Vodafone Australia sponsoruje zawody Sydney 2002 Gay Games

Newsy
Żródło: Vodafone
Opinie: 55

20 września br. Sydney 2002 Gay Games oraz Vodafone Australia ogłosiły  rozpoczęcie wzajemnej współpracy. Vodafone będzie oficjalnym sponsorem telekomunikacyjnym zawodów. Festiwal kulturalny związany z zawodami rozpoczyna się 25 października, zawody będą trwały od 2 do 9 listopada, i będą największym tegorocznym wydarzeniem dla gejów i lesbijek z całego świata. Dzięki podpisanej umowie logo Vodafone będzie widoczne na ubraniu 4 tys. woluntariuszy wspomagających organizację imprezy, podczas zawodów w wybranych dyscyplinach, w punktach rejestracji zawodników i na oficjalnej stronie internetowej zawodów.

Dodatkowo Vodafone będzie promował swój serwis informacyjny 123. 550 ochotników wyposażonych w aparaty Vodafone będzie pracować w jednej sieci VPN (virtual private network) - dzięki niej będą mogli dzwonić do siebie, lub na infolinię Vodafone 123, aby odpowiedzieć na trudniejsze pytania turystów odwiedzających Sydney w czasie zawodów.

Z kulturalnego i ekonomicznego punktu widzenia Gay Games są bardzo znaczącym wydarzeniem dla Sydney w tym roku. Zawody mają przynieść miastu 100 mln dolarów przychodu. Zawody będą odbywały się w 70 różnych miejscach i mają sprowadzić do Sydney około 30 tys. osób.

Vodafone ma w Australii 2.16 mln klientów.

Opinie:

Opinie archiwalne (55):

Komentuj

Komentarze / 55

Dodaj komentarz
  • Users Avatars Mini
    ukash pisze: 2002-09-24 13:41
    zgadzam sie z przedmowca, zawody poprostu mistrzowe..... Ale na wszystkich teraz sie trzepie kase :-( Ale coz taki jest teraz swiat trzeba przyzwyczaic sie, Polsce takie imprezy chyba narazie nie groza :-)
    0
  • Users Avatars Mini
    gledzio pisze: 2002-09-24 14:20
    bez komentarza...
    0
  • Users Avatars Mini
    18790 pisze: 2002-09-24 14:48
    Takich to powinni leczyć a nie jeszcze sponsorowac zawody sportowe ktore nie sa przeznaczone dla wyjatkowo chorych psychicznie !
    0
  • Users Avatars Mini
    Patrin pisze: 2002-09-24 15:13
    18790: homofobia jest choroba, w dodatku uleczalna - zalecam dobrego psychiatre.. A homoseskualizm nia nie jest. A Australii tylko mozna pozazdroscic tolerancji. No, ale tam rzadza liberalowie a nie kosciol katolicki.
    0
  • Users Avatars Mini
    byku pisze: 2002-09-24 15:40
    Jak widac kazda okazja jest dobra do reklamy
    0
  • Users Avatars Mini
    GAGA pisze: 2002-09-24 17:12
    Tolerancja tolerancją ale u nas to by chyba nie przeszło! Radio Mar..... prowadzi ostrą dyktaturę!
    0
  • Users Avatars Mini
    marek pisze: 2002-09-24 17:18
    hihi u nas to by pewnie IDEA wziela sie za sponsoring takiej imprezki kulturalnej:)
    0
  • Users Avatars Mini
    Piter pisze: 2002-09-24 18:20
    u nas niestety nikt nie chcialby sponsorowac takiej imprezy, od razu bylby kojarzony z gejami. W kretynsko purytanskiej Polsce niestety zle sie to kojarzy. Wspolczuje wam rodacy.
    0
  • Users Avatars Mini
    WojtekX pisze: 2002-09-24 20:36
    Dokładnie!! Zgadzam się z przedmówcą!!
    0
  • Users Avatars Mini
    Dmin pisze: 2002-09-24 21:04
    Sponsoring takiej imprezy to niezłe wyzwanie.
    0
  • Users Avatars Mini
    alex pisze: 2002-09-24 22:04
    Australia i poniekąd część komentarzy pod artykułem pokazują jak daleko jeszcze Polakom do Australijczyków...
    0
  • Users Avatars Mini
    blachu pisze: 2002-09-24 22:29
    Nie wiecie, czy któryś z polskich operatorów jest związanych kapitałowo z Vodafone? Nie chciałbym tam mieć telefonu.
    0
  • Users Avatars Mini
    Piter pisze: 2002-09-24 22:32
    blachu uwazaj bo mozesz sie zarazic gejostwem przez telefon... Kapitałowo na pewno, akcje to baaardzo fajna rzecz:))
    0
  • Users Avatars Mini
    dziobek pisze: 2002-09-25 00:21
    nazwa dyskusyjna, ale fajna ta infolinia mobilna, jak info desk mobilne nie wie to dzwoni do centrali, ok
    0
  • Users Avatars Mini
    Lech pisze: 2002-09-25 01:42
    Codziennie przegladam forum, nigdy dotad nie zabieralem glosu, ale szlag mnie trafia,kiedy ktokolwiek zle wyraza sie na temat gejow czy lesbijek. Ja staram sie szanowac kazda innosc i nie segregowac czlowieka w/g wyznania, rasy, preferencji seksualnych czy tez nosi dresy czy tez nie.Czesc moich przedmowcow powinna wiecej czytac fachowej prasy jak rowniez przydaloby sie kilka zagranicznych wyjazdow, np. do Amsterdamu, Berlina czy Pragi.Tam na kazdym kroku mozna zobaczyc jak miasto a tym samym panstwo moze zarobic na organizowaniu gejowskich imprez, nie mowiac juz o lokalach tego typu, ktore o dziwo przyciagaja klientele z calego swiata, np. Praga. Dla reklamodawcow i firm na Zachodzie geje i lesbijki to bardzo powazny klient, z ktorym licza sie najwieksi. Purytanska, zacofana i do tego hipokrytyczna ogromna czesc spoleczenstwa tego niedocenia,wszyscy wpatrzeni sa w Papieza i Kosciol, ktory tak naprawde wiecej zabiera niz daje.
    0
  • Users Avatars Mini
    michu84 pisze: 2002-09-25 03:22
    Oby tylko ta tolerancja nie wyszła kiedyś ludziom bokiem. Jadę dzisiaj do Berlina i to afiszowanie się z innością seksualną nie podoba mi się bo to jednak pewne wynaturzenie. Prosze mi odrazu oszczędzić wypowiedzi o moim "zacofaniu" bo preferuje nowoczesny styl życia i jestem daleki od jakiś skrajnych poglądów, poprostu staram się nie dać zwariować.
    0
  • Users Avatars Mini
    byku pisze: 2002-09-25 08:17
    **Lech** w pełni zgadzam sie z Twoją wypowiedzia , tylko jedno małe sprostowanie polacy nigdy chyba nie zaakceptują inności , 95% katolicy nie akceptujący odminności mimo że założenia samej religii są inne . po Prostu Panuje średniowiecze
    0
  • Users Avatars Mini
    Piter pisze: 2002-09-25 09:05
    Wiecie, niedawno kumpel z paczki powiedzial nam ze jest gejem. Wcale nie przestal nagle byc mily, kolezenski czy uczciwy. Jesli nie bedziecie roztrzasac i rozpaczac nad tym co i z kim geje robia w domu (czyli zwykle wtracanie sie w nie swoje sprawy) nie bedziecie czuc innosci gejow i lesbijek.
    0
  • Users Avatars Mini
    Qba pisze: 2002-09-25 09:46
    A jakie ci gaye maja dyscypliny! ;-)))))
    0
  • Users Avatars Mini
    toughluck pisze: 2002-09-25 13:03
    Ludzie, wy jesteście po prostu chorzy. Po co bełkotać o tolerancji? Spytajcie normalnego lekarza, a powie wam, że homoseksualizm jest dewiacją - tak jest napisane w KAŻDEJ książce na Akademie Medyczne, która porusza ten problem (książka, nie akademia). Jak więc to ma się do tolerancji i normalności? Jak można tolerować coś, co nie jest normalne? ***byku - co ty mówisz o założeniach samej religii? Przeczytaj choć trochę Biblię, szczególnie listy św. Pawła - polecam szczególnie List do Rzymian, do Koryntian i (bodajże) do Efezjan - we wszystkich piętnuje się wszelkie dewiacje, oraz dzieła Ojców Kościoła. Jeżeli twierdzisz, że "tolerancja dla wszystkiego i wszystkich", to automatycznie twierdzisz, że człowiek może sobie grzeszyć, a na Sądzie Ostatecznym powiedzieć Bogu, żeby się o*.*, bo sobie chce iść do nieba. ### - ktoś pytał o to, czy Vodafone ma udziały u któregoś z polskich opów. Jeszcze nie, ale szykuje się do ugryzienia Plusa.
    0
  • Users Avatars Mini
    toughluck pisze: 2002-09-25 13:11
    Acha, jeszcze jedno - tolerować oznacza: "znosić coś z trudem, traktować na granicy wrogości". Tak się składa, że jestem tolerancyjny, ale przychodzi mi to z trudem. Szczególnie trudno jest mi przyjąć to, że związkom homoseksualnym przyznaje się większe prawa niż normalnym heteroseksualnym rodzinom. W Polsce jeszcze tego nie widać, choć precedensy już są - policjanci i sądy boją się być posądzeni o homofobie. Skąd o homoseksualizmie aresztanta wiedzą? Bo się z tym obnoszą, bo mówią o tym na samym początku, żeby sobie zagarnąć więcej praw. Za granicą jest to już aż nazbyt widoczne. O tym się nie mówi, ale ostatnio przepędzono we Wiedniu (za pełnym poparciem władz lokalnych) parę %#$@$%# - inne bliskoznaczne określenie nie przychodzi mi do głowy - którzy urządzali w swoim mieszkaniu orgie celem wykurzenia reszty mieszkańców z bloku. I wcale nikt ich nie nazwał nietolerancyjnymi.
    0
  • Users Avatars Mini
    gledzio pisze: 2002-09-25 13:38
    Zgadzam sie z Tobą toughluck*** jest to dewiacja i już, tolerować ją należy, ale tolerować to nie oznacza to samo co robić z niej sztandar różnych działań. Lech*** mówisz, że nie należy ludzi segregować ze względu na ich preferencje seksualne... A czym jesli nie taką segregacją jest tego typu impreza??? Rozumiem, że jesteś przeciwny organizowaniu czegoś takiego. A tak w ogóle to straznie śmieszą mnie teksty o dyktaturze kościoła, czy Radia M. w Polsce. Pójdźcie do pierwszego lepszego kiosku i poproście o jakąś pornograficną gazetę lub szmatławiec urbana, to najlepiej świadczy o stopniu tej dyktatury... A co do przewijającego się w tej dyskusji słowa "purytanizm" w kontekście zachodu i liberalizmu to polecam Maxa Webera.
    0
  • Users Avatars Mini
    Piter pisze: 2002-09-25 14:16
    I znowu potwierdza sie reguła że chętniej osądzamy innych siebie uważając za świętych. Jak sypiam ze swoją dziewczyną bez ślubu to jest to przecież taki sam grzech jakby dwoch facetów sypiało ze sobą. Ale o mnie nikt zlego slowa nie powie, tylko teksty w stylu "geje do gazu". Zastanówcie sie... A dyktatura Radia Maryja czy koscioła? Jest takowa gdziekolwiek? To chyba dyktatura pogladow ludzi którzy uważają sie za katolikow a ktorzy swoim codziennym zyciem udowadniaja ze to ich ciezko tolerowac czy znieść.
    0
  • Users Avatars Mini
    gledzio pisze: 2002-09-25 16:13
    Piter*** Nie wiem skąd wziąłeś teksty w stylu "geje do gazu" chyba nie z tego vortalu, ale jesli ktoś tak mówi to rzeczywiście zasługuje na potepienie. A skoro płaczesz, że nikt Ci złego słowa nie powie, że sypiasz z dziewczyną beZ ślubu, to ja Ci powiem (chociaż to rzeczywiscie Twoja sprawa): to jest ciężki grzech i nie ma się czym chwalić :) Pozdrawiam
    0
  • Users Avatars Mini
    toughluck pisze: 2002-09-26 01:59
    ***Piter - nie powiedziałeś tego wcześniej. Jeżeli sypiasz, to robisz źle, co powiedział gledzio. Ja mam narzeczoną i nie sypiamy ze sobą, choć wszyscy tak twierdzą i mnie to dobija. Szczególnie, że o nas uważają, że robimy źle, a sami mają dzieci, które to robią i uważają, że to w porządku, że należy się sprawdzić, itd. A dodam, że moja narzeczona jest bardzo atrakcyjna i też ma ochotę, a również jest wierząca. Co by w tej sytuacji zrobiła inna para? Przespaliby się. Co w takiej sytuacji robią dwaj homoseksualiści? Przesypiają się (wiem, że nie po polsku). Co w takiej sytuacji robią dwaj WIERZĄCY homoseksualiści? Odrzucają \'seks\'. Są wierzący homoseksualiści, i nie mam nic przeciwko temu, jednak tacy rozumieją, dlaczego \'seks\' homoseksualny jest zły i nie mają nic przeciwko nauczaniu Kościoła na ten temat, więcej - popierają. Ci, którzy żądają, by Kościół zniósł ten grzech sami są niewierzący, a dążą do tego, żeby ktoś inny uznał ich zachowanie za normalne.
    0
  • Users Avatars Mini
    toughluck pisze: 2002-09-26 01:59
    Acha, nie jestem homofobem - jestem przeciwko obnoszeniu się z seksem i intymmością przez parę heteroseksualną - także przeciwko zbyt obcesowym całowaniem się na ulicy, bo to jest wkraczanie w intymność postronnych osób, a także, nie waham się użyć tego słowa - gorszenie innych. Acha - nie mam nic przeciwko homoseksualistom - akceptuję tych nie sypiających ze sobą, wręcz ich podziwiam, toleruję tych sypiających, ale POTĘPIAM sam czyn. Ale to nie miejsce na dyskusję o tym.
    0
  • Users Avatars Mini
    toughluck pisze: 2002-09-26 02:00
    Acha, czy nie uważacie, że GOL powinien zwiększyć limit znaków do ok. 5000? Jeżeli ktoś chce zaspamować stronę, to i tak to zrobi, a to tylko nabija punkty piszącym dużo...
    0
  • Users Avatars Mini
    toughluck pisze: 2002-09-26 03:43
    Pomimo, że nie jest to miejsce na to, jak sam pisałem wyżej, kusi mnie, żeby jeszcze coś napisać. Otóż - dlaczego większość z was musi działać na modłę tzw. 'nowoczesnego', 'postępowego' Zachodu? Chodzi mi o to, że wielu ludzi na Zachodzie już odwróciło się od poparcia dla homoseksualistów i rewolucji seksualnej w ogóle, uznając je za błąd, a my tu popełniamy to samo. Czy znowu musimy się uczyć na własnych błędach? Ale - jak to mówią - mądry Polak po szkodzie. %%% - oglądnąłem jeden z moich powyższych komentarzy, i chcę sprostować - listy św. Pawła piętnują różnorakie dewiacje, nie piętnują Ojców Kościoła. Ojców tychże wymieniłem dlatego, że sprecyzowali dewiacje i potępili je równie surowo. TO jest nauka i stanowisko Kościoła Katolickiego wobec homoseksualistów (aktywnych 'seksualnie'), nie tolerancja dla grzechów. Nam sądzić czyny, Panu Bogu osoby.
    0
  • Users Avatars Mini
    Piter pisze: 2002-09-26 12:10
    tough: zobacz jak latwo jest rzucać kalumnie na innych na siebie nie patrząc. Moja wypowiedź miała właśnie zwrócić kolegom na to uwagę. Ja oceniam ludzi na podstawie tego jacy są dla mnie, nie co robią sobie gdzieśtam:)
    0
  • Users Avatars Mini
    toughluck pisze: 2002-09-26 14:46
    Ale czy chwalisz to, co robią sobie gdzieśtam? ###Ktoś powyżej napisał, że w Polsce jest 95% katolików. U mnie w domu jest pół na pół, bo nie uważam za wierzącą osobę, która nie chodzi do kościoła przynajmniej co niedzielę. Podobnie dotyczy to poparcia dla wielu kwestii społecznych. Jeżeli tak duży odsetek Polaków jest za aborcją, za zalegalizowaniem wolnych związków, eutanazją, itd., to NIE SĄ oni katolikami, ba - co więcej działają na szkodę Kościoła katolickiego w Polsce.
    0
  • Users Avatars Mini
    gledzio pisze: 2002-09-26 17:05
    nic dodać, nic ująć...
    0
  • Users Avatars Mini
    Piter pisze: 2002-09-26 23:24
    tough, mnie po prostu nie obchodzi co oni sobie wyprawiaja w domach, uwazam ze to jest nie moja sprawa i nie mam zamiaru ich oceniac pod tym wzgledem. A te 95% katolikow to jest dokladnie tak jak piszesz, niby chodza sobie do kosciola ale juz w poniedzialek zapominaja o swojej wierze i "broją" równo...
    0
  • Users Avatars Mini
    toughluck pisze: 2002-09-27 03:29
    Żeby chociaż 50% katolików chodziło do Kościoła. Sam liczyłem osoby uczęszczające na Mszę (raz do roku, tydzień przed świętem Chrystusa Króla Wszechświata) i wynikło, że chodzi ok. 4000 parafian na 10000, czyli ~40%. Jeszcze gorzej jest gdzie indziej, nawet tak mało, jak 20-30%. Zresztą z tych 40% garstka tylko chodzi do Komunii, więc gdzie tu podstawowe wymogi życia religijnego? A jeżeli chodzi o to, co wyprawiają po domach - mnie też nie obchodzi, bo mnie to zwyczajnie brzydzi, ale oni to robią już coraz częściej na ulicy, więc ma mnie to prawo obchodzić. Tym bardziej, że żądają większych praw dla siebie. Acha - homoseksualizm, jako miłość do osoby tej samej płci, jest akceptowana przez Kościół jako odchył (klasyfikacja wg psychologów), ale stosunki homoseksualne są dewiacją (klasyfikacja wg seksuologów).
    0
  • Users Avatars Mini
    toughluck pisze: 2002-09-27 03:29
    A propos seksuologów - nie czytajcie tych w gazetach dla kobiet, bo to są najczęściej osoby podszywające się pod specjalistów, którzy mogą dużo zaszkodzić, a wcale nie pomóc. Potrafię co tydzień (mama kupuje) znaleźć co najmniej 5 błędów rzeczowych i merytorycznych w artykułach. Poza tym zdjęcia tych osób są dostępne w Internecie, a kiedyś widziałem takowe wcześniej w Capitalism Plus. O co mi chodzi? Otóż nasz punkt widzenia kreują media - w największym stopniu TV, potem magazyny (brukowce), radio, gazety codzienne, na końcu książki. Taka jest skala oddziaływania, i taka jest skala stosunku ilości idiotów do ilości rozsądnych ludzi tychże mediów. Nie twierdzę, że książki to skarbnica wiedzy, ale coś jest w tym, że książki naukowe piętnują homoseksualizm skonsumowany jako dewiację, a TV promuje taką aktywność, czyż nie? Kurcze, znów się rozpisałem...
    0
  • Users Avatars Mini
    Piter pisze: 2002-09-27 10:57
    tough, co geje robia na ulicy? bo ja nie widzialem nawet chlopakow trzymajacych sie za rece:) Poza tym Kosciol z jednej strony tępi homoseksualizm, ale z drugiej nawołuje do miłosierdzia względem wszystkich ludzi. Gej wg nauki kosciola powinien żyć w czystości jak sie domyślam. Hmm, potrafilbys przez całe życie nie bzyknąć sie ani razu? Bo ja na pewno nie. Tak na marginesie, gnębienie homoseksualizmu to jak gnębienie rudych włosów lub piegów na twarzy, takim sie człowiek urodzil i nic na to nie poradzi.
    0
  • Users Avatars Mini
    toughluck pisze: 2002-09-27 13:17
    Piter - nie ma problemu, tylko że moja narzeczona nie oczekuje białego małżeństwa. A co z księżmi? Tylko nie mów, że pieprzą się na lewo i prawo, bo jak dotychczas, to nie spotkałem się z żadnym takim, za przeproszeniem, księdzem.
    0
  • Users Avatars Mini
    toughluck pisze: 2002-09-27 13:22
    A geje wcale nie muszą żyć w czystości. Wystarczy, że zawrze heteroseksualne małżeństwo. Ale wtedy będzie zawarte nieważnie, bo nie uzna miłości i wierności (choćby nawet uznał uczciwość małżeńską). A co do homoseksualistów na ulicach - w Polsce tego też nie widziałem, i na szczęście, ale choćby Berlin Love Parade? Co to ma wspólnego z miłością? Zakładam, że znasz różnicę między miłością, a dziką pożądliwością? A co do gnębienia homoseksualizmu - to nie jest gnębienie rudych włosów, czy piegów, bo one są tylko strefą fizyczności człowieka. Homoseksualizm dotyczy sfery psychoseksualnej, więc jest pod pełną kontrolą człowieka, nie jak piegi, czy rude włosy. Zresztą nigdy się nie spotkałem z przykładem gnębienia homoseksualisty, czy możesz dać przykład? Zauważ jeszcze, że przed wejściem do nas wpływów Zachodu nie było homoseksualizmu w Polsce. Jakoś dopiero poruszenie tego problemu spowodowało nań modę.
    0
  • Users Avatars Mini
    WojtekX pisze: 2002-09-27 19:35
    Czyli według ciebie najlepiej to rozstrzelać od razu wszystkie lesbijki i gejów, acha i jeszcze ateistów, a najlepiej to wszystkich którzy nie pasują księżą!! A tak apropo to u mnie w parafii był ksiądz, który zrobił sobie dziecko !!!
    0
  • Users Avatars Mini
    Piter pisze: 2002-09-27 19:51
    tough, w jakim świecie ty żyjesz??? Nie bylo homoseksualizmu przed 1989 rokiem? Raczysz chyba zartowac. To nie jest moda czy pokusa chwili, z tym człowiek sie rodzi i nie jest pod absolutnie zadna kontrola człowieka, poczytaj troche o tym, radze ci. Widze ze nie bardzo orientujesz sie w tych sprawach. Odkad moj kumpel nam powiedzial ze jest gejem poznalem troche to towarzystwo i poczytalem troche publikacji fachowych, zeby zorientowac sie w problemie i tobie tez to zalecam. Wiedza poszerza horyzonty:))) A księża... znam osobiscie 2 hetero ktorzy maja po 1 dziecku i jakos bzykają sie nadal oraz jednego geja ktory sypia z facetami jak tylko mu ochota przyjdzie. To ze Ty nie spotykasz sie z jakims problemem nie znaczy ze go nie ma... Pozdr.
    0
  • Users Avatars Mini
    toughluck pisze: 2002-09-28 15:01
    ***WojtekX - mam ci uwierzyć? Z twoimi poglądami mam ci ot, tak po prostu, uwierzyć? Jeżeli nawet, to co z tego? Jezus też powołał Judasza, dał mu szansę, którą tamten zmarnował.
    0
  • Users Avatars Mini
    toughluck pisze: 2002-09-28 15:01
    ***Piter - człowiek rodzi się z pociągiem do określonej płci, a nie z rozbudowaną seksualnością. Znam homoseksualistów, ale oni rozumieją, dlaczego nie w porządku jest sypiać z innym facetem. Kobiety napawają ich wstrętem, ale takim samym wstrętem napełnia ich myśl o przespaniu się z innym facetem. Jakie to \'fachowe\' publikacje przeczytałeś. Skoro użyłeś słowa \'publikacje\', to przytocz może dane bibliograficzne celem referencji. Czytałem podręczniki akademickie, raz pokusiłem się na artykuł profesora psychologii o dewiacjach seksualnych, ale nie pamiętam nazwiska ani tytułu art., który określił wspólne stanowisko polskich psychologów na podstawie doświadczeń zachodnich. Homoseksualizm jest dewiacją. Nawet w Holandii jest uznane za dewiację, przeczytaj sobie ich prawodawstwo, potem mów, co ci ślina na język przyniesie. Co do tych księży - jeżeli mają dziecko i nadal sypiają z kobietami, to świętokradzko wykonują swoje powołanie.
    0
  • Users Avatars Mini
    toughluck pisze: 2002-09-28 15:09
    A co do homoseksualizmu przed '89. Podaj mi może przykład! A co do tych publikacji - jak myślisz, co homoseksualista powie o homoseksualizmie, a co o heteroseksualizmie? Uzna je za równorzędne, ba - homoseksualizm uzna z wyższością. Dlaczego? Porównując do heteroseksualizmu, porównuje się do normalności. Nie może przecież napisać: "homoseksualizm jest bardziej normalny od zoofilii", napisze "homoseksualizm jest tak samo normalny, jak heteroseksualizm". Jeżeli uznawać kryterium normalności za równoznaczny z naturalnością, to *naturalne* są zachowania: pedofilii, zoofilii, biseksualne, homoseksualne, nekrofilii, poligamii, i wiele innych rzeczy, które każdy uzna za dewiacyjne. Poza tym są to publikacje osób, które chcą obalić poglądy reszty społeczeństwa. Jakie pismo to opublikowało? Gay Review?
    0
  • Users Avatars Mini
    WojtekX pisze: 2002-09-28 15:11
    toughluck: Ten ksiądz dalej pełni swoją funkcje tylko w innej parafii!!! Ludzie z Olkusza zrobili takie cyrki, że go przenieśli!!! To że jestem ateistom nie oznacza od razu że kłamie jak coś mówie!!
    0
  • Users Avatars Mini
    toughluck pisze: 2002-09-28 15:16
    A jeśli mowa o homoseksualizmie - poczytaj polemiki filozofów greckich z filozofami pierwszych wieków chrześcijaństwa. Naprawdę fantastyczna lektura. Wiele jest o homoseksualizmie, prostytucji i wolności seksualnej. Nasze czasy naprawdę nie są pierwszymi w których panowała rewolucja seksualna. Tyle, że starożytni potrafili zrozumieć swoje błędy, a my na ich błędach nie potrafimy się nauczyć! Pomyśl, że jeszcze 100-150 lat temu homoseksualizm był niewybaczalnym zboczeniem, a dziś przez wielu jest uważany za normalny. Dziś pedofilia, zoofilia, etc. są uważane za takie zboczenia. Jeżeli nic się nie zrobi, to za 100-150 lat może być uważane za normalne. A zaczęło się od tak \'niewinnej\' rewolucji seksualnej.
    0
  • Users Avatars Mini
    toughluck pisze: 2002-09-28 15:16
    Winę ponoszą wszystkie śmieci, jakie ukazały się nie tak dawno drukiem. Jeżeli bowiem chciałoby się przeczytać wszystkie książki, jakie powstały przed XVI w., to i tak brakłoby niejednego życia - nie kłóćcie się ze mną, taką wiedzę po prostu zdobywam na studiach. Pokój z wami, bo tylko tego mogę wam życzyć.
    0
  • Users Avatars Mini
    toughluck pisze: 2002-09-28 15:19
    WojtekX - po prostu spotkałem się już z ateistami, którzy nie mając żadnego słusznego zdania przeciwko Kościołowi, rzucali oszczerstwami, więc wiesz chyba, o co mi chodzi. Słuchaj - to jest błąd tego człowieka. Biskup nie może mu nic zrobić, takie jest prawo kanoniczne, że człowiek ma prawo do poprawy. Wszystko zależy od tego, jak ten człowiek będzie teraz postępował.
    0
  • Users Avatars Mini
    Piter pisze: 2002-09-28 15:46
    tough,ale sie zacietrzewiles... nie uwazam ze homoseksualizm nie jest dewiacją. Jest, oczywiscie ale to jeszcze nie znaczy ze trzeba na gejach psy wieszac za to ze realizują się w swojej soksualnosci. A jaki chcesz przyklad homoseksualizmu przed 89r? Uwazasz ze wtedy nie rodzili sie homoseksualisci? Byli zawsze, to nie jest zjawisko regionalne wystepujace tylko na zachodzie. Jeden ze znajomych gejow ma ok 35 lat i jest gejem od zawsze nie dopiero po upadku komunizmu. No i nie porownuj homoseksualizmu z pedofilią, homoseksualizm nikomu krzywdy nie wyrzadza, w przeciwienstwie do pedofilii.
    0
  • Users Avatars Mini
    Piter pisze: 2002-09-28 15:53
    wiesz, mam wrazenie ze nie czytasz dokladnie moich komentarzy wiec pozwol ze streszcze Ci moje zdanie: 1. homoseksualizm jest dewiacja ale nie znaczy to ze mam im to okazywac 2. homoseksualizm byl zawsze i wszedzie a to ze przed 89 rokiem nie byl to temat poruszany publicznie to sie nie dziw 3. filozofia homoseksualna jest rzeczywiscie często przesadna w formułowaniu sądów (nie tylko o samym homoseksualizmie) 4. nie będę więcej filozofował i pójdę z moim kumplem gejem na piwko:))))
    0
  • Users Avatars Mini
    toughluck pisze: 2002-09-28 16:00
    Piter - tak samo sądzili starożytni Grecy (o pedofilii). Do rozmyślenia - tak było 2000 lat temu, podobnie jest teraz - nie zauważyłeś, że spora część homoseksualistów to pedofile, a spora część pedofilów to bi- lub homoseksualiści. Mi naprawdę nie chodzi o to, czy ktoś jest homoseksualistą, czy nie, bo liczy się człowiek. Ale po co są takie zawody? Jak dla mnie, to tylko okazja do zareklamowania swojej sieci GSM, bo taka jest prawda. Czym zresztą jest taka olimpiada, jak to zauważył słusznie któryś z moich przedmówców, jeżeli nie segregacją. Piszę tylko ze swojego punktu widzenia. Nie mam nic do homoseksualistów jako do ludzi, ale niech nie robią się na męczenników, to wszystko będzie dobrze. Gdyby żyli sobie cicho, robiąc swoje zło, ale nie próbując wcisnąć wszystkim, że robią dobrze, a nawet lepiej, to byłoby dobrze.
    0
  • Users Avatars Mini
    Piter pisze: 2002-09-28 16:21
    tough, skad u diabla wiesz ze wiekszosc pedofili to geje??? Paranoja! Poza tym widze ze swoj punkt widzenia na temat gejow opierasz na wojujących organizacjach gejowskich, od których zdecydowana większosc gejow sie odcina. I jeszcze pytanie: piszesz co wiesz czy wiesz co piszesz?
    0
  • Users Avatars Mini
    toughluck pisze: 2002-09-29 22:44
    Staram się wiedzieć, co piszę. Mówisz o wojujących organizacjach gejowskich. Cieszy mnie fakt, że większość gejów odcina się od nich. Ale czemu o nich nie słychać? Skoro dają im złe imię, to może warto by to nagłośnić?
    0
  • Users Avatars Mini
    Piter pisze: 2002-09-30 08:42
    Moze tacy "normalni" geje nie chcą rozgłosu, chcą spokojnie żyć i nie próbować zmuszać do tolerancji innych ludzi.
    0
  • Users Avatars Mini
    gledzio pisze: 2002-10-01 16:31
    Piter*** Mówisz o zmuszaniu do tolerancji innych ludzi. W czym Twoim zdaniem przejawia się np. w Polsce nietolerancja wobec np. gejów, bo ja naprawdę nie spotkałem się z czymś takim
    0
  • Users Avatars Mini
    Piter pisze: 2002-10-02 00:08
    gledzio: wyzwiska, komentarze, obelgi, najzwyklejsze przejawy nietolerancji a właściwie ludzkiej tępoty.
    0
  • Users Avatars Mini
    gledzio pisze: 2002-10-07 13:19
    No skoro tak, to może masz rację... Ja szczerze mówiąc spotykałem się tylko co najwyżej z głupimi komentarzami wśród dzieci i to wszystko... A obelgi itp... no sam nie wiem
    0

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: