Najważniejsze
|
Newsy
|
Recenzje
4 kwietnia 2024
URTiP skontroluje gotowość do wprowadzenia przenośności numerów
22 września 2005
Żródło: URTiP
Opinie: 51
Prezes URTiP zlecił przeprowadzenie od 19 września br. w Polkomtelu, Polskiej Telefonii Cyfrowej oraz PTK Centertel kontroli przestrzegania:
-
przepisów Prawa telekomunikacyjnego w zakresie przenośności numerów oraz
-
postanowień decyzji Prezesa URTiP z 21 lutego br. określającej termin zawieszenia realizacji uprawnień abonentów w zakresie przeniesienia przydzielonego numeru przy zmianie operatora telefonii komórkowej.
Zgodnie z harmonogramem dołączonym do ww. decyzji Prezesa URTiP trzej operatorzy sieci komórkowych zostali zobowiązani do przystosowania swojej infrastruktury telekomunikacyjnej i umożliwienia abonentom zachowania numeru telefonu komórkowego przy zmianie operatora (tj. przeniesienia numeru do innej sieci) począwszy od dnia 10 października br.
Prezes URTiP Witold Graboś kilkakrotnie informował, że nie przewiduje kolejnego przesunięcia terminu realizacji prawa abonentów do przenoszenia numerów pomiędzy sieciami telefonii komórkowej na obszarze całego kraju. Celem kontroli jest więc sprawdzenie obecnego stanu zaawansowania prac operatorów nad wdrożeniem usługi przenośności numerów, jak również jej funkcjonowania po 10 października br.
Do dnia 28 października br. mają zostać przedstawione Prezesowi URTiP protokoły i sprawozdania oceniające wyniki tej kontroli.
Opinie:
Opinie archiwalne (51):
KomentujKomentarze / 51
Dodaj komentarz-
Alexander25 pisze: 2005-09-22 18:39mogę się założyć ,że do końca tego roku na pewno przenoszenie nie będzie możliwe. -
dealer pisze: 2005-09-22 18:48*** aleksander25 możemy się założyć, może wygram :)) . Z tego co wiem to najbardzej zwleka idea
-
-
Sofrecom pisze: 2005-09-22 18:53drobotek - nie, bo uprawnienie dotyczy jedynie abonentów a nie użytkowników
-
titq pisze: 2005-09-22 19:12***dealer: hmm, dziwne, bo orange twierzi, ze jest gotowy i od zaprasza uzytkownikow plusa i ery :)
-
markus pisze: 2005-09-22 20:08titq* no wiesz pozostali moga mowic to samo , plus nieoficjalnie rok temu mowil ze jest czesciowo gotowy ale co z tego zawsze moga powiedziec ze sa gotowi wg roznych standardow. Przeciez URTiP nie zdefiniowal jaka metoda przenoszalnosci ma byc wprowadzona. A o sms-sach i np Prate to juz nie wspomne bo tu to dopiero bedzie sajgon.
-
ja pisze: 2005-09-22 20:10titq: dziwne jest to, ze wszyscy operatorzy twierdza, ze sa gotowi do swiadczenia uslugi od 10.10 ale nadal robia wiele szumu.
-
-
-
-
tompoloz pisze: 2005-09-22 21:54Będzie można przejść z POPa do TT, bo wystarczy przenieść nr POPa na abonament za 10 zł bez umowy i później jako abonent przejść na abonament w Erze i po jakimś czasie przejść do TT. Ja tak planuję zrobić. Jeżeli nie od razu do TT, to przynajmniej na abo w Erze, a później do TT. Mam nadzieję, że będzie to już działać pod koniec października.
-
Szalony pisze: 2005-09-22 22:12Moze w koncu jak ta usluga wejdzie w czyn a znajac realia na pewno dopiero w 2006r to Plus wkoncu umozliwi migracje z abonamentu do simplusa :-l
-
kozikpl pisze: 2005-09-22 22:18a jak to będzie, jak rozmowy w sieci są tańsze to nie będzie wiadomo kto jest gdzie :
-
rcicho pisze: 2005-09-22 22:22kozikpl - dziś wiekszosc ludzi i tak nie wie do jakiej sieci dzwonią! Naturalnie ze nie ma żadnego problemu zeby w tuz przed połączeniem odezwał się sygnał lub glos informujacy do jakiej sieci dzwonisz.
-
tompoloz pisze: 2005-09-22 22:34W Niemczech można to sprawdzić dzwoniąc pod bezpłatny numer, wysyłając bezpłatnego smsa lub jeszcze na kilka innych sposobów w zależności od sieci, więc problemu nie widzę.
