TP SAT potrzebuje rocznie 20 mln zł

Newsy
Żródło: PAP
Opinie: 7

20 mln zł powinna wydawać Telekomunikacja Polska SA co roku na nowoczesną technikę i technologię, aby TP SAT - Centrum Usług Satelitarnych TP SA w Psarch k. Kielc, wytrzymało konkurencję operatorów systemów łączności XXI wieku. Taką opinię zaprezentował dyrektor tej placówki Wiesław Dzierżak, podczas spotkania z członkami sejmowej komisji infrastruktury, która we wtorek obradowała w Psarach.

TP SAT jest jednym z trzech największych w Europie centrów usług satelitarnych. Eksploatuje 15 stacji satelitarnych w ramach systemów łączności o zasięgu globalnym (Inmarsat, Intelsat i Intersputnik) oraz posiadającą regionalny zasięg stację Eutelsat, a także centralną stację systemu Vsat. "TP SA, uwzględniając światowe trendy, globalizację rynków i operatorów telekomunikacyjnych, współdziała ze swym strategicznym partnerem France Telecom" - powiedział dyrektor Dzierżak. "Działania te dotyczą również usług satelitarnych i polegają na optymalizacji przedsięwzięć systemowo-technicznych w ramach całej grupy kapitałowej" - podkreślił. Wiceprzewodniczący komisji poseł Henryk Długosz (SLD) wyraził opinię, że sprywatyzowanie Centrum Usług Satelitarnych w Psarach było błędem. "Ten składnik majątku Telekomunikacji Polskiej należało wyodrębnić w samodzielną jednostkę i zostawić w rękach państwa; wówczas mielibyśmy pełną gwarancję, że usługi satelitarne zachowają dotychczasową pozycję na rynku międzynarodowym" - mówił. Według Dzierżaka, zeszłoroczne przychody TP SAT, fakturowane przez tę jednostkę oraz departament usług satelitarnych dyrekcji TP SA, przekroczyły 80 mln zł. Koszty świadczenia usług, wspólne dla TP SAT oraz departamentu, wyniosły z kolei 117 mln zł. "Przychody nie obejmują usług telefonii satelitarnej, bowiem te są księgowane w dyrekcji TP SA w departamencie obsługi rozliczeń międzyoperatorskich" - zastrzegł Dzierżak. Zdaniem posła Długosza, Centrum Usług Satelitarnych w Psarach przed prywatyzacją osiągało roczny zysk netto 240 mln zł. Ile dokładnie wyniósł on przed rokiem parlamentarzyści się nie dowiedzieli, ponieważ na obrady komisji nie przybył - zajęty ważnymi sprawami firmy - prezes zarządu TP SA Marek Józefiak.

Opinie:

Opinie archiwalne (7):

Komentuj

Komentarze / 7

Dodaj komentarz
  • Users Avatars Mini
    Michał pisze: 2002-05-15 17:34
    Dla TP to grosze a co my z tego mamy...
    0
  • Users Avatars Mini
    hubi pisze: 2002-05-15 17:50
    caly czas nasowa sie pytanie jakie ceny
    0
  • Users Avatars Mini
    Puchatek pisze: 2002-05-15 17:59
    Oni się unowocześniają a nam studzienki zalewa. To ja się pytam za co ja płace, może za nowoczesny samochód prezesa?
    0
  • Users Avatars Mini
    PZ pisze: 2002-05-15 18:33
    He, he jak to się ma do planów telekpiny o dostępie do Netu by sky ... Czy Psary wytrzymają i czy obsłużą te megabity na sekundę, które trzeba będzie "wyekspediować" do satelity ? Kolos na glinianych nogach ? (tu akurat mówię tylko o proponowanej usłudze telekpiny). A może chcą/planują wyciągnąć rękę po pieniądze do budżetu ? Pozdrawiam ;-)
    0
  • Users Avatars Mini
    wapsky pisze: 2002-05-15 18:36
    Oj placisz, Puchatku, placisz, ale nie tylko za to... To juz tak ze 100 lat jak te Psary kase biora na swoje nowoczesnosci - a ja pamietam jak swego czasu z Kola do Krakowa wydzwanialem przez Sztokholm bo byla to jedyna automatyczna mozliwosc...
    0
  • Users Avatars Mini
    olekbek pisze: 2002-05-15 22:39
    Przypominają mi się rozmowy mego dziadka z jego kolegą jak mówił, że żeby zadzwonić na odległość powyżej 100km kiedyś to trzeba było się nieźle nabiegać... :)
    0
  • Users Avatars Mini
    Qba pisze: 2002-05-16 12:33
    NAjwiekszych walka... i zloczy.... w polsce stac napewno i dlatego to dla nich nic!
    0

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: