"Planujemy, razem z UKE, z którym jesteśmy w stałym kontakcie, rozpocząć aukcję po wakacjach. W mojej ocenie, należy spodziewać się, że przyznanie częstotliwości nastąpi w pierwszym kwartale 2021 roku" - powiedziała Buk.
"Cena wywoławcza w poprzednim postępowaniu była relatywnie wysoka, ale też miejmy świadomość, że nie jest to cena końcowa. Kwota (około 1,9 mld zł planowanych wpływów z aukcji - PAP) była adekwatna do postępowania, które zostało unieważnione. Nie mam takiego przekonania, że trzeba jeden do jednego to postępowanie powtórzyć - sytuacja się zmieniła: nie wiemy, czy UKE nie zdecyduje się na jakieś zmiany warunków. Może będą większe zobowiązania pokryciowe, na pewno będą wymagania związane z bezpieczeństwem, które wprowadziliśmy. To też rzutuje na cenę. Nie uważam, żeby należało porównywać te dwa postępowania, one nie będą takie same" - dodała.