Kampania reklamowa oferty T‑MOBILE 1 – BEZ LIMITU (wideo)

Komentarze / 29

• 
  Rumcajs pisze: 2017-07-20 13:48

  70 złoty to haracz za co takie pieniądze ludzie.A powiadają że play im zabrał ludzi młodych.Bo inteligentni a wy tego nie widzicie.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 15
• 
  Pelagia pisze: 2017-07-20 14:15

  Bo to durniu podstawiony oferta z telefonem za 70. A teraz idz i spojrz w cennik filotewonego dziadostwa i znajdz cene za iphone 6 32 gb w abo 70 zl. W t-mobile za 659 zl! Znajdziesz cokolwiek lepszego? ;"D

  Usuń Zgłoś do usunięcia -67
• 
  a2mobile pisze: 2017-07-20 14:17

  co mi ten T bredzi? jak będę chciał filmy to pójdę do kina albo do platformy cyfrowej, a jak chcę korzystać z telefonu to a2mobile za 19,90 zł max, w T musiałbym dopłacić jeszcze 50 zł do ich czarowania, a to się nie opłaca, ciekawe czy trzeba jeszcze za coś dodatkowo dopłacić - stacjonarne albo pakiet netu?

  Usuń Zgłoś do usunięcia 10
• 
  piotr pisze: 2017-07-20 14:27

  Żenada kto porównuje ofertę pre-paid z abo to tak samo jak porównywać malucha z audi to samo bo samochód tylko że innej klasy. Śmiać mi sie chce z osób które porównują 2 różne rzeczy. Ofertę która jest konkurencją dla a2mobile to ta za 25 zł na kartę a nie ta oferta z telefonem.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  zworek pisze: 2017-07-20 14:46

  Taa, bo przeciż za darmo powinni dawać wszystko a i tak by by plakali coponieniektórzy

  Usuń Zgłoś do usunięcia -5
• 
  troip pisze: 2017-07-20 16:06

  Piotr, nie masz racji. Śmiało można porównać oferty na kartę i abonament bez telefonu, ponieważ w ofertach prepaid podobnie jak w ofertach ,,tylko-sim" płacimy za czystą usługę ponieważ, nie musimy spłacać kosztów zakupu telefonu. W prepaid aby korzystać z usług najpierw musimy doładować konto określoną kwotą. Z reguły, aby utrzymać ważność konta prepaid zobowiązani jesteśmy do okresowych doładowań lub utrzymywania płatnych pakietów usług.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 29
• 
  troip pisze: 2017-07-20 16:08

  Oferta typu tylko-sim to oferta na abonament bez telefonu. W ofertach prepaid nie płacimy abonamentu lecz dokonujemy przedpłaty (doładowania konta) przed skorzystaniem z usługi. W obu typach ofert nie występuje tzw subsydiowanie ceny urządzenia (telefon, tablet). Chodzi o to, że w ofertach na abonament (postpaid) w ramach ceny abonamentu zawarta jest kwota spłaty za telefon czy tablet, który kupujemy (na początku trwania umowy) zazwyczaj za cenę promocyjną (często za 1 zł). W ofertach prepaid również nie mamy do czynienia z kredytowaniem zakupu telefonu. Mamy tu oczywiście możliwość zakupu telefonu ale po cenach rynkowych. Zatem w taryfach prepaid i ,,tylko sim" płacimy tylko za czystą usługę telekomunikacyjną i dlatego oferty te dają się łatwo porównywać.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 12
• 
  piotr pisze: 2017-07-20 16:15

  @troip Tylko ja mówię o ofercie z telefonem a nie ofercie bez telefonu a to jest różnica

  Usuń Zgłoś do usunięcia 3
• 
  troip pisze: 2017-07-20 16:20

  Są tacy co dają skoromny pakiet za darmo, inni dają pełny no-limit z MMS-ami za 20 PLN, a jeszcze inni dają taki sam no-limit za 50 PLN i jeszcze w prezencie dorzucają smycz z kagańcem na 24 miesiące.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 12
• 
  piotr pisze: 2017-07-20 16:22

  @troip Porównaj ofertę każdej sieci jeśli bierzesz bez telefonu zawsze bardziej opłaca się pre-paid zawsze oferta na abo z tym samym co na kartę jest droższa

  Usuń Zgłoś do usunięcia 1
• 
  Bez limitu = 10 GB pisze: 2017-07-20 16:43

  Bez limitu oznacza 10 GB a później lejek

  Usuń Zgłoś do usunięcia 1
• 
  troip pisze: 2017-07-20 17:28

  Piotr, Abonament jako usługa cykliczna i przynosząca stały dochód operatorowi powinna być modernizowania co kilka miesięcy, ale tak nie jest i zmian można dokonywać tylko wraz z przedłużeniem umowy. Telefon zakupiony w abonanencie nigdy nie opłaca się klientowi, ponieważ nie ma czegoś takiego, jak „darmowy telefon” Za „darmowy telefon” zawsze trzeba sporo zapłacić, choć jest to opłata ukryta. „abonament plus telefon” ma, poza zawyżoną ceną, jeszcze inne wady. W opcji abonamentowej telefon kupujesz nie u producenta, tylko u pośrednika ( operatora ), który sprzedaje urządzenia z brandowanym systemem. Brand niewątpliwie zaniża wartość urządzenia i niszczy jego płynne działanie, opóźnia lub nawet zaprzepaszcza szansę na jego aktualizacje. Dodanie Brandu do urządzenia jest okaleczeniem takim samym jak wyczyszczenie szczotką drucianą delikatnego starego drewna w antyku. To znaczy też , że właśnie do operatora będziesz musiał zwracać się w sprawach związanych z gwarancją. Pośrednik wypełni dokumentację i wyśle zepsuty telefon do producenta. Dopiero wówczas urządzenie trafi do naprawy – przez co proces niepotrzebnie potrwa dłużej. Co więcej, abonamenty z telefonem nigdy nie są krótkoterminowe. Jeśli z nich korzystasz, zwykle związujesz się umową na dwa lata. Wcześniejsza rezygnacja oznacza karę pieniężną, gdyż operator musi być pewny, że zwrócisz mu koszt telefonu. jaki sens jest betonować się na 2,3 lata w abonamencie, kiedy oferty polepszane są co kilka miesięcy? A ty w abonamencie przez cały okres umowy 2,3 lat będziesz mieć tylko to co dostałeś przy podpisaniu kontraktu. :( Ja nie potrafię zrozumieć co skłania ludzi do brania abonamentów w których dostają mniej niż w prepaidzie, który kosztuje połowę ceny abonamentu. ;) Rezygnując z telefonu u operatora, można wybrać prepaid, z którego w razie potrzeby możesz natychmiast zrezygnować. Więc po co przepłacać? Konkluzja jest taka, że jeśli potrzebny jest nowy telefon to najlepiej kupić go na wolnym rynku, na którym możesz sobie wybrać dowolny model, a nie tych kilka dostępnych w twoim abonamencie. Najtaniej wymarzony telefon kupisz na Allegro, lub bezpośrednio u producenta. Zaoferuje on najniższą cenę, pozbawioną dodatkowej marży, którą narzucają pośrednicy. Wybierając dobrej jakości prepaid, lub abonament z miesieczcznym okresem wypowiedzenia wydasz o wiele mniej za to, co u wielu operatorów dostałbyś w kosztownym abonamencie. :)

  Usuń Zgłoś do usunięcia 38
• 
  Yellow pisze: 2017-07-20 18:06

  @Troip ma 100% racji Abonament długoterminowy w ogóle się nie opłaca. Biorą go tylko jelenie sponsorujący zarząd, który sobie potem z tych opłat wypłaca po 500 milionów premii.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 14
• 
  Japa pisze: 2017-07-20 19:30

  Yellow, dobre podsumowanie powyższej wypowiedzi, niektórzy patrzą na prepaid jakby był pryszczaty, a to tak wygląda wolność. A nie dodatkowa smycz w postaci abonamentu.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 12
• 
  ihet pisze: 2017-07-20 20:57

  to przez netflixa mam wyjeta wiekszosc zycia, dzieki za niego

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  ktoś pisze: 2017-07-21 08:55

  troip - Nie masz racji nawet porównując ofertę SIM Only Prepaid do Postpaid Są dwa równe biura obsługi dwie różne jakości sieci, dwa różne priorytety rozwiązywania problemów gdy takie wystąpią. Jest też oferta, która w każdej chwili może się zmienić do tej na którą się umawiasz.... Oczywiście numer na kartę możesz przenieść w każdej chwili i osobiście podziwiam tych którzy to robią 2 czy 3 razy w roku śledząc oferty... ja zwyczajnie nie mam na to czasu. Podsumowując nawet Oferty bez tel na kartę i abonament mają sporo różnic nie cenowych a jakościowych , które zdecydowanie utrudniają porównanie