-
-
-
denon2000 pisze: 2005-09-22 23:20IMHO najlepszym rozwiązaniem byłoby informowanie dzwoniącego że wybrany numer jest w innej sieci niż na to wskazuje prefix sygnałem dźwiękowym ( i tylko w takim przypadku). W pozostałych przypadkach nie byłoby żadnego sygnału.
-
rcicho pisze: 2005-09-22 23:41Jak dzwonie ze Strefy Plus (90% moich rozmów) to zawsze przed połączeniem słysze własciwy sygnał.
-
RAFALS pisze: 2005-09-23 00:11A czemu wyniki dopiero 28 października? Czemu nie przed ostatecznym terminem uruchomienia tej usługi czyli 10?
-
Jacko pisze: 2005-09-23 00:30tez mi sie wydaje ze zabrali sie za te kontrole zbyt pozno skoro jej wyniki beda znane juz po domniemanym starcie uslugi heh?! a celem badania ma byc (jak czytamy) m.in. opinia czy operatorzy nalezycie sie do jej wdrozenia przygotowali!!!. btw jeszcze nie tak dawno czytalem newsa na GOLu ze jednak podjeto decyzje iz uzytkownicy prepaid tez beda mogli z tej uslugi korzystac wiec nie wiem co sie dzieje ze wszyscy twierdza ze nie. a juz pomysly w stylu ze trzeba bedzie za to placic jakas dodatkowa oplate co miesiac sa wogole z kosmosu, bo chyba (sic!) ma byc jednorazowa oplata za te przeniesienie?!
-
RAFALS pisze: 2005-09-23 00:37Jacko: Chyba sprawę prepaidów zawarli w nowelizacji prawa telekomunikacyjnego. Też chyba ma być przenoszalność.
-
wlo pisze: 2005-09-23 14:43a to nie doczytałem... sorry. To złe podejście. Chociaż być może On wie coś więcej? Bo przecież jak mówięłm - w interesie nie zawsze na każdej usłudze się zarabia. Jest bardzo często tak, że jedna cena nadrabia cenę innej usługi któa jest albo po kosztach lub wręcz pniżej kosztów. Dokłądnie - sam na dwóch numerach mam minimalne abonamenty ;-) Tyle, że ja nie o tym mówię. Pozostawmy ten temat - jeśli podają średnią m-poniżej 30 złotych to taka średnia jest - nie będziemy rozważać ile kto płaci, bo okaże się, że jeden prepaidowiec płacący 100 zł miesięcznie do 30 zł podbija wydatki sześciu-siedmiu płacącym po 20 złotych ;-) Policz sobie - to w tę stronę działa ;-) jeden na sześciu ;-) Albo jeden ze zdrapką 100 złotch nadrabia do średniej pięciu z zasileniami po 15 złotych ;-)
-
wlo pisze: 2005-09-23 12:15Jacko - nie za późno, nie za późno... Nie chodzi o to żeby kontrolować miesiąc czy dwa tygodnie przed terminem wdrożenia, ale żeby (przed wyborami???) stworzyć wrażenie intensywnej pracy na rzecz społeczeństwa (konsumentów) i państwa i nadzoru nad podlegającymi nadzorowi przedsiębiorcami ;-)
-
wlo pisze: 2005-09-23 12:18A co jesłi wyniki kontroli będą negatywne? Co zrobią w ciągu tygodnia oprócz możliwości nałożenia tych zapowiadanych kar ? No co mogą zrobić? Mogą sięobrazić tylko, że operatorzy mają ich... w głębokim poważaniu ;-) No ale jak Szeryf ma kolta jakiego ma i używa jak używa to nic dziwnego, że jest ozdobą tylko a nie faktycznym stróżem prawa ;-)
-
wlo pisze: 2005-09-23 12:33RAFALS - ustawa mówi o abonentach... Jest co prawda projekt w Sejmie zmieniający ten przepis (druk 4407 o ile pamiętam) - rozszerzający go na użytkowników usługo przedpłaconej, ale jak każdy jest świadomy, nieprędko można spodziewać się tej zmiany ;-)
-
wlo pisze: 2005-09-23 12:39A projekt jest z końca lipca dopiero - widać ktoś się obudził... ale to tylko dowodzi jak bardzo wszystkim zależy ;-)
-
