Test Coolpad Modena

Klasa smartfonu B (skala „Mercedesa” A, B, C, E, S)

Skala ocen 1-6 (6 - celujący)

Wstęp

Coolpad jest kolejnym chińskim producentem, który planuje ekspansję w Europie. Podczas gdy dla większości potencjalnych użytkowników smartfonów w Polsce firma prawdopodobnie jest nieznana i potraktują ją jako niedużego, mało istotnego gracza, to jest dokładnie odwrotnie. To ogromny chiński producent smartfonów, który produkuje miliony smartfonów rocznie. Mamy zatem do czynienia z kolejnym niedrogim smartfonem, który do zakupu chce nas przekonać przede wszystkim korzystnym stosunkiem ceny do wyposażenia. Sprawdźmy go w praktyce.

Główne wady i zalety smartfonu Coolpad Modena

Zalety

• Starannie wykonany
• Bardzo ładny wygląd
• Dual SIM z wygodnym dostępem do gniazd na karty SIM
• Obsługa kart pamięci
• Przyzwoita, sprawdzona specyfikacja
• Bardzo duży ekran, zwłaszcza w tej kategorii cenowej
• Dobra głośność multimediów i rozmów
• Stabilne, bezproblemowe działanie systemu
• Lepsze dopracowanie systemu niż u niektórych chińskich producentów
• Gesty na wygaszonym ekranie przydatne i działają tak jak powinny
• LTE
• Przyzwoity czas działania na baterii

Wady

• Niewymienna bateria, mimo otwieranej obudowy
• Duże rozmiary, nawet wśród telefonów z 5,5 calowym ekranem
• Jakość zdjęć rozczarowuje – problemy z balansem bieli, brak szczegółów i niska rozpiętość tonalna
• Rozdzielczość 960 x 540 w 5,5 calowym ekranie (standardem jest HD)
• Kąty widzenia mogły by być lepsze
• Ekran bardzo zbiera odciski placów i szybko się brudzi
• Guziki na bokach obudowy mogłyby być w wygodniejszym miejscu, bliżej środka obudowy

Zestaw - 4

W pudełku z telefonem znajdziemy ładowarkę oraz słuchawki. Ładowarka ma odłączany kabel USB, jest niewielkich rozmiarów i ładuje telefon prądem 1A, czyli dwa razy szybciej niż standardowy port USB w komputerze.

Słuchawki są wygodniejszego typu dokanałowego, mają wbudowany mikrofon i przycisk do dobierania połączeń. Są trochę lepszej jakości niż w recenzowanym niedawno ZTE.

Budowa - 4-

Coolpad Modena należy zdecydowanie do większych smartfonów. Przyczyną jest 5,5 calowy ekran, ale smartfon jest i tak o ponad milimetr szerszy i ponad 4 milimetry wyższy niż G4, który ma ekran o identycznej przekątnej. Jest za to ponad milimetr cieńszy. Jego wymiary to 153 x 77,5 x 8,6 mm, a waga to 158 gramów.

Tylna cześć obudowy jest zdejmowana. Została wykonana z tworzywa i pokryta miedzianozłotą metaliczną farbą. Po jej zdjęciu użytkownik ma dostęp do dwóch gniazd micro SIM oraz gniazda na pamięć SD. Gniazda są wygodne i łatwo dostępne. Bateria, choć widoczna, nie jest wymienna. To dziwna decyzja producenta, zważywszy, że wymienna bateria nie zmieniłaby w widoczny sposób konstrukcji telefonu.

Boczne przyciski rozmieszczone na obu krawędziach są umieszczone blisko górnej krawędzi telefonu. Gdyby były trochę bliżej w stronę środka obudowy, łatwiej i wygodniej można by do nich sięgnąć.

Przyciski do obsługi systemu znalazły się poniżej ekranu i są typu sensorycznego. Głośnik znajduje się z tyłu obudowy, blisko dolnej krawędzi. Ma dużą siłę dźwięku i po zasłonięciu dłonią nie jest całkowicie wytłumiony, jak to bywa w niektórych telefonach. Mimo wszystko, trzymając telefon horyzontalnie dość łatwo zasłoń głośnik ręką i wówczas głośność dźwięku spada.

Wyświetlacz - 3+

Ekran Coolpada jest duży, nawet bardzo duży, jeśli wziąć pod uwagę jego nie najwyższą rozdzielczość 960 x 540 pikseli. W efekcie mamy do czynienia z gęstością pikseli na poziomie równym 200 PPI.

