Tele Danmark Communications jest zainteresowany przejęciem większościowych udziałów w firmie Energis.
- Due diligence, które TDC rozpoczęło kilka tygodni temu, może się zakończyć lada dzień - powiedział Dariusz Dąbski, prezes TDC Internet Polska w wywiadzie dla agencji ISB.
Brytyjski Energis, który znajduje się na skraju bankructwa, szuka inwestora dla polskiego oddziału i jest gotowy sprzedać swój pakiet udziałów. Spółka ma 48,75 proc. walorów, kolejne 48,75 proc. należy do brytyjskiego National Grid, a pozostałe 2,5 proc. jest własnością PKP. Ostateczna decyzja, czy i za ile TDC przejmie pakiet udziałów w Energis Polska, zostanie podjęta po zakończeniu audytu.
- Nie można wykluczyć żadnej opcji, włącznie z tym, że TDC obejmie udziały w zamian za przejęcie zobowiązań Energisu - mówi Dariusz Dąbski.
Energis Polska ma 110 mln USD długów (ponad 450 mln zł).
Jarosław Mikos, prezes operatora sieci dostępowej, twierdzi, że dopuszcza możliwość sprzedaży firmy inwestorowi w zamian za oddłużenie lub przejęcie części bieżących zobowiązań.
- Jedną z opcji jest przejęcie zadłużenia firmy, drugą zamiana długu na kapitał i sprzedaż firmy po wartości księgowej. Możliwa jest też opcja pośrednia - mówi Jarosław Mikos.
TDC jest zainteresowane wzięciem udziału w budowie Krajowej Grupy Telekomunikacyjnej, tworzonej pod egidą MSP.
- W obecnej sytuacji jesteśmy chyba jedynym obok Telii telekomem, który może się podjąć takiej inwestycji - twierdzi Dariusz Dąbski.
Duński operator czeka na ustalenie struktury holdingu i podjęcie decyzji, jakie spółki i jaka infrastruktura będzie wchodzić w jego skład.