tompoloz pisze: 2005-09-23 12:41***wlo*** w Orange można to obejść poprzez migrację na abo za 10 zł bez umowy, ale cena migracji na pewno będzie tak atrakcyjna jak taryfy Orange =)
-
wlo pisze: 2005-09-23 12:52Tomek_19 - tylko po co komu obchodzenie? Jeśli zmienisz pre-paid na post-paid i zmienisz operatora, to co dalej? Znasz warunki przejścia? Nawet jesli podpiszesz umowe na czas nieoznaczony, żeby mieć możliwość zmiany na pre-paid u nowego operatora (w Wrze np.) to powiedz - komu to się będzie opłacało? Prepaidowcowi płacącemu średnio wg statystyk mniej niż 30 złotych miesięcznie? Wiesz ile kosztuje aktywacja bez promocji? A opłata za odejście? Trochę bez sensu, nie uważasz? Nawet jeśli zmienią tę ustawę możliwie szybko w nowym Sejmie (o ile uchowa się ten projekt) to uważasz, że numer prepaida jest wart ceny odejścia? Ja wątpię szczerze. Tak więc pre-paidowcy - nie macie co czekać na przeośność numerów - tak czy inaczej, nie będzie się Wam to opłacać ;-)
-
tompoloz pisze: 2005-09-23 13:07***wlo*** zależy jeszcze, ile to będzie kosztować, bo 150 zł zwróciłoby mi się w ciągu 4 miesięcy. Na razie i tak będę czekać na ruchy Orange, a 1 października podobno Łapa powraca do gry, więc znowu powinno być ciekawie. Warunków przejścia jeszcze nikt nie zna, ale na pewno abonamenty dla "przybyszów" z innej sieci będą atrakcyjne, a po roku można zmienić na prepaid. Zawsze jest jakieś wyjście. Można kupić nowy starter prepaid u drugiego operatora i też nie będzie problemu. Wszystko zależy od ceny i sposobu przenoszenia numeru.
-
tompoloz pisze: 2005-09-23 13:14Nie należy zapomnieć, że niektóre firmy też korzystają z prepaidów i nie wiem, czemu uczepiłeś się tak tego modelowego prepaidowca, który płaci miesięcznie 30 zł. Są ludzie, którzy nienawidzą umów i wiązania się z operatorem i średnio doładowują swojego prepaida za 100 zł miesięcznie i więcej. Sam mam taką osobę w rodzinie. Nie zależy jej na jakichś supertelefonach, N3410, którą można kupić za bardzo małe pieniądze, jest wystarczająca, a to, co na telefon, lepiej załadować na konto. Jeżeli ktoś ładuje 30 zł miesięcznie, to chyba oznacza, że więcej mu nie jest potrzebne. ARPU w prepaidach obniżają też leżące w szufladach aktywne startery, do których wyłączania żaden op się nie pali. ARPU w abonamencie też cały czas spada i to w dużo szybszym tempie.
-
kmis pisze: 2005-09-23 13:38OFF TOPIC: Chaos na Skierniewickiej trwa. Biuro prasowe w oficjalnych wiadomościach podaje kolejne domeny produktowe, które zapewne powinny być zakupione, a nie zostały... W oficjalnej wiadomości na temat prezentacji oferty Orange w galeriach handlowych (...) podany jest adres orangestore.pl. Problem w tym, że należy on do prywatnej osoby i przekierowuje na stronę... A zresztą - zobaczcie sami. Rzecznik prasowy Orange, Jacek Kalinowski, nie skomentował tej sprawy. (WitekT) Żródło: TELEPOLIS.PL
-
Tupik pisze: 2005-09-23 13:42Tomek_19: wbrew logice spadek ARPU nie robi wrażenia na Operatorach, powiem więcej ...jest im na rękę ale to zagadnienie z pogranicza logiki, księgowości i tzw. polskiej zaradności. I jeszcze jeden szczegół: żaden prezes Operatora nie poniósł konsekwencji finansowych za wynik ARPU...tzn. nie potrącono mu z pensji za kiepski wynik:) A to mogłoby dramatycznie zmienić sytuację abonentów post-paid dopłacających do pre-paidowców...
-
tompoloz pisze: 2005-09-23 13:57Nie jest regułą, że postpaidowcy zawsze dopłacają do prepaidowców, bo abonent wydający na telefon, który dostał za 1 zł, 30 zł miesięcznie przynosi znacznie mniejszy zysk od prepaidowca, który kupił swój telefon za 200-400 zł i zasila swoje konto 30 zł co miesiąc. Prepaidowiec nie dostaje faktur i gazetek :P
-
tupik pisze: 2005-09-23 14:13Tomek_19: o ile się nie mylę to 30 zł miesięcznie to wygórowana kwota jak na pre-paidowca /SPÓJRZ NA WYNIKI np. ERY/ jeśli postpaid przynosi 60-80 zł miesięcznie to jasne kto płaci. Poza tym telefon do pre-paid kosztuje Operatora tylko 70-100 euro a np. Sonyericsson K lub D 750i kosztował ERĘ ok.230-250 euro więc sytuacja chyba nie wymaga komentarza.... i nie pytaj skąd wiem:)
-
wlo pisze: 2005-09-23 14:21Tomek_19 - bo tyle płaci przeciętny prepaidowec - co? Może nie prawda? Wiem, że firmy używają. Znam prepaidowca, nawet trzech!!, którzy zasilają co miesiąc zdrapką za 150 złotych co najmniej! I powied, jeśli przeciętna jest 30 to ilu mniej przeciętnym ich trzech tylko podwyższa przeciętność? Jeśłi firmie będzie zależeć na przeniesieniu pre-paida wg obowiązujących przepisów zgodnie z Twoją propozycją - a kto komu broni? Jeśli tylko ich numer jest aż tak bardzo wart tych pieniędzy? Ja kiedyś pisałem, że mój numer jest wart te 20 czy nawet 50 złotych miesięcznie "przepłacania" w Plusie przez kilka miesięcydo zmiany taryf po którejś zmianie taryf w Idei czy w Erze... Poczytaj jaki to głupi byłem, co pisali o mnie ludzie. Którzy? Ci ktorzy są w stanie wydać takie pieniądze, czy raczej Ci którym przeciętność podwyższają inni? Jak sądzisz?
-
tompoloz pisze: 2005-09-23 14:23Są telefony, które są oferowane w prepaidzie i postpaidzie i zawsze są ludzie, którzy je biorą, więc nie jest prawdą, że zawsze postpaidowiec dopłaca do prepaidowca. Nie każdy potrzebuje SE D750i. Koszt pozyskania postpaidowca jest kilka razy wyższy od prepaidowca, a to też się liczy. Są też prepaidowcy i postpaidowcy, którzy biorą umowy bez telefonu. Nie można generalizować, że postpaidowcy zawsze dopłacają do prepaidowców, bo gdyby prowadzenie marek prepaid było tak nieopłacaclne, to nikt by nie oferował czegoś tak niedochodowego. Jedyne co można powiedzieć, że średnio każdy postpaidowiec generuje większy zysk niż prepaidowiec, ale nie oznacza to, że ktoś do kogoś dopłaca.
-
tompoloz pisze: 2005-09-23 14:27***chodzi mi tylko, żeby ciągle nie myśleć stereotypami i tym, co mówią statystyki, bo gdyby statystyki mówiły, że IQ Polaków jest na bardzo niskim poziomie, to chyba by nie oznaczało, że każdy, kto jest Polakiem, musi być od razu debilem? :D W niektórych firmach nr jest wart dużo, bo jego zmiana wiązałaby się z powiadomieniem o niej wszystkich zainteresowanych, zmianą reklam, wizytówek i jeszcze kilku innych rzeczy.
-
wlo pisze: 2005-09-23 14:29Tupik - tyle, że arpu w żadnym względzie nie jest wykładnikiem tego czy interes jest prowadzony poprawie czy nie. Cazy firma zarabia czy nie... To pomocniczy wskaźnik tylko. Tomek_19 - czy ja twierdzę/twierdziłęm, że postpaidowcy dopłacają do prepaidowców? Dokładnie - 30 złotych to jest jak na prepaidowca dużo. Nawet uwzględniając (tu akurat różne opinie mogą być) raport Polkomtela, gdzie uwzględniono tylko aktywnych klientów (44 złote) jest to dużo - popytaj znajomych ile wydają na swoje prepaidy. Oczywiście można powiedzieć, że w Plusie więcej bo droga sieć... Tylko powiedz ilu mamy chorych na umyśle rodaków w takim razie, jeśli dają się skupać takiemu operatorowi?
-
wlo pisze: 2005-09-23 14:31Tomek_19 - jeszcze raz - ja nigdzie niw przeczytałe, że ktoś napisał, że postpaidowcy dopłacają do prepaidowców!! Nie nadużywaj tego stwierdzenia bo sam je wymyśliłeś i wkłądasz w usta swoich rozmówców w tym momencie ;-) To, że się uśrednia arpu z post- i pre-paidto jest zupełnie co innego - nie oznacza to żadnych dopłat. Nie mamy zielonego pojęcia w jaki sposób operatorzy kalkulują koszty usług.
