Oprócz sprzętu narciarskiego na zimowe szaleństwa na pewno zabierzemy ze sobą naszego  smartfona. Już od paru lat telefon służy nam jako nawigacja, aparat fotograficzny, odtwarzacz muzyki i filmów, narzędzie do kontaktu ze znajomymi i oczywiście jako urządzenie dzięki, któremu możemy być cały czas online w serwisach społecznościowych. Na stoku nasz telefon jest narażony na niezbyt sprzyjające warunki - to przed wszystkim wilgoć i niskie temperatury. Gdy naszym smartfonem jest Huawei Mate 10 Pro to nie mamy się czego obawiać! Biznesowy Mate 10 Pro sprawdzi się znakomicie  na stoku narciarskim.

Gotowy do działania w każdych warunkach

Jeszcze do niedawna mogliśmy mieć uzasadnione obawy przed sięganiem po telefon w deszczu lub śniegu, albo przed zabieraniem go na stok narciarski, kiedy ubranie może przemoknąć. Huawei w modelu Mate 10 Pro usunął te bariery. Takie ograniczenia nie powinny dotyczyć smartfona, który jest potrzebny i przydatny w niemal każdej sytuacji. Właśnie dlatego Mate 10 Pro został uszczelniony i uzyskał normę szczelności IP67. Dzięki temu bez stresu można robić zdjęcia, nagrywać filmy, sprawdzać prognozę pogody także na stoku. Nawet jeżeli Mate 10 Pro zostanie obficie obsypany śniegiem to nie zrobi to na nim najmniejszego wrażenia.

Sztuczna inteligencja na stoku

Każdy kto choć raz próbował fotografować na śniegu zwykłym aparatem wie, że nie jest to proste zadanie. Odbijające się od śniegu światło oszukuje aparat i powoduje, że ustawia on o wiele ciemniejszą ekspozycję, niż jest to potrzebne. W efekcie zamiast zdjęć z pięknym, białym śniegiem mieniącym się w słońcu otrzymujemy całkiem ciemne obrazy, pozbawione zimowego uroku, na których trudno rozpoznać fotografowane osoby. 

Huawei Mate 10 Pro posiada zaawansowany procesor AI, który rozwiązuje ten problem. Potrafi on precyzyjnie i bez opóźnienia rozpoznać fotografowaną scenę i uwzględnić wszystkie potrzebne korekty tak, aby zdjęcie wypadło doskonale. Jedną z rozpoznawanych scen jest właśnie śnieg. Mate 10 Pro od razu zorientuje się w sytuacji, potwierdzając ten fakt specjalną ikoną wyświetlaną w prawym dolnym rogu. Piękna biel śniegu zostanie uwieczniona na zdjęciu doskonale, a obrazy nie będą ani za ciemne, ani za jasne. 

W smartfonie rozpoznawany jest nie tylko śnieg, ale także m.in. wschody i zachody słońca, rośliny, kwiaty, potrawy oraz dokumenty. Wszystko dzieje się automatycznie i bez zbędnej zwłoki. Profesjonalne zdjęcia są w zasięgu naszej ręki.

Zawsze ostre zdjęcia

Zdjęcia osób uprawiających szybkie sporty zimowe nie należą do najłatwiejszych. Huawei Mate 10 Pro nie będzie miał z tym najmniejszych problemów. Ustawianie ostrości działa błyskawicznie i bezbłędnie dzięki aż 4 mechanizmom współpracującym i uzupełniającym się wzajemnie – pomiarowi fazy, kontrastu głębi i odległości. Dzięki temu aparat nie popełnia błędów, oferując zawsze ostre zdjęcia. Bardzo jasne obiektywy F/1.6 pozwalają na super krótki czas otwarcia migawki i zamrożenie ruchu na zdjęciu, nawet jeżeli pogoda nie jest najlepsza. Stabilizacja optyczna pozwoli nagrać wideo nawet podczas szaleńczej jazdy na snowboardzie lub nartach (zawsze pamiętajmy o zachowaniu bezpieczeństwa). Wszystko to oferuje nam Mate 10 Pro.

Zimowy SuperCharge

Szalejąc na stoku możemy zapomnieć o naładowaniu naszego smartfona, a dostęp do gniazdka jest także utrudniony. Dlatego Huawei Mate 10 Pro ma baterię o pojemności aż 4000 mAh – to zdecydowanie więcej niż w większości smartfonów na rynku. Taka bateria starcza na naprawdę długi czas intensywnego użytkowania. Ważna jest jednak nie tylko pojemność baterii, ale również czas potrzebny, aby ją naładować. Tutaj Huawei ma jedno z najbezpieczniejszych i najszybszych rozwiązań na rynku. Gdy większość smartfonów wyposażonych w szybkie ładowanie korzysta z napięcia 9V i natężenia 2A, system Huawei SuperCharge ładuje napięciem niższym, ale o wyższym natężeniu 4,5A. Dzięki temu smartfony Huawei utrzymują znacznie niższą temperaturę podczas ładowania, oferując jednocześnie najkrótszy czas potrzebny do naładowania baterii. SuperCharge od Huawei ładuje ponad czterokrotnie szybciej niż zwykłe ładowarki. Zaledwie 20 minut ładowania wystarcza, aby smartfon działał przez cały dzień. Oznacza to, że nawet w drodze z hotelu na stok narciarski damy radę naładować smartfon już w samochodzie. Huawei oferuje ładowarkę SuperCharge w wersji samochodowej.