Klasa produktu E (skala „Mercedesa” A, B, C, E, S)
Skala ocen 1-6 (6 - celujący)
Wstęp
Wirtualna rzeczywistość to technologia, która nadal jest w trakcie rozwoju. Są zaawansowane rozwiązania dla komputerów, ale są kosztowne, co mocno ogranicza dostępność. Są też rozwiązania oparte o smartfony – zwykle oferujące bardzo ograniczone doznania z powodu braku dodatkowych kontrolerów. Samsung wykonał krok w celu połączenia zalet obu światów VR, oferując nowe gogle Gear VR w komplecie z kontrolerem, który zmienia bardzo wiele w kwestii komfortu i imersji. Bez wątpienia jest to najbardziej zaawansowane VR oparte o rozwiązania mobilne na rynku, oferujące najlepsze doznania i najwyższy komfort.
Główne wady i zalety Samsung Gear VR z Kontrolerem (SM-R324)
Zalety
Zestaw – 5
Dla posiadacza telefonu Samsunga z górnej półki najnowszy Gear VR z kontrolerem posiada w zestawie wszystko, co jest potrzebne do rozpoczęcia przygody w wirtualnej rzeczywistości. Są gogle wraz z regulowanymi, elastycznymi paskami i zaślepką chroniącą soczewki, gdy telefon nie jest włożony, jest sam kontroler oraz baterie AAA.
Dodatkowo w pudełku znajdziemy gniazda micro USB oraz USB C, które można założyć do gogli oraz dodatkowa przejściówka z USB C na micro USB.
Budowa – 5-
Gogli VR bazujących na telefonie jest na rynku całe mnóstwo, większość jednak oferuje bardzo prostą, niezbyt wygodną budowę. Samsung nawiązując współpracę z Oculus od początku wyróżnił się goglami, które ofiarowały znacznie wyższy komfort i lepszą jakość. Najnowsze gogle są rozwinięciem poprzednich, głównie za sprawą dodatkowego kontrolera.
Gogle Samsunga bez telefonu są bardzo lekkie, ważąc jedynie 173 gramy wraz z paskami służącymi do mocowania. Wewnątrz gogli znajduje się czujnik zbliżeniowy, który automatycznie wygasza ekran smartfonu i zatrzymuje rozgrywkę, gdy zajmujemy je z głowy. U góry znajduje się pokrętło regulujące ostrość. Z prawej strony gogli znajduje się wszystkie elementy pozwalające na obsługę. Jest przycisk wstecz i dom, jest touchpad, jest też regulacja głośności. W celu podłączenia słuchawek korzystamy po prostu z gniazda słuchawkowego w telefonie. Ponieważ gniazdo USB telefonu jest podłączone bezpośrednio do gogli, u dołu znajduje się gniazdu USB C, które umożliwi ładowanie telefonu podczas korzystania z VR. Jeśli mamy starsza ładowarkę, możemy skorzystać z przejściówki z USB C na micro USB, która jest dołączona w zestawie.
Elastyczne paski z rzepami pozwalają na swobodne dopasowanie gogli do twarzy bez kłopotu. Gąbkowy element zapewnia komfort w miejscu styku gogli z twarzą i uszczelnia, ograniczając przeciekanie światła z otoczenia do gogli. Ponieważ pianka jest mocowana na rzepy, można ją łatwo wymienić, a Samsung oferuje ten element w sprzedaży osobno.
Gogole nie polegają wyłącznie na akcelerometrze i żyroskopie w telefonie, lecz posiadają własne czujniki. Producent informuje o opóźnieniu poniżej 20 milisekund i skanowaniu położenia z częstotliwością 1000 Hz.
Mocowanie telefonu w goglach jest bezproblemowe. Wystarczy wsunąć telefon w port USB, a następnie zamknąć go na goglach jak książkę, a zatrzask sam unieruchomi telefon na swoim miejscu.
