CENNIK - DOBRY WIECZÓR I WEEKEND [200 KB]
Newsy
|
Recenzje
7 stycznia 2025
Opinie: 75
"Rzeczpospolita" podała, że Tele2 ograniczyło od początku marca do tysiąca minut czas opłaconych ryczałtem rozmów w ofercie Dobry Wieczór i Weekend. "Byliśmy do tego zmuszeni, bo byli klienci, którzy korzystając z tego abonamentu, narażali nas na duży deficyt" - wyjaśnił "Rzeczpospolitej" Karol Wieczorek, rzecznik Tele2. Średnio klient Tele2 w ramach programu DWiW wykorzystuje 700 minut, za które płaci ryczałtem.
Ograniczenie liczby minut w abonamencie DWiW dotyczy wyłącznie nowych abonentów tej sieci oraz około 10% obecnych klientów, którzy wydzwaniali bardzo duże ilości minut (znacznie powyżej średniej).
Tele2 wprowadziło jeszcze jedną zmianę. Do 1 marca płatne połączenia międzymiastowe i do sieci komórkowych w sieci tego operatora rozliczane były albo co sekundę, albo na zasadzie 30/6, czyli płaciło się za 30 sekund rozmowy, a potem opłatę naliczano co 6 sekund. Teraz obowiązują impulsy. W różnych typach połączeń mają one różną długość i cenę.
Materiały dodatkowe:
Opinie:
Opinie archiwalne (75):
KomentujKomentarze / 75
Dodaj komentarz-
tkubon pisze: 2006-03-22 15:53To pieknie. W takim razie uciekac z Tele2, NOM zaprasza!!! Taniej, lepiej. A 1000min to fajniem najpierw duzo szumu o nic. W Tele2 coraz gorzej. jedynie co mnie u nich trzyma to rozmowy lokalne w mojej strefie. Inny operator nie oferuje w konkurencyjnej cenie -
-
man pisze: 2006-03-22 16:05Jakby nie patrzył - telefonia stacjonarna w Polsce jest na dnie, z którego ciężko się wybić a nawet mozna się pogrążyć ...
-
-
KORPORACJA pisze: 2006-03-22 16:25bylo taniej .... bedzie drogo.... to taka tradycja na naszym krajowym rynku. A mysleli, ze jak dadza za darmo to beda placic ale nie dzwonić. Dobre
-
rollo pisze: 2006-03-22 16:25prawie robi duza roznice ;) - czyli srednio klient w ryczalcie gada okolo 20 minut dziennie :) - ciekawe te wyliczenia
-
lukasz_maly pisze: 2006-03-22 16:32hhehe.....DEFICYT!!! niech najpierw dobrze oferte opracują, a później dopiero mówią o .... deficycie!! ech!!
-
sitek pisze: 2006-03-22 16:38Toż to prawdziwa konkurenacja dla TP. Nic tylko kupować tele2... Patałachy Żadna, powtarzam, ŻADNA firma nie ma zamiaru konkurować z TP. Dlatego u nas jest inny rynek niż na zachodzie. To nie jest żadna zmowa, tylko każdy chce się nachapać jak najwięcej....
-
olek_01 pisze: 2006-03-22 16:55Cholera! Dogadali się z tymi od żabich udek?? to koniec konkurencji stacjonarnej - ale perfidna zagrywka - a na marginesie - kto daje i odbiera ten sie W PIEKLE PONIWIERA zapamiętajcie to sobie - panowie z TELE 2 , fuj:/
-
olek_01 pisze: 2006-03-22 17:00A ja tak ich polecałem...... :/ ale już nikomu ich nie polece nie będę robił z ludzi kretynów ( nie pracowałem dla TELE2 )
-
Laik pisze: 2006-03-22 17:06Szkoda, można było za darmochę terminować ruch do TP w całej Polsce :) I te Wasze komentarze to nijak się mają do prawdziwej intencji zmiany. Abonent nie wydzwoni tych minut w życiu bo nawet jak jednego dnia wygada 100 minut (szczególnie w weekend) to później rozmawia 5 albo 10 minut. Pozdrowienia
-
tkubon pisze: 2006-03-22 17:19***Laik: Kto jak kto, ale na przyklad mozna bylo, majac przyzwoite polacznie dial-up (np. ISDNa) laczyc sie z jakims zwyklym numerem lokalnym i miec darmowy net od 18 do 8 rano i w cale weekendy do tego rozmowy wszystko za 35zl dla tele2. Teraz sie juz zupelnie nie kalkuluje. A TP chciala obizyc ceny swoich DWiW, a tu takie prezent od Tele2. No coz, najlepsze wyjscie: Niezalezny net i komorki + ew. VOIP;)
-
-
dw pisze: 2006-03-22 17:57Ja tak korzystałem z TPSA jako dial-up. Koszt 70 zł (codziennie międzymiastowe 20-8 i całe weekendy) + 24 w GTS za dialup. I łączyłem się z Wrocka do Katowic codziennie.
-
Aster pisze: 2006-03-22 17:57Tele2 już od jakiegoś czasu blokowało rozmowy osobom, które "za dużo" gadały. Ściemniacze i tyle! A 1000 minut to raptem 16 h rozmów. Też mi rewelacja.
