Słuchawki to najbardziej popularny dodatek do smartfonu. Wygoda dostępu do milionów utworów na Spotify, audiobooków, podcastów, rozmów głosowych, YouTube i TikTok powoduje, że dźwięk towarzyszy nam niemal nieustannie. Najpopularniejsze słuchawki dokanałowe zaprojektowane tylko pod kątem słuchania muzyki nie do końca sprawdzają się w całodniowym użytkowaniu.
Wydaje się, że w kwestii słuchawek, które są na rynku w różnych formach od ponad stu lat, niewiele da się wymyślić. Huawei udowodnił jednak, że można zaproponować zupełnie nowatorskie, nieznane wcześniej rozwiązanie. FreeClip są zupełnie inne niż wszystkie słuchawki, których dotąd używałem. Mogę je nosić cały dzień, nawet gdy w danym momencie nie słucham niczego. Robię tak często, gdy chcę mieć możliwość szybkiego odebrania połączenia czy odsłuchania czegokolwiek, co trafi na mój timeline w social mediach lub w komunikatorach. Słuchawki Huawei FreeClip nie przeszkadzają w niczym, bo nie izolują w najmniejszym stopniu dźwięków otoczenia. To tak jakbym w ogóle nie miał założonych słuchawek.
Noszenie słuchawek dokanałowych w uszach przez długi czas jest dla mnie po prostu niewygodne. Nawet miękkie i dopasowane rozmiarem końcówki po jakimś czasie powodują dyskomfort poprzez nacisk wewnątrz ucha. Dodatkowo prawie zawsze pojawia się uczucie gorąca w kanałach słuchowych. Jeszcze się nie zdarzyło, abym po wyjęciu słuchawek dokanałowych po kilku godzinach używania nie poczuł ulgi.
Huawei FreeClip są odpowiedzią na pytanie, co zrobić, aby można było nosić słuchawki cały dzień i zachować komfort, tak jakbym w ogóle nie miał ich założonych. Zamiast polegać na trzymaniu się słuchawek wewnątrz ucha, konstrukcja FreeClip przypomina kolczyk. Pozwoliło to producentowi całą elektronikę wraz z baterią umieścić na zewnątrz ucha. Przy kanale słuchowym znajduje się tylko element odpowiedzialny za emisję dźwięku.
Właśnie konstrukcja przypominająca kolczyk i obejmująca ucho z dwóch stron z tyłu powoduje, że słuchawki nie muszą polegać na rozpieraniu ucha, aby z niego nie wypadać. Jednocześnie w przeciwieństwie do konstrukcji zakładanych na głowę lub za ucho, Huawei FreeClip nie kolidują z okularami, czapkami i nie przeszkadzają, gdy chcemy oprzeć głowę tyłem o poduszkę.
To rozwiązanie jest tak wygodne, że parę razy zdarzyło mi się szukać słuchawek, które miałem założone na uszy. Raz słuchając audiobooka, zasnąłem i obudziłem się następnego dnia ze słuchawkami wciąż założonymi na uszy, co też zauważyłem dopiero po jakimś czasie. Mówiąc krótko, to najwygodniejsze słuchawki, jakie kiedykolwiek używałem.
Dodatkową zaletą konstrukcji w stylu kolczyka jest unikalny styl FreeClip. Dla pań słuchawki Huawei będą pełnić rolę biżuterii. Może to być stylowy dodatek do kreacji, który będzie się wyróżniał z tłumu, mając przy okazji funkcję praktyczną.
Na rynku nie brakuje słuchawek specjalizujących się w eliminowaniu dźwięków otoczenia. Nowoczesne słuchawki robią to zarówno pasywnie, przez zatkanie kanału słuchowego, jak i aktywnie. Producenci prześcigają się w skuteczności ANC, które przydaje się w głośnym otoczeniu, np. w samolocie.
Słuchawek, które nie izolują nas od otoczenia, jest jak na lekarstwo. Jak się nad tym zastanowić, to mało kto może sobie pozwolić na takie odizolowanie przez większość dnia i w większości sytuacji. Producenci próbują to rozwiązać, dodając tryb wzmocnienia dźwięków otoczenia. W niewielu słuchawkach działa to zadowalająco i nigdy nie daje takiego samego efektu, jak po prostu brak słuchawki dokanałowej w uchu.
Niezareagowanie, gdy ktoś do nas coś mówi, często prowadzi do niezręcznych sytuacji. Dotyczy to zarówno interakcji w pracy, na ulicy, jak i w domu. Słuchawki Huawei FreeClip pozwalają cały czas w sposób naturalny słyszeć otoczenie, bez względu na to, czy czegoś aktualnie słuchamy, czy też nie. Pozwala to uniknąć wspomnianych niezręcznych sytuacji, jak i poprawia bezpieczeństwo.
Oprócz codziennego użytkowania, to zaleta istotna dla osób uprawiających sport w miejscach publicznych. Pozwala usłyszeć i zareagować na nadjeżdżający samochód czy czyjeś wołanie. Dodatkowo pomaga tutaj wygoda noszenia, która zapobiega wypadaniu słuchawek, nawet podczas biegania. Nie koliduje też z kaskiem rowerowym. Jako osoba często jeżdżąca na rowerze, bardzo to doceniam.
Kto próbował wcześniej słuchawek nieizolujących od otoczenia, ten wie, że prawie wszystkie rozwiązania robią to kosztem jakości brzmienia. Dotyczy to zwłaszcza słuchawek z przewodnictwem kostnym, których pasmo przenoszenia dźwięku jest bardzo wąskie – nie mają ani basu, ani wysokich tonów. Huawei FreeClip są pod tym względem najlepsze ze wszystkich rozwiązań, jakich próbowałem. Emitują dźwięk z małych głośników najbliżej kanału słuchowego, jak to jest możliwe, ale bez jego zatkania. Z tego względu lepiej od innych słuchawek tego typu nadają się do słuchania muzyki i oglądania filmów.
Nie zastąpią słuchawek dokanałowych w pełni, bo nie da się w ten sposób osiągnąć równie pełnego brzmienia ani izolacji, gdy otoczenie stanie się zbyt głośne. Jednak w moim wypadku w 80% czasu korzystam ze słuchawek nie izolujących od otoczenia i tylko w 20% z słuchawek dokanałowych z ANC. Dlatego poprawa brzmienia, jaką dały mi słuchawki Huawei FreeClip, jest dla mnie tak ważna, bo korzystam z nich najczęściej.
Dla słuchawek, których mamy używać prawie przez cały czas, bardzo istotny jest czas pracy na baterii. Gdyby działały zbyt krótko, nie spełniałyby swojej funkcji w moim wypadku. Mam je założone przez większość dnia i gdy smartfon odtworzy jakiekolwiek dźwięk, płynie on prosto do mojego ucha. Huawei na szczęście zadbał także o ten aspekt.
Słuchawki po wyjęciu z etui działają przez 8 godzin odtwarzając dźwięk non-stop. Po włożeniu do etui są automatycznie doładowywane, co pozwala im na 36 godzin działania.
Naładować słuchawki możemy zarówno standardową ładowarką z USB C, jak i indukcyjnie, choćby korzystając z baterii w naszym telefonie. Ładowanie słuchawek od zera do pełna trwa tylko 40 minut. Ładowanie etui za pomocą kabla trwa 60 minut.
Wszystko to sprawiło, że ani razu nie zdarzyło się, aby słuchawki rozładowały się, gdy były mi potrzebne i to pomimo intensywnego, wielogodzinnego używania każdego dnia.
Doceniam również wygodną obsługę. Nie polega ona ani na panelu dotykowym, ani na przyciskach, tylko na stuknięciu w słuchawkę w dowolne miejsce. Wyklucza to sytuację, w której brak precyzji czy założone rękawiczki miałby utrudnić sterowanie muzyką, której słucham.
Huawei FreeClip są jak radio grające w tle, które nam towarzyszy w każdej sytuacji, nie powodując dyskomfortu i zmęczenia. Ich zaleta polega na tym, że w przeciwieństwie do radia, tylko ja, czyli użytkownik słuchawek, słyszę dźwięk, który nie przeszkadza otoczeniu.
Huawei FreeClip umożliwiają dodanie do mojego życia ścieżki dźwiękowej, która zabija nudę podczas wykonywania codziennych czynności. FreeClip pozwalają mi w sposób naturalny słyszeć to, co mówią do mnie inne osoby.
To także świetny prezent dla pań, które chcą wyglądać stylowo, a słuchawki zamiast ukrywać się, stanowią piękną ozdobę dla uszu.
Huawei FreeClip można kupić między innymi na stronie Huawei.pl, gdzie obecnie oferowany jest na nie rabat o wysokości 100 zł i w związku z tym słuchawki kosztują 799 zł. Promocja trwa do 18 lutego!