Gazeta Wyborcza podała, że polscy operatorzy napisali specjalny list do premiera Morawieckiego. Chcą zablokowania nowego pomysłu UE zrównania cen połączeń międzynarodowych z krajowymi.
Szanowny Panie Premierze, zwracamy się z uprzejmą prośbą o pomoc w zatrzymaniu inicjatywy niektórych posłów do Parlamentu Europejskiego, której celem jest zmiana zasad rozliczania wewnętrznego połączeń międzynarodowych - tak zaczyna się to pismo.
Według raportu Non-Paper zamówionego przez tzw. Trilog (Rada UE, Parlament Europejski i Komisja Europejska) ceny rozmów międzynarodowych w ramach Unii są średnio trzykrotnie wyższe niż stawki rozmów w danym kraju. W niektórych krajach te różnice są nawet 6-sześciokrotnie wyższe.
Co ważne, z rozmów międzynarodowych, szczególnie tych stacjonarnych, korzystają w dużej części starsi konsumenci, którzy niekoniecznie są bardzo biegli w internecie. Dziadkowie czy rodzice dzwonią do swoich dzieci i wnuków mieszkających i pracujących za granicą. Tym bardziej winni jesteśmy im pomoc i zmniejszenie opłat - tłumaczy w Gazecie Wyborczej Róża Thun.
To oczywiste, że operatorzy będą tu bronić swoich interesów i głośno krzyczeć, jak to bardzo są poszkodowani, ale nie możemy zapominać, że rynek składa się i z firm, i z konsumentów - dodaje Thun.
Pełna treść artykułu z Gazety Wyborczej znajduje się tutaj