Ekran został wykonany w technologii IPS i posiada dość przeciętne kąty widzenia. Przy mocniejszych odchyleniu ciemniejsze barwy zlewają się ze sobą, a jasne tło staje się bardziej szare i jakby lekko zielonkawe. Nie ma jednak sytuacji, w których kolory mieniłby się lub drastycznie zmieniały, a ikony i tekst pozostają czytelne pod każdym kątem.

Co do rozdzielczości to jest ona wystarczająca do komfortowego korzystania z telefonu, ale krawędzie liter nie są tak gładkie i ostre, jak na ekranach o wyższej rozdzielczości. Największym problem ekranu jest to, że łatwo się brudzi. Niby ekran jest gładki i śliski, jakby miał powłokę oleofobową. Nie jest tępy w dotyku, jak niepokryte niczym szkło, jednak brudzi się, jakby żadnej powłoki nie miał. Tłuste ślady po palcach szybko pokrywają ekran i czynią go mniej czytelnym.

Pewną ciekawostką jest tryb inwersji kolorów, dostępny z belki skrótów, który w pewnych sytuacjach może poprawić czytelność wyświetlacza.

Procesor/pamięć/parametry techniczne - 4-

Parametry Coolpad Modena są charakterystyczne dla tańszych smartfonów, choć jednocześnie nie są wcale złe. Zastosowany procesor to Snapdragon 410 - czterordzeniowa jednostka taktowana zegarem 1,2 GHz, z układem graficznym Adreno 306. Jest to unowocześniona, 64 bitowa wersja, która jest następcą popularnego Snapdragona 400.

Procesor wspomaga 1 GB pamięci RAM. Użytkownik ma do dyspozycji 8 GB na system i pliki, z czego około 4,5 GB jest wolne w momencie pierwszego uruchomienia telefonu. Coolpad obsługuje karty pamięci micro SD o pojemności do 32 GB.

Oprócz tego telefon posiada LTE Cat4, Wi-Fi 802.11 b/g/n, Bluetooth 4.0 A2DP i LE, a także GPS i GLONASS oraz radio.

Parametry telefonu są wystarczające do normalnego użytkowania. Nie znajdziemy tutaj tanich i nieznanych zamienników podzespołów, a znane i sprawdzone rozwiązania. Należy jednak pamiętać, że w telefonie za mniej niż 700 zł na uruchomienie niektórych funkcji, instalacje i aktualizację aplikacji przyjdzie nam poczekać trochę dłużej niż w telefonie dwukrotnie droższym. Bardziej wymagających użytkowników może to czasem irytować, choć oni raczej nie wybiorą telefonu z dolnej półki cenowej.

System, Ekran główny - 4+

Coolpad Modena działa pod kontrolą Androida 5.1.1. Z jednej strony każdy nowy telefon powinien mieć najnowszego Androida, ale z drugiej wszyscy wiedza jak wyglądają realia. Niektóre telefony mniej znanych marek mają często tak przestarzałe wersje systemu, że wersję 5.1.1 możemy uznać jako zaletę. Zwłaszcza, że Android w wersji Coolpada ma wiele wspólnego z czystym Androidem. Owszem, jak większość chińskich producentów Coolpad zrezygnował z App Drawera (listy wszystkich aplikacji), a także zmodyfikował ikony i wygląd systemu, ale poza tym brak w nim poważniejszych udziwnień. Udało się również obejść bez bloatware'u, czyli śmieciowych aplikacji. Owszem, producent doinstalował fabrycznie kilka aplikacji, a dokładniej:

• Facebook
• Messenger
• Skype
• Instagram
• WhatsApp
• Twitter
• WPS Office
• ES Eksplorator plików

Nie są to jednak wersje demo, gry free to play, czy nieznane, niszowe programy. Każdy z nich można też bez problemu odinstalować.

Poza wymienionymi powyżej są wyłącznie aplikacje systemowe z czystego Androida i aplikacje Google. Nie ma za dużo dodatków ze strony producenta. Najciekawszym z nich jest uaktywnianie gestów na wygaszonym ekranie, które pozwalają:

• Wybudzić telefon podwójnym stuknięciem
• Wybudzić telefon przeciągnięciem w górę ekranu
• Uruchomić aparat przesunięciem w dół
• Zmienić piosenkę przesuwając palcem w bok
• Uruchomić dialer rysując literę "c" na ekranie
• Uruchomić przeglądarkę rysując literę "e" na ekranie
• Uruchomić odtwarzacz muzyczny rysując literę "m" na ekranie

Drugą kosmetyczną zamianą jest dodanie karty pogody stale widocznej w obszarze powiadomień.

