Energis, Netia 1 i NOM kończą przygotowania do uruchomienia usług międzynarodowych. Wiele wskazuje, że monopol Telekomunikacji Polskiej na te usługi nie skończy się 1 stycznia 2003 r. Wszyscy operatorzy niezależni twierdzą też, że ich sieci i centrale telefoniczne są gotowe, ale trwają ostatnie rozmowy z TP.
"Dyskutujemy nad aneksem do umowy Netii 1" - mówiła Jolanta Ciesielska, rzecznik Netii - "TP SA oczekuje, że na punktach styku będzie wydzielona wiązka łącz do połączeń międzynarodowych. Naszym zdaniem z technicznego punktu widzenia nie jest to potrzebne."
"Osobna wiązka - to niezbędny warunek realizacji i rozliczania rozmów międzynarodowych" - mówi Witold Rataj, rzecznik TP SA.
"Naszym zdaniem uruchomienie przez innych operatorów połączeń od 1 stycznia 2003 r. ciągle jest możliwe, ale wszystko zależy od tempa rozmów" - powiedział dziennikowi "Rzeczpospolita" Witold Rataj.
Drugim problemem jest podatek VAT. Operatorzy nadal oficjalnie nie wiedzą, jaką stawkę będą płacili w rozliczeniach z operatorami zagranicznymi. Żaden operator nie opublikował też cennika połączeń międzynarodowych, a zgodnie z prawem powinien zrobić to na miesiąc przed rozpoczęciem świadczenia usług. Nie powinno to przeszkodzić w rozpoczęciu świadczenia usług, gdyż można ogłosić, że to promocja.
Pełna treść artykułu z dziennika "Rzeczpospolita" znajduje się tutaj