest lekki, ma „miażdżący” ekran i genialnie szybki procesor, nagrywa filmy HD 720i i odtwarza DivX-y. Samsung traktuje bada poważnie, ale zapewne wie, że Android jest 1.5-2 lata dalej w rozwoju i ciężko go będzie dogonić.

Zestaw

Bada w Polsce pojawił się w sprzedaży w czerwcu 2010 r. Nasz testowy zestaw był jeszcze próbką (czyli tzw. samplem). W zestawie otrzymaliśmy telefon, ładowarkę i kabel USB. Brawa dla Samsunga za ładowarkę – jest mała. Jednocześnie minus dla tej samej ładowarki – nie jest zintegrowana z kablem USB. W finalnym zestawie na pewno znajdą się słuchawki, bo Wave ma wbudowane radio FM.

Obudowa

Samsung Wave wygląda naprawdę niesamowicie. W odróżnieniu od najnowszych, największych smatfonów jest zgrabny i lekki – waży tylko 102 g. Jego wymiary to 58 x 118 x 10.9. Obudowa jest wykonana perfekcyjnie, ale Samsung zawsze słynął z jakości swoich telefonów. Z tyłu obudowy znajduje się tylko kamera i dioda (lampa błyskowa). Z lewej strony znajdziemy klawisz regulacji głośności. Z prawej jest blokada ekranu oraz spust migawki. Na górze Samsung umieścił w swojej fali głośnik, gniazdo jack oraz port USB/ładowania. Z przodu telefonu widzimy ekran, nad nim głośnik i kamerę VGA. Pod ekranem jest klawisz menu (po dłuższym przyciśnięciu pełni funkcję managera zadań) oraz dwa klawisze „słuchawek”. Dobrze, że Samsung nie zrezygnował całkowicie z klawiszy sprzętowych.

Ekran jest wykonany w technologii Super AMOLED - ma 3.3 cala i wyświetla 480x800 pikseli. Ekran ma bardzo agresywne barwy i bardzo dobrze działa w nim dotyk. Pomimo, że kolory nie są naturalne, to subiektywne wrażenie jest takie, że ekran jest po prostu najlepszy. W słońcu niestety nie jest on czytelny. Ekran jest może trochę za mały, ale przez to cały telefon jest dużo zgrabniejszy. Podświetlenie wyświetlacza możemy regulować w skali 1-10. Zmieniać możemy także force-feedback dotyku w skali 1-5.

System/ustawienia

Samsung Wave, który otrzymaliśmy do testów działa pod kontrolą systemu bada w wersji 1.0. Jądrem systemu jest oczywiście Linux. Bada jest systemem bardzo podobnym do Androida, ale aplikacje dla obu systemów raczej nie będą kompatybilne. „Ocean” jest bardziej dojrzały niż pierwszy Android – w czasie testów „wysypał” się tak naprawdę raz – na ekranie pojawił się kod Linuxa i pomogło dopiero wyciągnięcie baterii z telefonu.

Choć jest to dopiero pierwsza edycja systemu to znajdziemy już w nim:

• multitouch

• Adaptive menu order – to dosyć nowatorska, a jednocześnie prosta do realizacji funkcja – telefon liczy z jakich aplikacji korzystamy najczęściej i tak układa swoje menu

• podgląd zużycia baterii

• podgląd obciążenia CPU

• seryjny task manager

• w menu memory możemy ręcznie ustalać jaka usługa ma korzystać z jakiej pamięci

• telefon obsługuje tzw. gesty – obrócenie obudowy wycisza dzwonek

System jest oczywiście wielowątkowy. W naszym egzemplarzu nie działał pełny „hard reset” (całkowite kasowanie pamięci), co w dobie dbania o bezpieczeństwo danych jest bardzo dużym błędem.

Ekran główny

Za obsługę ekranu głównego odpowiada interfejs Samsung TouchWiz 3.0. Użytkownik może korzystać aż z 10 pulpitów. Oryginalnie rozwiązano tapetę – na wszystkich pulpitach widać fragment tego samego zdjęcia. Na głównym ekranie możemy rozkładać widgety.

Niektórzy zarzucają Samsungowi zbyt dużą krzykliwość kolorów samego menu – niezależnie od modelu wszystkie Samsungi wyglądają trochę jak telefony dla 15-latków.
W standardzie Wave oferuje na górze ekranu pole notyfikacji (jak w Androidzie). Jest także standardowy panel nadzoru nad WiFi, Bluetooth i profilem silent, co w Androidzie wymaga dodatkowej instalacji widgetu.

W trybie czuwania każde nowe zdarzenie jest wyświetlane na ekranie oczekiwania jako element układanki puzzle. Widgety można oczywiście pobierać z sieci.

Wprowadzanie tekstu

Tak jak zwykle w przypadku telefonów z ekranem dotykowym mamy do dyspozycji dwie klawiatury. W pionie daje znać o sobie rozmiar ekranu – przyciski są trochę małe i w czasie wprowadzania tekstu pojawia się sporo błędów.

Poczta elektroniczna

Poczta elektroniczna sprawia w Wave trochę problemów. Konto GMAIL, które w Androidach i iPhone jest obsługiwane w trybie Push tutaj działa tylko w opcji POP3/SMTP. Google nie włączył obsługi Exchange dla GMAIL i tego typu konto może być sprawdzane tylko co jakiś czas. Należy zaznaczyć, że pocztę GMAIL testowaliśmy korzystając z opcji konta dla posiadaczy własnych domen. Posiadacze firmowych kont Exchange będą jednak zadowoleni, bo bada obsługuje ten serwer już po wyciągnięciu z pudełka, bez konieczności dodatkowego instalowania zewnętrznych programów.

Kontakty

Przez to, że konto GMAIL nie jest synchronizowane, nie mogliśmy pobrać z serwera naszej książki adresowej. Na ratunek przyszedł pakiet kies, który synchronizuje kontakty z Outookiem. Kontakty mogą być grupowane. Kontakty z Facebooka mogą być dołączane do naszej książki automatycznie, ale później trzeba ten automat ręcznie poprawiać.

Kalendarz

Kalendarz z Googla również nie mógł być zsynchronizowany, bo obsługa kalendarza GMAIL jest zablokowana – znowu ratunkiem jest „offline-owy” kies. Kalendarz z Facebooka może być połączony z naszym zwykłym kalendarzem.

Telefon

Jakość rozmów w Wave jest bardzo dobra, co nie zawsze jest cechą nawet najdroższych telefonów. Sama aplikacja telefonu nie wyróżnia się niczym specjalnym - telefon podpowiada kontakty, gdy wpisujemy numer, mamy też listę numerów ulubionych, dostęp do książki adresowej oraz do listy połączeń.

Kamera

Samsung Bada nagrywa chyba najlepsze filmy wideo ze wszystkich telefonów komórkowych. Jakość HD 720p jest naprawdę zaskakująca – brawo! „Zwykłe” zdjęcia poza pomieszczeniami są udane, ale takie zdjęcia potrafi wykonywać już większość droższych smartfonów. Zdjęcia we wnętrzach są słabe i to również nie jest zaskoczenie. Na razie żaden telefon nie radzi sobie z tym zbyt dobrze.

Interfejs kamery jest bardzo wygodny. Bardzo ciekawym patentem jest to, że gdy nagrywamy wideo, na ekranie widać rosnącą wielkość naszego pliku wynikowego.

Przykłady zdjęć:

Przykładowy film nagrany telefonem znajduje się tutaj.

Mapy

W testowym telefonie znaleźliśmy program do nawigacji Samsung LBS – Navigation firmy Route 66. Jest to nawigacja z polskimi mapami, które trzeba pobrać samemu przez Internet – są to mapy dostarczone przez NAVTEQ. Globalny kontrakt Route 66 i Samsunga obejmuje dwie możliwości:

• bezpłatny 30 - dniowy trial, a potem użytkownik musi sobie za nią zapłacić.

• roczna lub dwuletnia licencja wliczona w koszt urządzenia.

Samsung LBS – Navigation to aplikacja raczej nieznana w Polsce i według Samsunga, raczej jej nie będzie w polskich urządzeniach. W Polsce będzie wgrany program NaviExpert. Szczegóły co do samej licencji nie są jeszcze ustalone.

Przeglądarka

Przeglądarka internetowa w Wave sprawia zawód. Niewątpliwie jest szybka, obsługuje flasha, ale niestety popełnia błędy, czyli źle wyświetla niektóre, nawet dobrze napisane strony. Przeglądarka na pewno wymaga poprawki.

Odtwarzacz muzyczny

Odtwarzacz MP3 w Wave jest bardzo ładny. Z ciekawych funkcji znajdziemy w nim między innymi:

• Similar tracks – znajduje inne, podobne do naszych utwory, ale niestety na razie w Polsce nie można ich automatycznie kupić

• Share track with e-mail, All share i Bluetooth, czyli możliwość przesyłania plików muzycznych lub odsłuchiwania ich przy pomocy DLNA

• Music recognition – rozpoznawanie utworów

• Funkcje effect i equalizer, czyli sposoby na cyfrową modyfikację dźwięku

Odtwarzacz wideo

Odtwarzanie plików wideo w Wave to oczywiście wielki plus dla tego urządzenia. Telefon bez najmniejszych problemów odtwarza pliki MP4 do rozdzielczości 720p. Wave radzi sobie także z formatami DivX, XviD, i WMV. Telefon nie odtwarza natomiast w ogóle plików o szerokości 1440 oraz 1920.

Instant messaging

Instant messaging w bada na razie nie jest najlepiej rozwiązany. Do dyspozycji użytkowników jest tylko klient programu Parlingo. Nie znajdziemy natomiast Skype, Gtalk i Gadu-Gadu.

Serwisy społecznościowe

W Samsungu Wave domyślnie zainstalowano natywnego klienta Facebooka i Twittera. Wszystkie wiadomości integruje tzw. social hub, gdzie mamy dostęp do wszystkich kont naraz. Samsung poważnie traktuje media społecznościowe, więc Wave jest dobrym zakupem dla wielbicieli spędzania wielu godzin na „fejsie”.

Youtube

Natywny klient Youtube dla bada nie istnieje. Samsung trochę nas „oszukał” i w menu umieścił skrót do mobilnej strony Youtube.

Obsługa plików Office

Jak zwykle przetestowaliśmy w smartfonie otwieranie się naszych skomplikowanych plików Office. Wave poradził sobie z nimi w następujący sposób:

• dokument Word – otwarty bardzo szybko

• prezentacja Power Point - bardzo szybko

• Excel się nie otworzył

• PDF otworzył się bardzo szybko

Sklep z aplikacjami

Samsung Apps już działa, że na razie jest w nim bardzo mało aplikacji. Nie ma w nim np. żadnych aplikacji Google, które cieszą się wielką popularnością wśród internautów. Google chyba będzie traktować bada jako „wrogi” system i aplikacje tej firmy na platformie bada mogą nie pojawić się zbyt szybko.

Współpraca z PC

kies to po iTunes najpotężniejszy program do obsługi telefonu. Jest to nowe narzędzie, które będzie obsługiwało telefony z Androidem i bada. Program do złudzenia przypomina środowisko znane z komputerów Mac, ale nie jest to zarzut. Zarzutem może być zbyt dużo trybów przy podłączaniu telefonu do PC – jest to kies, media player, mass storage, PC Internet, usb debugging. W samym programie znajdziemy następujące funkcje: Samsung apps, książka telefoniczna, harmonogram, wiadomości, notatka, przeglądarka zdjęć, edytor zdjęć, odtwarzacz muzyki, odtwarzacz wideo, konwerter wideo, edytor wideo, nagrywanie dysków, zgrywanie dysków, połączenie internetowe.

Po podłączeniu Wave w trybie kies telefon widać na PC jako dwa dyski (pamięć i karta) i można przegrywać do niego pliki korzystając z eksploratora Windows – tego brakuje bardzo np. w iPhone. W telefonie jest także program my files do przeglądania plików z poziomu Wave.

Przed podłączeniem Samsunga Wave do PC trzeba wyłączyć w nim wszystkie aplikacje – jest to nieco dziwne i niewygodne.

„Bajery”

Należy także wspomnieć o kilku tzw. bajerach systemu bada. W Wave znajdziemy:

• Mobile AP – Wave pełni funkcję hot spot

• radio FM z RDS

• AllShare, czyli funkcja media serwera DLNA

• TV OUT out w PAL – niestety w komplecie z telefonem nie znajdziemy kabla

• mobile tracker

• bardzo ładna aplikacja związana z czasem

• świetnie działające gry 3D

Bateria

Samsung Wave bez ładowania spokojnie wytrzymywał dobę, a mocno go „katowaliśmy”, stale podświetlając ekran i bawiąc się jego funkcjami. W lepszych warunkach zapewne będzie działał przez dwie doby lub nawet dłużej.

Podsumowanie

bada to na razie system gorszy od Androida 2.2 i iOS 4. I nie ma się czemu dziwić – to jego pierwsza wersja. Jego dojrzałość na pewno się z czasem polepszy, większym ryzykiem jest natomiast to, czy portfolio aplikacji dorówna Androidowi. Bada jest stymulowana konkursami dla deweloperów, ale później muszą oni już z własnej chęci przygotowywać specjalne wersje swoich programów dla smartfonów Samsunga. Będzie to dla nich niewątpliwe utrudnienie, szczególnie, że jest to system wspierany przez jednego tylko producenta telefonów.

Samsung Wave jest dowodem na to, że Apple, Samsung i HTC to niepodważalni liderzy rynku najbardziej zaawansowanych telefonów. To świetny telefon z super ekranem, piękną obudową, WiFi 802.11n, Bluetooth 3.0, nagrywaniem materiału HD 720p, odtwarzanie plików w formacie DivX, XviD i szybkim procesorem 1 GHz (podobno bardzo podobnym do tego z najnowszego iPhone 4). Hardware na razie przewyższa system operacyjny, ale kolejne wersje terminali z bada powinny stać się naprawdę poważną konkurencją dla urządzeń z Androidem.