Najnowsze smartfony za tysiąc złotych nie przypominają ani trochę telefonów w tej cenie z poprzednich lat. Tamte były pełne kompromisów i na pierwszy rzut oka odróżniały się od urządzeń z wyższej półki. Obecnie mając tysiąc złotych do wydania na smartfon można wymagać naprawdę wiele.

Oto jedenaście wybranych przez nas cech, na które warto wrócić uwagę przy wyborze odpowiedniego telefonu za 1000 zł:

Duży, dobrej jakości ekran

Najważniejszym elementem smartfonu jest wyświetlacz. Im większy tym wyświetli nam jednocześnie więcej treści zapewniając większy komfort. Ważne jednak, aby samo urządzenie wciąż było poręczne. Motorola Moto G6 ma panoramiczny ekran z wąskimi ramkami o proporcjach 18:9, który wypełnia obudowę aż w 75%. W telefonie za 1000 zł nie ma też już mowy o kompromisach w kwestii jakości. Panel w G6 ma rozdzielczość FHD+ 2160 x 1080 pikseli. Moto G6 położony obok urządzeń dwu i trzykrotnie droższych nie będzie odstawał jakością wyświetlanego obrazu.

Duża bateria i szybkie ładowanie

Producenci zauważyli w końcu, że czas działania smartfonu jest jedną z kluczowych i najważniejszych jego cech. Nie zawsze mamy dostęp do gniazdka, a przecież także pod koniec dnia chcemy intensywnie korzystać z naszego telefonu.

Pojemność baterii w Moto G6 to 3000 mAh. Pozwala to na pełen dzień intensywnego użytkowania telefonu.

Aby jeszcze bardziej ułatwić nam codzienną eksploatację, Moto G6 jest sprzedawana w zestawie od razu z szybką i mocną 15W ładowarką, która pozwala naładować telefon od zera do 40% w zaledwie pół godziny. Jeśli nie podłączymy Moto G6 na noc do ładowania, to nic straconego. Telefon można podładować w trakcie porannej przerwy na kawę.

Wiele telefonów w podobnej do Moto G6 cenie nie wspiera szybkiego ładowania w ogóle i nie potrafi skorzystać z zalet mocniejszej ładowarki.

Selfie marzeń

Szaleństwo selfie nie ustaje, a chyba nawet się wzmaga. Przednia kamera staje się równie ważna, co główna, a dla niektórych zapewne nawet ważniejsza.

W Motoroli Moto G6 aparat do selfie ma wysoką rozdzielczość 8 megapikseli. Przedni aparat ma też lampę błyskową pozwalającą robić zdjęcia w całkowitej ciemności. Oferuje także tryb upiększania, wirtualne maski AR i grupowe selfie.

Główny aparat nadal bardzo ważny

Czasy w których każdy niedrogi smartfon miał po prostu słaby aparat całe szczęście mamy już za sobą. Motorola Moto G6 oferuje użytkownikowi wysokiej jakości zdjęcia. Wbudowany aparat ma świetne parametry – rozdzielczość 12 megapikseli, wysoką jasność obiektywu F/1.8, oraz ustawianie ostrości za pomocą szybkiego mechanizmu detekcji fazy PDAF. Obok głównego aparatu jest drugi obiektyw dodatkowego aparatu o rozdzielczość 5 megapikseli. Pozwala on określić głębię sceny, a następnie zastosować rozmaite, atrakcyjne efekty, jak rozmycie tła, czyli tryb portretowy oraz selektywny kolor.

Wydajność: procesor + pamięć

Dzisiejszy smartfon za tysiąc złotych powinien oferować nam pełen komfort działania. Dlatego Motorola Moto G6 została wyposażona w ośmiordzeniowy procesor Snapdragon 450. System ma do dyspozycji 3 GB RAM, aby wszystkie aplikacje uruchamiały się bez problemu, a programy działające w tle nie były zbyt szybko zamykane. Użytkownik ma do dyspozycji 32 GB na system i pliki, którą to pamięć może wygodnie rozszerzyć za pomocą karty micro SD.

Wytrzymała, ale dobrze zaprojektowana obudowa

Niby nie należy oceniać książki po okładce, ale już pierwszy rzut oka na smartfona pozwala ocenić z jakich materiałów i jak starannie został wykonany. Podczas gdy większość smartfonów za tysiąc złotych można od razu odróżnić od droższych modeli, Moto G6 została wykonana w ten sam sposób co najwyższe modele. Obudowa została w całości wykonana z metalu i szkła - szklany jest także tył obudowy. Zaokrąglone, szklane krawędzie poprawiają ergonomie i dodają elegancji widocznymi refleksami światła. Faktura znajdująca się pod szkłem podwójnego obiektywu aparatu przypomina pierścień obiektywu lub tarczę analogowego zegarka na rękę. Moto G6 udowadnia, że dysponując kwotą tysiąca złotych nie trzeba godzić się na żaden kompromis w wyglądzie i jakości wykonania telefonu.

W zestawie z Motorolą Moto G6 dostarczane jest za darmo sylikonowe, przejrzyste etui.

Odporność na zalanie

Niezależnie czy telefon jest drogi czy tani, szkoda byłoby go stracić przez przypadkowe zalanie. Dlatego w Moto G6 zastosowano hydrofobową nanopowłokę, która chroni urządzenie przed wilgocią. Nawet niedrogi i nieposiadający pełnej normy wodoszczelności smartfon zapewni nam spokój podczas codziennej eksploatacji.

Bezpieczeństwo danych – szybki czytnik linii papilarnych i Face ID

Dzisiejsze smartfony mają mnóstwo prywatnych informacji na nasz temat. Od zdjęć, przez treść maili i komunikatorów, na aplikacjach bankowych kończąc. Noszenie tych danych bez zabezpieczenia to duże i niepotrzebne ryzyko. Każdorazowe wpisywanie kodu PIN jest za to niewygodne i zbyt czasochłonne, jeśli wykonujemy tę operację dziesiątki razy w ciągu dnia.

Dlatego Motorola Moto G6 ma komplet zabezpieczeń wygodnych dla użytkownika.

Smartfon można odblokować odciskiem palca. Szybki czytnik jest w wygodnym miejscu pod ekranem. Odblokowanie nastąpi bez zbędnych opóźnień.

Drugą opcją, którą można skonfigurować niezależnie, jest odblokowanie za pomocą twarzy. Wówczas wystarczy unieść telefon na wysokość oczu, aby sam się odblokował.

Dodatkowe ułatwienia, gesty

Jak już wspominaliśmy, po smartfon sięgamy częściej niż po jakiekolwiek inne urządzenie, dlatego wszelkie przydatne udogodnienia są mile widziane. Elementy poprawiające ergonomię czynią korzystanie z danego urządzenia przyjemnym. Znakiem rozpoznawczym Motoroli, są gesty Moto. Wystarczy dwukrotnie obrócić dłonią w nadgarstku, aby uruchomić aparat. Gestem który przypomina siekanie warzyw krawędzią telefonu można uruchomić latarkę. Bez patrzenia i gimnastyki możemy uruchomić najpotrzebniejsze funkcje.

Motorola Moto G6 ma NFC, więc może zastąpić także nasz portfel. To spora wygoda, szczególnie, gdy naszych kart i gotówki zapomnimy w domu. Większość tanich smartfonów innych producentów mobilnych płatności nie obsługuje.

Najnowszy system i szybka nakładka

Brak aktualnego systemu operacyjnego w nowym urządzeniu to wstyd dla producenta i czerwone światło dla użytkownika. Motorola znana jest z tego, że oferuje regularne aktualizacje mobilnego systemu operacyjnego. System w smartfonach Moto nie jest również zaśmiecony, co pozwala uniknąć dodatkowego obciążenia podzespołów urządzenia. Producent zdecydował się ograniczyć modyfikację czystego Androida do minimum, co skraca czas przygotowania wszelkich aktualizacji. Efektem tych słusznych decyzji jest działający szybko i bezproblemowo Android 8 Oreo.

Muzyka – gniazdo słuchawkowe, ale tez nowoczesne gniazdo USB C

Standard Micro USB odchodzi do lamusa. Ważne jest więc, aby nowoczesny smartfon, nawet jeżeli nie jest drogim flagowcem, miał nowoczesne i wygodne złącze USB C. USB C jest nowym, standardem, który pozwala zredukować ilość potrzebnych kabli i ładowarek. Brak USB C to sygnał ostrzegawczy, że albo nie mamy do czynienia z nowym modelem smartfona, albo producent zdecydował się na zbyt daleko idące cięcie kosztów. To samo dotyczy obecności gniazda słuchawkowego – owszem słuchawki bezprzewodowe są wygodniejsze, ale brak możliwości podłączenia zwykłych tradycyjnych słuchawek bywa kłopotliwy.

Motorola Moto G6 oferuje zarówno nowoczesne gniazdo USB C, jak i gniazdo słuchawkowe, dla pełnej kompatybilności i największej wygody. Gniazdo słuchawkowe nie wyklucza przecież zastosowania słuchawek bezprzewodowych.

Wybierając Motorola Moto G6, wiesz, że dostajesz to co najlepsze we współczesnych smartfonach, bez wyrzeczeń i rujnowania swojego osobistego budżetu. Pamiętaj, że daleko idące kompromisy w niedrogich telefonach to przyzwyczajenie z przeszłości, które dzisiaj nie ma już racji bytu. Za tysiąc złotych masz prawo wymagać wysokiej jakości zarówno w działaniu, jak i w wykonaniu urządzenia. Zapewnia ją Motorola Moto G6.

Materiał powstał we współpracy z firmą Motorola.