Najważniejsze dla nas jest, że nie napotkaliśmy nagminnych błędów w tłumaczeniu, ani niestabilności systemu, czyli cech jeszcze nie tak dawno charakterystycznych dla chińskich producentów. Coolpad Modena nie sprawia wrażenia, jakby został wypchnięty na rynek europejski przedwcześnie i niejako na siłę. Może nie zachwyca jak najbardziej dopracowane nakładki najlepszych i największych producentów, ale też nie zniechęca, a co najważniejsze, po prostu działa.

Telefon (aplikacja) i jakość połączeń - 5-

Coolpad Modena jest telefonem dual SIM, w którym jedno gniazdo obsługuje wszystkie rodzaje łączności, włącznie z LTE Cat 4, a drugie działa w trybie 2G. Mimo, że gniazda SIM są opisane właśnie w ten sposób, to w systemie można przełączyć, które gniazdo obsługuje 4G/LTE, a które 2G.

Funkcje dotyczące obsług dwóch kart SIM nie są rozbudowane i ograniczają się do podstaw, takich jak przypisanie połączeń głosowych, wiadomości SMS i transferu danych do określonej karty SIM, a także możliwość dzwonienia bądź wysyłania SMS za każdym razem decydując z którego numeru ma zostać nawiązane połączenie. W historii połączeń widać na który numer połączenie przychodziło, bądź z którego numeru wychodziło.

Jakość rozmów w przypadku Coolpada jest po prostu dobra. Głośność rozmów jest wysoka, a rozmówca słyszy i rozumie bez problemu użytkownika Modeny. Bez wątpienia mamy tu do czynienia z lepszą jakością, niż w przypadku niedawno testowanego ZTE.

Aplikacja od obsługi telefonu i wiadomości SMS pochodzi wprost z czystego Androida. Dopasowywanie kontaktów odbywa się zarówno za pomocą słownika T9, jak i numerów telefonów.

Jeżeli chodzi o klawiaturę ekranową, producent sięgnął po sprawdzone rozwiązanie, czyli SwiftKey. Jest to jedna z lepszych klawiatur ekranowych niezależnego producenta w sklepie Google Play i bez problemu radzi sobie ze słownikiem, przewidywaniem słów i wprowadzaniem za pomocą przeciągnięć palca. Jedyną niedogodnością była konieczność ręcznego pobrania polskiego słownika - mimo wybrania języka polskiego podczas pierwszego uruchomienia, jedynym dostępnym językiem słownika klawiatury był język angielski.

Kamera - 3

Aparat w Coolpad Modena ma wysoką rozdzielczość 8 megapikseli. Co ciekawe, domyślnie wybraną rozdzielczością w momencie pierwszego uruchomienia aparatu było zaledwie 2 megapiksele. Użytkownik ma do wyboru jedynie dwie opcje, wspomniane 2 megapiksele w proporcjach 16:9, oraz pełną rozdzielczość 8 megapikseli w proporcjach 4:3.

Po wskazaniu palcem miejsca, w którym ma być ustawiona ostrość, aplikacja umożliwia rozdzielenie pomiaru ekspozycji od miejsca ustawienia ostrości, co jest bardzo przydatne i wciąż dość rzadko spotykane. Innymi dostępnymi funkcjami są:

• HDR
• Filtry, dokładnie 6 sztuk
• Piękno
• Fotografuj uśmiechy
• Nocne zdjęcie
• Tryb Pro - inaczej tryb manualny, z możliwością regulacji balansu bieli, korekcji ekspozycji, czułości ISO i ręcznym ustawianiem ostrości

O dziwo zabrakło w Coolpadzie trybu panoramy.

