Dziennik Gazeta Prawna twierdzi, że Komisja Europejska proponuje podział telekomów na dwie spółki. Jedną będącą operatorem sieci, a drugą oferującą usługi klientom. Viviane Reding, komisarz do spraw społeczeństwa informacyjnego chce takie narzędzie dać innym europejskim regulatorom, by mogli je stosować jako działanie zaradcze w sytuacji, gdy wejście konkurentów na rynek telekomunikacyjny jest trudne. "To dla nas bardzo ważna i potrzebna sprawa. Popieramy ten pomysł" – mówi Gazecie Prawnej Anna Streżyńska, prezes UKE. UKE chciało wprowadzić tak "ośrodek zaradczy" do polskiego prawa w obecnie dyskutowanej nowelizacji ustawy Prawo telekomunikacyjne.
"Zgodnie z prawem działania regulacyjne mają służyć ułatwieniu funkcjonowania na rynku nowych operatorów. Obecna praktyka regulacyjna w Polsce wobec TP SA w pełni realizuje ten cel. Podział operatora narodowego na część infrastrukturalną i operatorską przyniósłby jedynie bardzo wysokie koszty, a w żaden sposób nie zdynamizowałby procesu regulacji rynku" – powiedział Gazecie Prawnej Jacek Kalinowski, rzecznik grupy TP.