Syndyk masy upadłościowej Formusa wybrał już inwestora, który przejmie majątek tego niedawnego lidera rynku radiowego dostępu do Internetu. "Spośród 24 podmiotów, do których wysłaliśmy memoranda informacyjne, oferty przysłało kilka. Na tej podstawie wyznaczyliśmy nabywcę masy upadłościowej. Wybór ten musi jeszcze zaakceptować sędzia komisarz. Powinno to nastąpić w najbliższym tygodniu" - powiedziała Pulsowi Biznesu osoba zbliżona do syndyka. Informator nie chciał on ujawnić nazwy wybranego inwestora. Z innego źródła udało się dowiedzieć, że chodzi o Tel-Energo, spółkę kontrolowaną przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne. Tel-Energo już w ubiegłym roku prowadziło długie negocjacje, dotyczące przejęcia Formusa. Jednak w listopadzie zostały one nagle przerwane przez ówczesnego prezesa Tel-Energo - Jerzego Urbanowicza. Wszystko wskazuje na to, że Andrzej Arendarski, nowy szef spółki, wrócił do pomysłu akwizycji Formusa.
Teoretycznie największym (i jedynym, bo prawie wszyscy klienci Formusa zostali przejęci przez konkurencję) atutem operatora jest radiowa sieć dostępowa, zlokalizowana w ośmiu największych aglomeracjach Polski. Formalnie należy ona jednak do Alcatela, który ją dostarczył. Formus zapłacił bowiem za nią 27 mln USD (113 mln zł) z obiecanych 32 mln USD (134 mln zł). Dodatkowo sieć pokrywa się z infrastrukturą takich dostawców jak Pro Futuro i Datastar, więc jej praktyczna wartość jest bardzo niewielka.