  Usuń Zgłoś do usunięcia -4
• 
  troip pisze: 2017-07-21 09:38

  Ktoś, mylisz się. Oferty tylko SIM i prepaid jak najbardziej można ze sobą porównywać. Oferta abonamentowa może tak samo w każdej chwili ulec zmianie, jak oferta prepaid, z tym, że z abonamentu bez kary umownej nie zrezygnujemy. Przykład: Play i ograniczenie prędkości internetu w roamingu krajowym do max 1,5 Mbps dla wszystkich klientów, łącznie z tymi którzy są w trakcie kontraktu abonamentowego. To że jest inny numer do biura obsługi prepaid, inny do ofert postpaid, jeszcze inny do ofert na firmę i następny do działu utrzymania klienta i następny do infolinii sprzedażowej... nie ma żadnego znaczenia. Jakość sieci jest taka sama dla wszystkich użytkowników danego operatora. Żaden operator nie różnicuje swoich klientów na lepszych i gorszych. Słaby zasięg u wirtualnych operatorów to mit. Zasięg u wirtualnych operatorów jest uzależniony od infrastruktury którą wykorzystują. Jeżeli mamy dobry zasięg np. w Plusie, to również będziemy go mieć w sieciach działających na jego infrastrukturze. I na odwrót – jeżeli mamy z nim lub z jakością rozmów spory problem, to zapewne będzie on również występował u pozostałych operatorów bazujących na tych samych stacjach przekaźnikowych. roamingu niż własnych - jak się wydaje - leży błędne, intuicyjne przekonanie, że połączenie jest w całości obsługiwane przez sieć partnerską. Droga, jaką pokonuje połączenie abonenta Play będącego w roamingu krajowym, jest zawsze taka sama. Sieć roamingowa "użycza" P4 tylko fragment swojej infrastruktury, coś w rodzaju ramienia sięgającego tam, gdzie zasięg własny nie sięga. Najpierw jest stacja bazowa (BTS w 2G lub nodeB w 3G). Potem rozmowa przechodzi przez kontroler stacji bazowych (BSC w 2G i RNC w 3G), aż w końcu trafia do "centrum komutacyjnego" (MSC). Stamtąd cały proces rozmowy trafia do najbliższego, dedykowanego roamingowi punktu styku z siecią P4 - to zupełnie inny punkt niż ten, którym standardowo wymieniają się ruchem głosowym operatorzy (interkonekt). Jest ich od kilku do kilkunastu w całej Polsce - w zależności od tego, jak dużą część ruchu roamingowego obsługuje dana sieć partnerska. Gdy połączenie trafi już do sieci P4, dalej jest zestawiane tak, jakby było nawiązywane z sieci macierzystej P4. Jeżeli połączenie było wykonywane do abonenta z innej sieci, ruch jest kierowany do standardowego punktu styku, których znowu P4 ma z każdym od kilku do kilkunastu w całej Polsce w zależności od tego, ile statystycznie klienci Play dzwonią do klientów danej sieci. Dzwoniąc z Katowic (klient Play w roamingu Plusa) do klienta Plusa (bądź Play w roamingu Plusa) w Gdańsku, połączenie wchodzi do sieci P4 w Katowicach, własnymi łączami transferowane jest do Gdańska, aby tam znów trafić do sieci Plusa.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 24
• 
  troip pisze: 2017-07-21 09:45

  U podstaw komentarzy o gorszym traktowaniu klientów wirtualnych niż własnych - jak się wydaje - leży błędne, intuicyjne przekonanie, że połączenie jest w całości obsługiwane przez sieć partnerską, która w rzeczywistości nie istnieje, wirtualni operatorzy korzystają dokładnie z tej samej infrastruktury co czołowi operatorzy. To właśnie oni ją udostępniają, dlatego nie może być mowy o słabszym zasięgu.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 21
• 
  MreaperS pisze: 2017-07-21 10:34

