Telekomunikacja Polska przyjęła kilkaset zleceń preselekcji abonentów Tele2 objętych nakazem Sądu Gospodarczego oraz pierwszą partię kilku tysięcy pozostałych zleceń, których realizacji wcześniej odmawiała. Podczas spotkania przedstawicieli Tele2 i TP udało się również osiągnąć porozumienie w sprawie metody dostarczania zleceń preselekcji w przyszłości.
W związku z pozwem złożonym przez Tele2 Polska na początku ubiegłego tygodnia (15 kwietnia) w Wydziale Gospodarczym Sądu Rejonowego w Warszawie, przeciwko TP (w związku z bezprawnym nie przyjmowaniem przez tę firmę zleceń preselekcji składanych przez abonentów za pośrednictwem firmy Tele2 Polska), Tele2 uzyskała pierwsze rozstrzygnięcie sądu (tzw. zarządzenie tymczasowe), w którym sąd nakazuje TP przyjęcie i zrealizowanie wszystkich zleceń preselekcji objętych pozwem, doręczonych ponownie przez Tele2 w sposób kwestionowany dotychczas przez TP, czyli do siedziby spółki w Warszawie. Do tej pory przedstawiciele TP odmawiali realizacji tak złożonych zleceń, twierdząc, że należy je dostarczyć do "właściwych terytorialnie Biur Obsługi Klientów TP SA"
Zarządzenie tymczasowe sądu - stwierdzające, że wnioski złożone w siedzibie TP SA muszą zostać przyjęte i zrealizowane - dotyczy kilkuset zleceń preselekcji z okresu ostatnich tygodni marca.
Fredrik de Lerigon, Dyrektor Generalny Tele2 Polska
"Wydając tą decyzję sąd przychylił się do podnoszonych przez Tele2 Polska argumentów o bezprawności dotychczasowego postępowania TP SA w tym zakresie. Dzięki tej decyzji istnieje duża szansa, że interesy naszych abonentów będą odpowiednio zabezpieczone" - powiedział Fredrik de Lerigon, Dyrektor Generalny Tele2 Polska.
Dziś prawnicy Tele2 Polska udali się do siedziby zarządu TP celem złożenia tam rzeczonych zleceń preselekcji. Wraz ze wspomnianymi dokumentami Tele2 dostarczyło również kilka tysięcy kolejnych (spośród kilkunastu tysięcy) zleceń preselekcji swoich abonentów, których również TP nie chciała wcześniej przyjąć i zrealizować.
Decyzja sądu skłoniła przedstawicieli Telekomunikacji Polskiej do przyjęcia w siedzibie spółki nie tylko kilkuset zleceń preselekcji objętych decyzją sądu, ale również kilku tysięcy pozostałych, które przedstawiciele Tele2 dostarczyli 24 kwietnia. W ten sposób przedstawiciele TP SA potwierdzili, wbrew swojemu wcześniejszemu stanowisku, że przyjęta przez Tele2 droga dostarczania operatorowi zleceń preselekcji (do siedziby firmy, a nie do poszczególnych BOK-ów) jest w pełni zgodna z prawem.
Karol Wieczorek rzecznik Tele2 Polska, Barbara Górska rzecznik TP
"W ciągu 20-stu minut udało nam się uzgodnić z przedstawicielami TP wszystko to czego nie mogliśmy ustalić przez prawie pół roku, gdyż wcześniej nie chciano z nami podjąć rozmów. Przedstawiciele TP SA zaproponowali wreszcie procedurę, na którą przystaliśmy. Następne zlecenia preselekcji będziemy przesyłać w uzgodniony sposób do poszczególnych Biur Obsługi Klientów TP" - powiedział Fredrik de Lerigon.
Ponadto Tele2 dostarczyła Prezesowi Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty kilkaset wniosków abonentów o interwencję w sprawie nie wywiązywania się TP z obowiązku realizacji zleceń preselekcji w wyznaczonym prawem terminie 14 dni. Wnioski kierowane przez abonentów do URTiP zawierają również sugestię o nałożenie na TP kary. Regulatorowi przysługuje prawo nałożenia kary w wysokości do 3 proc. ubiegłorocznych przychodów firmy (w przypadku TP SA, ponad 400 mln zł).