-
-
wlo pisze: 2006-03-22 18:15A ja o Tele2 zawsze miałem stosowną opinię ;-) i nie była ona wcale pozytywna. Nie myliłem się. Ale też z drugiej strony patrząc... Ciekawe dlaczego jest tak tanio a ciągle wszyscy mówią, że jest drogo? W tym mądrzy z biura szeryfa (że klienci to normalka ;-)). Jeszcze trochę i się rynek zarżnie... Już się zażyna. No ale ciągle z drugiej strony z pensję możeny rozmawiać ileś tam razy mniej niż w... Anglii ;-)
-
wlo pisze: 2006-03-22 18:15Złodzieje kłamią. Ciekawe, czy ktoś już skargę na tę podwyżkę wystosował gdzie trzeba?
-
wlo pisze: 2006-03-22 18:16Eeee... już nie będę się wyżywał ;-) mam inne rzeczy na głowie teraz ;-) Zajrzę później pod ten wątek.
-
Rollo pisze: 2006-03-22 19:09No cóż słowo promocja zdewaluowalo się maksymalnie właściwie jak last minute tylko że tutaj last minute w ryczałcie jednak występuje jeżeli nie w biurach podróży to jednak u wiodącego operatora he he
-
tkubon pisze: 2006-03-22 19:30***dw: A korzystales z DWiW z Tele2 czy TP, bo napisales to w czasie przeszlym??
-
ja pisze: 2006-03-22 21:11takie ruchy oznaczaja zapewne tylko jedno - niedlugo tele2 wycofa sie z rynku, podobnie jak to uczynilo w innych krajach.
-
wlo pisze: 2006-03-22 22:04hmmm... ja kiedyś od kogoś dostałem fajne nagranie z BOK tele2 dotyczące problemów z tymi DWiW pamiętam... kilkanaście minut goś jechał równo bokistę - świetne to było, ale nie dla wrażliwych na uszy mimoz ;-)
-
tkubon pisze: 2006-03-22 22:30***wlo: To nagranie to pic na wode. Montaz i tyle. Nie wiem czym sie tu podniecac szczegolnie. Tak czy inaczej Tele2 mnie wkurza coraz bardziej i chyba bedzie rozwiazanie umowy i przejscie do konkurencji ;)
-
adam555 pisze: 2006-03-22 22:44Spoko ludzie niedługo w TELE 2 wejdzie abonament i bedzie git, tylko niewiadomo kiedy :(
-
wlo pisze: 2006-03-22 22:45tkubon - a niech będzie i montaż... w bieżącym kontekście, jak mawia jeden redaktor, jest jak najbardziej na miejscu ;-)
-
-
rr67 pisze: 2006-03-23 01:31Ależ ta rzeczywistość okazuje się smutna ;-) Za progiem dwudziestu kilku MVNO szykuje się, żeby swoimi ofertami zmiażdżyć obecnych operatorów (domyślnie komórkowych). Jest jeszcze P4, które nam pokaże ale dopiero za jakiś czas bo na razie zdecydowali się tylko na dostawcę infrastruktury. A tu okazuje się, że jeden z operatorów wycofuje się rakiem z ryczałtu... Jak tak można? ;-)
-
rr67 pisze: 2006-03-23 01:34Wiadomości podały, że część krajów nie zliberalizuje swoich rynków pracy. Za to chętnie będą nas widzieć w Portugalii, Hiszpanii i Grecji. Gdyby nie wyszło z Anglią to wszystkim chętnym do korzystania ze świetnych taryf i usług MVNO polecam ewentualnie te kraje ;-)
-
tkubon pisze: 2006-03-23 01:57a czy ktos kiedys przenosil nr stacjonarny z TelePsa do jakiegos operatora VoIP?? I czy sie udalo? I jak to w praktyce wyglada?
-
wlo pisze: 2006-03-23 08:37tkubon - a można? to numer geograficzny jst przecież a VoIP raczej geograficzną usługą nie jest ;-) Chyba, ze w Anglii jest to możliwe - będziemy mieć w ięc przykład żeby wytykać, że u nas nie można ;-)
-
sympatyczny pisze: 2006-03-23 09:12*wlo: przestalbys juz z laski swojej trollowac z ta Anglia, bo ani to ma sens ani nic nie wnosi
-
sympatyczny pisze: 2006-03-23 09:17duzy minus, generalnie miewam duzo sympatii do tele2, ale to juz przegiecie. niech wytropia naduzywajacych ta usluge, ale takie radykalne przyciecie wszystkim to swinstwo. do tego nawet era, ktora jest operatorem komorkowym wiec ma mniejsza pojemnosc sieci daje dwa razy wiecej minut w 'darmowych' ofertach. poza tym protestuje przeciwko obecnej nazwie tej uslugi. pakiet 16 godzin off-peak to nie sa zadne darmowe rozmowy!!!
-
sympatyczny pisze: 2006-03-23 09:18jeszce troche i TP zacznie reklamowac swoj abonament za 50 zlotych, ze oferuje zryczaltowane rozmowy przez caly dzien za darmo (z malym dopiskiem na dole ze tylko pierwsze 60 minut)
-
wlo pisze: 2006-03-23 09:23sympatyczny - czy nie wnosi to zapytaj lennoxa - "trzeba o tym mówić żeby uświadamiać" tępy naród zgadzający się na wyzysk przez złodziejskie firmy - także produkujące programy i jakieś filmy czy muzykę ;-) Nagle Ci to przeszkadza? Teraz Ty pieprzysz... Co to znaczy niech wytopią nadużywających? Przecież jeśli jest darmo - za ryczłat - dto jest darmo i się dzwoni ile się chce chyba, nie?
-
wlo pisze: 2006-03-23 09:25W iPlusie zapowiedzieli tropienie nadużywających już... