Decyzją z dnia 14 września 2006 r. prezes UKE nie wyraził zgody na wprowadzenie przez Telekomunikację Polską do jej oferty handlowej promocji usługi Rozmowy z rabatem tp na połączenia miejscowe i strefowe oraz międzystrefowe z 40% opustem.
Promocja polegała na zaoferowaniu abonentowi za stałą miesięczną opłatę w wysokości 1 zł netto możliwości realizowania wszystkich połączeń lokalnych i międzystrefowych w sieci TP z 40% zniżką przez okres 3 miesięcy. Po tym okresie abonent mógłby zrezygnować z usługi lub wykupić ją na normalnych warunkach określonych w cenniku spółki.
Po dokonaniu analizy propozycji Spółki pod kątem jej zgodności z ustawą Prawo telekomunikacyjne Prezes UKE uznał, że jest ona sprzeczna z obowiązującym prawem.
Zgodnie z art. 46 ust. 3 pkt 3 c) ustawy Prawo telekomunikacyjne TP SA jest zobowiązana do określania cen usług na podstawie kosztów ich świadczenia. Jednocześnie koszty z tytułu świadczenia usług muszą być pokryte przez przychody z ich świadczenia. Tego warunku, zdaniem Prezesa UKE, przedmiotowa promocja nie spełniła. Opłaty zostały ustalone na poziomie niższym niż koszty jednostkowe ponoszone przez TP SA z tytułu ich świadczenia. Dokonując oceny projektów cenników TP SA przedkładanych do zatwierdzenia, Prezes UKE musi brać pod uwagę zarówno interesy konsumentów, jak i wpływ jaki ich wejście w życie będzie miało na rozwój konkurencji w zakresie świadczenia usług telekomunikacyjnych. Korzyści osiągnięte przez abonentów, którzy zdecydowaliby się na skorzystanie z promocji miałyby charakter krótkotrwały, natomiast wpływ tej oferty na rozwój konkurencji na rynku usług telefonicznych byłby zdecydowanie negatywny w dłuższej perspektywie czasowej. Operatorzy alternatywni nie byliby w stanie zaproponować abonentom tak swoim jak i abonentom TP SA analogicznej oferty, a zatem nie mogliby konkurować. Jest to spowodowane przede wszystkim poziomem opłat, jakie muszą ponosić operatorzy alternatywni na rzecz Telekomunikacji Polskiej SA z tytułu rozliczeń międzyoperatorskich. Zarówno warunki obowiązującej w praktyce oferty z 2004 r. jak i warunki oferty z 2006 r. powodują, że koszty nie zostałyby pokryte przez wpływy z proponowanych przez TP cen, a ceny ustalone byłyby poniżej kosztów. Działanie takie jest sprzeczne nie tylko z prawem telekomunikacyjnym. Również ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji uznaje kształtowanie cen poniżej kosztów za czyn nieuczciwej konkurencji.
Przyjęcie cennika proponowanego przez TP było zatem niemożliwe z powodu jego sprzeczności z obowiązującym prawem. Zmodyfikowanie go przez TP w zgodzie z prawem i w oparciu o ponoszone koszty pozwoliłoby na zachowanie korzyści dla konsumentów w nieznacznie mniejszej skali i umożliwiłoby jego zatwierdzenie.