-
tompoloz pisze: 2005-09-23 14:36***wlo*** Tupik wyżej napisał "A to mogłoby dramatycznie zmienić sytuację abonentów post-paid dopłacających do pre-paidowców...", więc w niczyje usta nic nie wkładam. Ja tego nie wymyśliłem i jestem przeciwny tej teorii. Pomyśl tylko, że ARPU w abonamentach podbijają firmy, które korzystają dużo z telefonów i takie osobniki, jak mój brat, którego miesięczne rachunki to 200-500 zł, a ARPU jest na poziomie 60-80 zł. Po prostu w postpaidzie jest dużo użytkowników, którzy podbijają ARPU innym, ale jest też duża grupa ludzi, która nie wydaje na komórkę więcej ponad abonament, który wynosi 25-40 zł.
-
piotrek pisze: 2005-09-23 14:54To skąd będę wiedział czy dzwonię do plusa czy do ery (chodzi mi o tańsze połączenia wewnątrz sieci)?
-
tompoloz pisze: 2005-09-23 15:01***wlo*** właśnie o to mi chodzi, bo jeżeli mój brat ma rachunki 300-500 zł miesięcznie, to też podbija abonamentowcom i koło się zamyka. W postpaidzie jest dużo "bogatszych ludzi" =) Sam zmieniłbym na postpaid, gdybym wiedział, jaki mi się opłaca (prepaid mi w zupełności wystarcza), czy za 2 lata będę jeszcze w Polsce, bo może być tak, że za rok będę już w innym kraju i wtedy ktoś będzie musiał jeszcze rok abonament płacić :D Może teraz pod koniec października coś zmienię, bo wreszcie będę wiedzieć w jakiej sieci będą osoby, do których najwięcej dzwonię, więc muszę poczekać. Mi zależałoby na numerze, bo ma bardzo fajny układ cyfr i mam go od 4 lat i tylko dlatego. Gdyby koszty przenosin były za wysokie, to kupię po prostu coś z nowym numerem.
-
tupik pisze: 2005-09-23 15:04wlo: akurat ARPU wskazuje na rąbanie państwa przez Operatorów, a pośrednio płatnikiem są równiez użytkownicy i to głównie post-paidowi, bo oni utrzymują przychody Operatora na jakimś poziomie.To b.skomplikowany problem księgowy a dotyczy VAT-u a raczej jego nadwyżki pozostającej na koncie Operatorów, szybko spłacający się klient/ np.pre-paid/ to konieczność szybkiego oddania Vat-u państwu. A to jest podatek egzekwowany najszybciej. Stąd Operatorom nie zależy na szybkim zwrocie. Dla Operatora liczy się jedynie liczba "dusz", bo to można opublikować w prasie i mieć w dowolnym momencie dowolny kredyt na cokolwiek. Kto odmówi firmie mającej 5-7 mln klientów czegokolwiek?
-
tompoloz pisze: 2005-09-23 15:04***piotrek*** w Niemczech dzwoni się pod bezpłatny numer i jest informacja lub wysyła się bezpłatnego smsa. Wszystko zależy od sieci. U nas pewnie też coś wymyślą. Wielu ludzi nie zmieni sieci z nr, bo będzie to na pewno bardzo "atrakcyjna" cena.
-
qba_g pisze: 2005-09-23 23:01Tomek_19, mowisz ze sposobem przejscia z pop'a na tak tak'a bedzie abo 10 w orange, nie wiem czy wiesz, ale koszt przylaczenia do sieci (tzw aktywacja)w umowie na czas nieokreslony przy wocie zobowiazania 10 zl wynosi uwaga, 300zł! ja uwazam ze taie ombinowanie sie poprostu nie opłaci. pozdro
-
tompoloz pisze: 2005-09-23 23:34musiałbym się zapytać o to w salonie, czy rzeczywiście przejście z POPa na abo za 10 zł kosztuje 300 zł.
-
tompoloz pisze: 2005-09-23 23:35Jeżeli kombinowanie się nie opłaci, to można kupić nowy nr w TT i po sprawie. Zawsze jest jakieś wyjście.
-
-
-
lukasz_k pisze: 2005-09-28 20:40Niemal wszyscy na forum martwia sie o oplaty za przenoszalność numerów, moim zdaniem numer nalezy do klienta i wiec tylko siec do ktorej chce sie przezniesc powinna realizowac cale przeniesienie jak to ma miejsce w przypadku alternatywnych operatorow telefonii stacjonarnej z preselekcja. Prawo polskie mowi na ten temat tak cyt." Z tytułu realizacji tego uprawnienia może być pobrana od abonenta przez dotychczasowego dostawcę usług jednorazowa opłata cennikowa, której wysokość nie może zniechęcać abonenta do korzystania z tego uprawnienia." Problem tylko w tym ze oplata o ktorej mowa moze wynosic 1000zł i nie zrazi przykladowo Pana Kulczyka czy Solorza, a zrazi kazdego innego obywatela.
