Tele2 Polska skierowała do prezesa URTiP pismo, w którym spółka postuluje wstrzymanie się Urzędu z decyzją zezwalającą TP na zaoferowanie oferty ryczałtu na połączenia lokalne i międzystrefowe w cenie 115 zł, do czasu wprowadzenia jej odpowiednika do oferty hurtowej TP dla operatorów alternatywnych oraz wprowadzenia WLR.
W związku z publikacją Pana Pawła Rożyńskiego w Gazecie Wyborczej z dnia 11 czerwca br. „TP SA kontratakuje ryczałtem”, spółka Tele2 Polska, skierowała do Prezesa Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty swoje stanowisko w kwestii toczącego się obecnie w Urzędzie procesu analizowania nowego planu taryfowego TP.
W piśmie Tele2 przekonuje, że Prezes URTiP nie powinien zezwolić TP na wprowadzenie oferty nielimitowanego ryczałtu na połączenia lokalne i międzymiastowe, ze względu na jej sprzeczność z prawem. Oferta taka mogła by zostać dopuszczona wtedy, gdy w ofercie TP dla operatorów alternatywnych (RIO) pojawi się hurtowy odpowiednik tej oferty, co umożliwi konkurowanie podmiotów na równych zasadach. Zdaniem Tele2, konieczne jest również wprowadzenie przez regulatora rozwiązania, które umożliwiłoby operatorom alternatywnym konkurowanie z TP na rynku abonamentu, w postaci postulowanego przez Tele2 rozwiązania WLR.
- Nielimitowane połączenia w zamian za zryczałtowaną opłatę mogą być ciekawą propozycją dla części klientów, dlatego również jesteśmy zainteresowani wprowadzeniem tego typu oferty. Niestety jest to niemożliwe gdyż nie ma takiej pozycji w ofercie hurtowej TP dla operatorów alternatywnych. Dlatego uważamy, że zaakceptowanie przez Prezesa URTiP tej propozycji TP będzie sprzeczne z prawem i bardzo szkodliwe dla rynku. Mamy nadzieję, że tym razem Prezes URTiP nie ugnie się pod naciskiem TP – powiedział Piotr Nesterowicz, dyrektor generalny Tele2 Polska.
W chwili obecnej polityka taryfowa TP, akceptowana przez Prezesa URTiP, sprowadza się do tego, że TP nadużywa swojej monopolistycznej pozycji, zmuszając abonentów do korzystania ze swoich usług połączeń telefonicznych, wiążąc ofertę abonamentową z rzekomo bezpłatnymi połączeniami, za które abonenci w rzeczywistości płacą w postaci droższego abonamentu. Z tak skonstruowaną ofertą, operatorzy alternatywni nie mogą konkurować gdyż nie mają możliwości zaoferowania klientom abonamentu telefonicznego. Tego typu produkty występują w wielu krajach europejskich i w każdym budzą ogromne kontrowersje. W wielu krajach są one wprost zakazane (np. Portugalia, Austria, Węgry, Czechy, Słowacja). Europejska Rada Regulatorów (ERG), której członkiem jest Prezes URTiP, wskazuje wyraźnie, że oferty tego typu są szkodliwe dla rozwoju konkurencji.
ERG wręcz zaleca Regulatorom w poszczególnych krajach niedopuszczenie ofert pakietowych operatorów o pozycji znaczącej (jak TP) na rynek, do czasu wprowadzenia ich odpowiednika do oferty hurtowej dla operatorów alternatywnych.
Przykładowo, w ubiegłym miesiącu czeski organ regulacyjny do spraw konkurencji (UOHS) ukarał Cesky Telecom karą w wysokości 200 milionów koron czeskich za wprowadzenie taryf z darmowymi minutami. Kara nałożona na CT była drugą co do wielkości karą spośród wszystkich kar nałożonych przez UOHS. Wyższa kara została nałożona jedynie na przedsiębiorstwa, które dopuściły się zmowy cenowej.