France Telecom oficjalnie zaprzeczył informacjom dotyczącym "sztucznych" kolejek za iPhone 3G w Polsce. Obecność podstawionych osób potwierdził polski PR dziennikowi Życie Warszawy. Znany magazyn marketingowy Advertising Age otrzymał od centrali France Telecom odpowiedź, która sugeruje, że były to wyłącznie plotki, które pojawiły się w polskiej prasie. Rzecznik FT tłumaczy obecność innych osób niż klienci w kolejce tym, że byli to pracownicy "teamu Orange", którzy witali klientów i informowali ich o ofercie. Głównym problemem całej sytuacji jest wpływ tych informacji na marką Apple, iPhone i Orange.
Wypowiedź rzecznika FT dla Ad age: "As part of the excitement around the launch of the iPhone, some of our team have been joining customers outside our shops. Their aim is to welcome people to the Orange shop, share in their excitement and give information about Orange tariffs,"