W czasie testów nie miałem problemu z ustawieniem ostrości mimo, że na co dzień noszę okulary. Mam wrażenie, że ostrość poza centrum pola widzenia została poprawiona względem wcześniejszych wersji gogli. Gdybym chciał korzystać z VR w okularach też było to możliwe, choć mówimy o szkłach o stosunkowo niedużej mocy. Moim jedynym i głównym zastrzeżeniem jest parowanie gogli. Nie zawsze miało miejsce, ale gdy pogoda była cieplejsza i odrobinę wilgotna, gogle zachodziły mgłą, a później na soczewkach dosłownie skraplała się woda. W takich sytuacjach dodatkowa wentylacja byłaby bardzo na miejscu. W chłodniejsze dni problem nie był dokuczliwy. Podczas długiego noszenia, gogle, choć odrobinę ciężkawe w połączeniu z Galaxy S8+, nie sprawiały żadnego problemu w komforcie noszenia. U dzieci dopasowanie jest odrobinę bardziej kłopotliwe i gogle mają tendencje do zsuwania się na nos.
Jakość obrazu jest dosyć dobra. Co prawda za sprawą powiększających soczewek widoczne są poszczególne piksele, a na krawędziach kontrastowych elementów czasem widać aberrację chromatyczną, nie przeszkadza to w pozytywnych odczuciach z VR. Po prawidłowym wyregulowaniu ostrości można np. czytać tekst ze stron internetowych.
Kontroler waży 64 gramy razem z bateriami. Dobrze leży w dłoni. Można do niego założyć smycz, która zapobiega wyślizgnięciu się urządzenia z ręki. Kontroler duplikuje wszystkie funkcje umieszczone na goglach - to znaczy touchpad, regulację głośności, przyciski wstecz i dom. Dzięki temu nie trzeba sięgać ręką do gogli, aby włączyć aplikację, czy wyjść do menu. Już sam ten fakt jest wygodny. Dodatkowo dodaje jeden przycisk w postaci spustu oraz możliwość śledzenia ruchów ręki. Wygląda to tak jak byśmy trzymali wskaźnik laserowy i mogli w ten sposób wybierać rzeczy na ekranie wskazując je kropką.
Trzeba przyznać, że wskazywanie kierunków jest precyzyjne i intuicyjne. Znacząco przyspiesza wybieranie aplikacji, czy pisanie na klawiaturze ekranowej, bez konieczności machania głową. Dodaje nową warstwę do gier i programów umożliwiając np. bardzo intuicyjne celowanie z broni.
Trzeba jednak podkreślić, że gogle jak i kontroler nie obsługują pozycjonowania w przestrzeni. Mając gogle możemy patrzeć we wszystkich kierunkach, ale nie możemy kucać ani chodzić. Podobnie nie ma znaczenia czy kontroler mamy blisko siebie czy wyciągniemy go na odległość ręki przed siebie. Ważne jest tylko jak jest obrócony, czyli w którą stronę celuje. Do pozycjonowania byłby potrzebne zewnętrze czujniki do umieszczenia w pokoju, które byłby zaprzeczeniem prostoty i mobilności VR opartego o smartfon.
Pierwsze uruchomienie i oprogramowanie
Pierwsze uruchomienie Samsung Gear VR jest proste, ale czasochłonne i wymaga połączenia z internetem. Po włożeniu telefonu po raz pierwsze w gogle użytkownik otrzyma powiadomienie o konieczności zainstalowania oprogramowania. Instalacja odbywa się automatycznie, z pominięciem sklepu Google Play. W sumie instalowanych jest aż siedem aplikacji:
Wszystko razem zajmuje kilkadziesiąt megabajtów i instaluje się w miarę szybko. Następnie rozpoczyna się proces aktualizowania aplikacji. W moim przypadku potrzebne były 4 aktualizacje. Kolejnym krokiem jest sparowanie kontrolera. Następnie kontroler należy skalibrować robiąc ósemki w powietrzu i kładąc go nieruchomo na stole. Na koniec wybieramy obsługę prawo bądź leworęczną. Ostatnim krokiem jest zalogowanie się bądź utworzenie konta Oculus, które jest niezbędne do przeglądania, kupowania, instalowania i uruchamiania aplikacji i filmów VR.
Gdy logujemy się do aplikacji po raz pierwszy, trzeba wyjmować telefon z gogli i robić to w sposób tradycyjny. Podobnie ma się sprawa z logowaniem do Facebooka 360.
Sklep z aplikacjami został dostosowany do VR i znajduje się w wirtualnym salonie. Można przeglądać i kupować aplikacje za pomocą karty kredytowej lub konta PayPal. Podczas pierwszego ustawiania metod płatności trzeba ponownie wyjąć telefon, później wystarczy wprowadzać Oculus PIN wprost w wirtualnej rzeczywistości. Wszystkie operacje pierwszego uruchomienia zajmują do kilkunastu minut i po ich ukończeniu można bez problemu korzystać z VR jedynie wkładając smartfon w gogle.
Podczas używania Samsung Gear VR zdarzyło się, że zawartość Oculus przestała się ładować. Wyglądało to dokładnie tak jak podczas ładowania zawartości z sieci tyle, że proces ładowania nie kończył się. Nie pomógł restart telefonu, ani ręczne zatrzymanie aplikacji w systemie. Ostatecznie rozwiązaniem okazało się zresetowanie telefonu i ponowna konfiguracja aplikacji.
Gry i funkcje
Sklep został podzielony na działy:
Internet to przeglądarka internetowa dostosowana do środowiska VR. Korzystając z gogli można bez problemu przeczytać artykuł, przewijając stronę gładzikiem na kontrolerze. Oglądanie YouTube jest przyjemnym doznaniem, bo mamy wrażenie siedzenia przed ogromnym ekranem, prawie jak w kinie. Może to być ciekawy sposób na obejrzenie filmu w podróży, np. w pociągu czy samolocie.
Po zalogowaniu się do Facebooka 360 można obejrzeć wszystkie zdjęcia i filmy 360, które opublikowaliśmy i trzeba przyznać, że prezentują się one o wiele lepiej w VR, niż na ekranie smartfona, czy komputera. Nie chodzi nawet o to, że możemy się po nich w sposób naturalny rozglądać, ale wyglądają lepiej również pod względem samej jakości. Najwyraźniej symulowanie sfery na płaskim ekranie wprowadza lub podkreśla artefakty. Połączenie gogli VR i kamery 360 daje zdecydowanie lepsze efekty.
Samsung twierdzi, że jest dostępnych ponad 600 gier i aplikacji VR stworzonych specjalnie z myślą o Gear VR. Faktycznie w sklepie jest sporo contentu, ale część to materiały promocyjne do filmów, dema oraz inne dodatki. Trzeba również wziąć pod uwagę, że gry dzielą się na te, które nie wymagają żadnych akcesoriów, gry które potrzebują gamepada oraz te produkcje, które zostały stworzone z myślą o kontrolerze do Gear VR.
Możliwość swobodnego celowania kontrolerem dodaje nowy poziom imersji, umożliwiając swobodne celowanie bronią, zarzucanie wędki, oznaczanie gwiazdozbiorów na niebie, czy po prostu szybkie wybieranie elementów interfejsu bez rozglądania się na boki. Jednak gier wspierających kontroler jest mniej niż innych. Bywa również, że w trakcie grania kontroler przemieszcza się i już nie pokazuje miejsca, w które celujemy. Wówczas trzeba przytrzymać przycisk domowy, aby zresetować jego położenie. Procedura jest szybka i skuteczna, ale jej powtarzanie może być dla niektórych osób nużące.
Są jeszcze wydarzenia transmitowane na żywo jako wideo 360 oraz spotkania ze znajomymi w świecie VR - wspólne granie i oglądanie filmów.
