Motorola wprowadza na rynek cztery nowe modele smartfonów, które wypełniają średnią półkę od tysiąca do dwóch tysięcy złotych. Zobaczyliśmy trzy nowe telefony z najbardziej znanej serii G oraz najtańszy model z wyżej pozycjonowanej serii edge 40, któremu poświęcamy osobny artykuł oraz nasze pierwsze wrażenia. Seria G jest dla Motoroli ważna. Pierwsza generacja Moto G z 2013 roku udowodniła, że niedrogi smartfon może być wystarczająco dobry, aby zapewnić użytkownikowi komfort. Zapisała markę Motorola w świadomości użytkowników smartfonów. Po 10 latach Motorola przedstawia kolejną generację, która ma kilka cech wyróżniających ją na tle konkurencji, między innymi baterię 6000 mAh w jednym z modeli.
Podstawowa wersja G54 kosztuje 999 zł. Jest wyposażona w procesor MediaTek Dimensity 7020, 8 GB RAM i 256 GB ROM. Istotną cechą dla niedrogiego telefonu jest obsługa 5G. Ekran G54 ma 6,5 cala przekątnej, odświeżanie 120 Hz i jest wykonany w technologii IPS. Podstawowa moto G54 ma jeden użyteczny aparat o rozdzielczości 50 megapikseli i jasności obiektywu F/1.8. Aparat ustawia ostrość za pomocą detekcji fazy. Drugi aparat ma rozdzielczość 2 megapikseli i służy tylko do zdjęć makro, ale równie dobrze mogłoby go wcale nie być. Bateria moto ma pojemność 5000 mAh, a moc ładowania to jedynie 15W.
Znacznie ciekawiej wygląda Motorola moto G54 power edition. Bazuje na specyfikacji zwykłego modelu, ale dodaje bardzo pojemną baterię 6000 mAh z szybszym 30W ładowaniem. Jest też więcej pamięci RAM - aż 12 GB oraz drugi użyteczny aparat o rozdzielczości 8 megapikseli z autofocusem, który spełnia jednocześnie rolę aparatu szerokokątnego i aparatu do zdjęć makro. Cena wersji power edition jest o 300 złotych wyższa, a więc wynosi 1299 zł. O ile pojemniejszy RAM jest tylko wisienką na torcie, to z powodu wyjątkowo dużej pojemności baterii ten model powinien cieszyć się dużym zainteresowaniem.
Najważniejszą cechą wprowadzoną przez moto G84 w porównaniu do tańszych modeli jest ekran pOLED z jasnością 1300 nitów i odświeżaniem 120 Hz. Takie parametry wyświetlacza spokojnie wystarczają telefonom nawet dwukrotnie od G84 droższym. Przekątna tak jak w tańszych modelach to 6,5 cala. Inny jest procesor, tym razem Snapdragon 695 5G zamiast Mediateka. Pamięci mamy tyle samo co w G54 Power Edition 12 GB RAM i 256 GB ROM. Bateria ma 5000 mAh i obsługuje 30W ładowanie. Zestaw aparatów jest zaczerpnięty z G54 power edition. Moto G84 kosztuje 1499 zł.
Model G84 mieliśmy chwilę w rękach i podobnie jak w wersji Edge 40 neo uwagę zwraca wykończenie wegańską skórą, która nie uwidacznia smug i nie jest śliska. Naszym zdaniem odchodzenie od gładkiej powierzchni tyłu obudowy to bardzo dobre posunięcie zarówno ze względów estetycznych jak i praktycznych. G84 występuje w kolorach Midnight Blue (ta wersja nie ma ekoskóry), Viva Magenta (opracowany przez Pantone) i Marshmallow Blue.
Motorola dobrze rozdzieliła funkcje pomiędzy kolejne pułapy cenowe. Każdy z droższych modeli poprawia w istotny sposób komfort użytkowania, pozostawiając większość specyfikacji jako wspólny punkt odniesienia dla średniej półki cenowej. Bateria 6000 mAh to wśród smartfonów rzadka cecha i dla osób ceniących długi czas pracy G54 power edition będzie szczególnie interesująca. Za to G84 w wersji z ekoskórą oferuje ekran OLED i jakość wykonania, która trafi do bardziej wymagających użytkowników. Podstawowa moto G54 ma być przede wszystkim tania i taka jest, choć kosztem kilku istotnych cięć w specyfikacji.