  Uważam, że każdy operator powinien zrobić jedną ofertę bazową, niezależnie czy jest to post-paid czy też pre-paid, np. za 30zł no limit kom/stacjon./SMS/MMS/20Gb internetu. Później klient sam powinien wybierać sobie usługi dodatkowe typu: Netflix, Showmax, Youtube itp., do tego sam ustala wysokość abonamentu po to by za telefon zapłacić jaknajtaniej. Z tego co widać sieci komórkowe wrzucają wszystkim na siłę usługi których nie każdy potrzebuje. Przy takiej strukturze ofertowej, wystarczy zwiększać tylko pakiet internetowy dla potrzeb rynkowych. Pozdr

  Usuń Zgłoś do usunięcia 20
• 
  troip pisze: 2017-07-21 10:57

  MreaperS, w pełni się z tobą zgadzam. Oferta abonamentowa powinna być korzystna zarówno dla klienta jak i operatora. Klient zapewniając operatorowi stały dochód powinien mieć możliwość ułożenia sobie oferty pod siebie. Tzn, klient powinien dostać podstawę abonamentową, która nie powinna się różnić cenowo od ofert prepaid i dobrania sobie do tej podstawy dodatkowych usług a także mieć możliwość rezygnacji z tych dodatkowych usług od następnego cyklu rozliczeniowego. Do tego telefon powinien kosztować u operatora tyle ile w najtańszych sklepach internetowych ponieważ operator kupując ogromne ilości sprzętu od producenta dostaje od niego tak gigantyczne rabaty, jakich nie dostanie żaden sklep. Więc i tak zarobi na takim telefonie nie mało.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 21
• 
  darek pisze: 2017-07-21 18:03

  oczywiście że zarabia jak nie na telefonie to na wyższym abonamencie żeby ten telefon był tańszy. Prosty przykład plus - nokia 3 w sklepie 699zł oferta plusa - 36 rat po 21zł - 756zł może nie duża różnica ale w abonamencie no limit z 5 GB internetu za 49zł . Taki sam no limit na kartę mam za 29zł tez w plusie bo lubię ta firmę i dodatkowo 1GB więcej. a gdzie reszta?

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  lowcarad pisze: 2017-07-21 19:37

  @darek kolego to wez praleczkę mikrofaloweczke i telwwizor na raty jak ci telefon nie pasuje, oni sa dobrzy we wciskaniu wszytskiego dla swojego zysku

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  darek pisze: 2017-07-21 20:39

  ja umiem liczyć .....

  Usuń Zgłoś do usunięcia 0
• 
  Do darka pisze: 2017-07-21 21:23

  Darku masz prąd ,telefon,gaz, bo teściowa tylko w plusie.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 1
• 
  Przedszkolanka do Pelagi pisze: 2017-07-21 21:28

  Pelagio masz majtki na fioletowo jak flaga Play.To przynosi pecha dzieciaku ić do Tmobila .

  Usuń Zgłoś do usunięcia 9
• 
  Ciekawy pisze: 2017-07-21 21:55

  Komisja Nadzoru Finansowego skreśliła z swojej listy ostrzeżeń T-mobile czy ktos wie dlaczego się ta niemiecka firma tam znalazła.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 9
• 
  grdah pisze: 2017-07-22 15:25

  @ciekawy nie ma się co tym interesować, udowodnili, że nie maj nic za skórą i ich skreślili

  Usuń Zgłoś do usunięcia -1
• 
  gość pisze: 2017-07-23 12:48

  @up To niewinny musi udowadniać brak winy? Widocznie były przesłanki żeby ich tam wpisać.

  Usuń Zgłoś do usunięcia 14
• 
  Mowie jak jest pisze: 2017-07-23 21:23

  Tmobajl to totalny i skończony szit,

  Usuń Zgłoś do usunięcia 26

musisz zalogować się, aby dodać komentarz... → Zaloguj się | Rejestracja

Zarejestruj się lub zaloguj by szybciej i łatwiej dodawać komentarze