To co zrobiło na mnie największe wrażenie w świecie VR to horror. Odczucie jest zupełnie inne, kiedy obraz wypełnia całe pole widzenia i możemy się rozglądać na boki. Jest aplikacja o nazwie Face Your Fears, która zapewnia takie doznania, ale niestety jesteśmy w niej jedynie biernym widzem i żadna interakcja nie jest wspierana.
Przytrzymanie przycisku wstecz otwiera podręczne menu, w którym możemy aktywować robienie zrzutu ekranu, nagrywanie filmu podczas korzystania z VR (co zauważalnie wpływa na wydajność i opóźnienia), wyświetlić powiadomienia, sprawdzić poziom naładowania baterii, czy włączyć lub wyłączyć WiFi. W ten sposób powstały materiały do tego artykułu.
Trzeba również pamiętać, że Oculus to zamknięty ekosystem i nie uwzględnia on na przykład aplikacji Google dla VR, co jest istotną stratą. Aby je uruchomić, trzeba obejść te ograniczenia. Szkoda, że ekosystem nie jest wspólny chociaż w jakimś ograniczonym zakresie.
Kompatybilność
Gogle Samsung Gear VR SM-R324 są kompatybilne wyłącznie z telefonami Samsunga, a konkretnie z modelami S7, S7 Edge, Note5, S6, S6 Edge, S6 Edge+, S8, S8+. Ma to oczywiste plusy i minusy.
Minusem jest niemożność skorzystania z najlepszych, mobilnych gogli VR, gdy posiadamy telefon spoza tej listy.
Z drugiej strony tak zdecydowane ograniczenie kompatybilnych telefonów jest jednym z powodów dla których udało się osiągnąć tak dobre wrażenia VR w tych goglach. Każdy z tych telefonów oferuje ekran Super AMOLED o rozdzielczości QHD 2560 x 1440 pikseli i wysokiej gęstości pikseli. Każdy ma na pokładzie bardzo wydajny procesor. Wszystko to powoduje, że jakość obrazu i płynność działania zostały zapewnione "odgórnie".
Podsumowanie
Wrażenia z korzystania z Samsung Gear VR w najnowszej edycji są zaskakująco przyjemne i przekonywujące. Kontroler jest praktycznym dodatkiem, którego brakowało wcześniej. Znacząco poprawił obsługę i otworzył nowe możliwości interakcji. Zabawa jest naprawdę ciekawa i mając do dyspozycji wyłącznie telefon, nie znajdziemy niczego lepszego. Gogle sprawdzą się zarówno w domowej rozrywce, w podróży, jak i zrobią wrażenie na znajomych, którzy nie raz spanikują oglądając sceny wirtualnego horroru.
Dlatego mając kompatybilny telefon Samsunga na pewno warto rozważyć zakup gogli VR. W cenie 549 zł stanowią one mniej niż jedną siódmą ceny smartfona Galacy S8+, dając zupełnie nowego rodzaju doznania. Sytuacja się komplikuje, gdy nie mamy kompatybilnego z Gear VR telefonu. Wówczas zsumowana cena telefonu i gogli dorównuje bardziej zawansowanym rozwiązaniom dedykowanym mocny komputerom PC i całość przestaje być opłacalna.
Ważne jest także to czego oczekujemy od Gear VR. Jeśli wykorzystamy je również, do oglądania filmów w podróży z pewnością nie będzie to zły wydatek. Jeśli jednak koncentrujemy się wyłącznie na grach, może okazać się że po kilku lub kilkunastu tygodniach rozrywki poznamy wszystkie i zwyczajnie zacznie brakować nowych, ciekawych aplikacji. Pamiętajmy, że na razie złożoność gier VR jest dużo mniejsza, niż tradycyjnych gier mobilnych.
Dla kogo jest Samsung Gear VR z kontrolerem
Dla kogo nie jest Samsung Gear VR z kontrolerem
Inne informacje na temat zestawu Samsung Gear VR z Kontrolerem (SM-R324):