Co do samej jakości zdjęć, niestety wbrew oczekiwaniom i niezłej specyfikacji (jasność f/2.2, czas uruchamiania 1s, 28 mm szerokokątny obiektyw) zdjęcia są niestety słabe w porywach do przeciętnych. Przede wszystkim aparat ma problemy z automatycznym ustawianiem balansu bieli. Zdjęcia często są za zimne, niebieskawo-zielonkawe, nawet gdy robione są w słoneczną pogodę. Brakuje im również szczegółowości, co widać nawet bez powiększenia. Sprawiają wrażenie znacznie niższej rozdzielczości niż 8 megapikseli. Trzecią bolączką jest niska rozpiętość tonalna zdjęć. Niebo jest bardzo często po prostu białe, nawet jeżeli nie mówimy o bardzo kontrastowych ujęciach, gdy niebo jest jasne, a reszta w głębokim cieniu. Wszystko to nie jest nietypowe dla najtańszych telefonów, ale wciąż mamy wrażenie, że mogłoby być i powinno być trochę lepiej.

Na pocieszenie możemy powiedzieć, że ustawianie ostrości jest szybkie i pewne, a także aparat nie ma problemów ze zdjęciami makro, które wypadają dobrze.

Wideo wypada również dobrze pod względem jakości kompresji, która jak na nagrania 1080p w smartfonie ma zaskakująco szeroki strumień 20 megabitów na sekundę. Nie ma też problemów z płynnością czy ustawianiem ostrości. Oczywiście bolączki trybu foto są również widoczne. Brakuje rozpiętości tonalnej i szczegółów, choć w trybie wideo jest to trochę mniej dokuczliwe - w końcu 1080p to zaledwie 2 megapiksele, a nie 8. W czasie testów zauważyliśmy często spotykane, także w najdroższych smar fonach, zbyt skokowe regulowanie ekspozycji podczas nagrywania filmu. Dostępne są również niższe rozdzielczości 720p i 480p.

Przedni aparat ma zaledwie dwa megapiksele, przy czym standardowe ustawienia to jeden megapiksel. To poniżej dzisiejszych standardów.

Przykładowe zdjęcia:

Przykładowe wideo:

Bateria - 4

Czas działania na baterii wypada standardowo dla tej klasy urządzenia. Pojemność baterii jest trochę mniejsza, niż w przekątnej 5,5 cala przyjęło się stosować - wynosi 2500 mAh. Jednocześnie rozdzielczość ekranu jest również niższa niż zazwyczaj w tej wielkości ekranach, co razem z energooszczędnym procesorem daje przyzwoity czas działania na baterii - pełną dobę w przypadku normalnego wykorzystania i do dwóch dni w przypadku umiarkowanego korzystania z telefonu. Warto dodać, że telefon dobrze zarządza energią w czasie bezczynności, a więc nie rozładowuje się zbyt szybko, gdy nie jest używany.

Podsumowanie

Coolpada Modena trzeba, jak każdy telefon budżetowy, oceniać z perspektywy jego ceny, a ta w zwykłych sklepach wynosi 649 zł, czyli naprawdę niedużo. Szczególnie mało, jak na telefon dual SIM, z dużym ekranem, który jest bardzo porządnie wykonany. Cena powoduje, że w żadnym aspekcie nie jest to propozycja wybitna, ale jednocześnie, co już nie jest takie oczywiste, Modena nie ma dyskwalifikujących problemów czy wad. System został lepiej dopracowany, niż często ma to miejsce u chińskich producentów dopiero wchodzących na rynek europejski. Każda z funkcji działa tak, jak powinna. W systemie nie ma wciskanych na siłę śmieci. Słowem, jak na budżetowy telefon jest naprawdę nieźle. Nawet czas działania na baterii jest w porządku. Jeśli coś szczególnie nas rozczarowało to tylko jakość zdjęć - jest sporo gorsza, niż wskazują parametry. Częściowo to wina matrycy, jak choćby mała rozpiętość tonalna, a częściowo oprogramowania. Tutaj mamy na myśli źle działający automatyczny balans bieli. Jeśli natomiast priorytetem jest niedrogi smartfon dual SIM z dużym ekranem, a zdjęcia nie są kwestią priorytetową to Coolpad Modena będzie ciekawą propozycją z segmentu poniżej 700 zł. Jest dostępny od złotówki z abonamentem w T-Mobile.

Dla kogo jest Coolpad Modena

• Dla oszczędnych
• Dla używających dwóch numerów telefonów
• Dla fanów dużych ekranów
• Dla poszukujących ładnego i niedrogiego telefonu

Dla kogo nie jest Coolpad Modena

• Nie dla fanów fotografii mobilnej
• Nie dla preferujących nieduże, poręczne smartfony
• Nie dla miłośników znanych w Europie, sprawdzonych marek