Solorz usunie swoje dzieci z zarządów spółek - oto treść listu miliardera do pracowników grupy

Najważniejsze | Newsy
Żródło: Wirtualna Polska
Opinie: 0
Solorz usunie swoje dzieci z zarządów spółek - jest list miliardera do pracowników grupy

Wirtualna Polska dotarła do pełnej treści oświadczenia Zygmunta Solorza-Żaka, jaką za pośrednictwem rzecznika Grupy Polsat otrzymały setki pracowników spółki.

Zygmunt Solorz-Żak w oświadczeniu rozesłanym m.in. do pracowników Grupy Polsat informuje, że podjął działania "w celu odwołania w najbliższych tygodniach dzieci z władz odpowiednich spółek".

To reakcja na wiadomość z ostrzeżeniem, jaką dzieci Solorza wcześniej rozesłały do kadry zarządzającej czterech głównych spółek składających się na imperium miliardera.

"Moje dzieci wysłały list do Zarządów i Rad Nadzorczych spółek z mojej Grupy, który został wczoraj upubliczniony. Otrzymałem wiele telefonów od osób ze spółek należących do mojej Grupy, które najwyraźniej były bardzo zaniepokojone wspomnianym listem. W związku z tym uważam za konieczne wyjaśnienie pewnych kwestii" - podkreślił.

Miliarder w oświadczeniu podkreśla też, że "w ostatnich latach dzieci pełniły w spółkach różne stanowiska". "W ostatnim czasie zdałem sobie sprawę, że angażowanie na obecnym etapie moich dzieci w zarządzanie firmami nie przyczynia się do większej stabilności w firmach, ani do budowania ich lepszej przyszłości. Postanowiłem zatem zmienić tę sytuację i podjąć działania, w celu odwołania w najbliższych tygodniach moich dzieci z władz odpowiednich spółek".

Zygmunt Solorz-Żak wypowiedział się także dla Super Expressu:

Rzadko pozwalam sobie na takie wyznania, ale obiecałem żonie podróż poślubną, której ze względów zawodowych nie mogliśmy odbyć wcześniej. Jesteśmy w Europie w trakcie rejsu. Jednak cały czas jestem na bieżąco ze sprawami firm i biorę udział w ich pracach. Proszę się o mnie nie martwić, mam wszystko pod kontrolą - powiedział "Super Expressowi". – Dzieci są już dorosłe, mają ponad 30 i 40 lat, mają swoje życie, a ja mam swoje, przecież to normalne - dodaje.

SE zapytał także Justynę Kulkę, jak czuje się po przeczytaniu tekstu w Gazecie Wyborczej: Nikt nie lubi czytać o sobie takich rzeczy. Większość z tego to nieprawda i nie wiem, jakiemu celowi ta publikacja ma służyć, dlatego nie zamierzam się do tego odnosić.

Pełna treść listu:

Drodzy Państwo,
postanowiłem zwrócić się do Państwa w związku z ostatnimi wydarzeniami oraz w celu rozwiania wszelkich ewentualnych wątpliwości, jakie mogły się na ich tle pojawić. Moje dzieci wysłały list do Zarządów i Rad Nadzorczych spółek z mojej Grupy, który został wczoraj upubliczniony. Otrzymałem wiele telefonów od osób ze spółek należących do mojej Grupy, które najwyraźniej były bardzo zaniepokojone wspomnianym listem. W związku z tym uważam za konieczne wyjaśnienie pewnych kwestii.

Przez te wszystkie lata potęgę i pozycję firmy budowałem wspólnie z wieloma ludźmi - z częścią z nich jestem związany od początków działalności, część co naturalne to osoby nowe. Byli i są wśród nich wysokiej klasy menedżerowie i tysiące świetnych pracowników. W ostatnich latach moje dzieci pełniły w moich spółkach różne stanowiska. W ostatnim czasie zdałem sobie sprawę, że angażowanie na obecnym etapie moich dzieci w zarządzanie firmami nie przyczynia się do większej stabilności w firmach, ani do budowania ich lepszej przyszłości. Postanowiłem zatem zmienić tę sytuację i podjąć działania, w celu odwołania w najbliższych tygodniach moich dzieci z władz odpowiednich spółek.

Zapewniam, że będę nadal wraz z Wami tworzył i rozwijał nasze firmy. Dziękuję Wam za Waszą dotychczasową pracę, pełną zaangażowania, często na pewno ciężką, ale dającą świetne efekty. Ponadto deklaruję, że będę aktywnie pracował na rzecz i w celu rozwoju Grupy Polsat Plus z korzyścią dla jej akcjonariuszy i dla Was - pracowników Grupy Polsat Plus.

Z wyrazami szacunku,

Zygmunt Solorz

 

 

Opinie:

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: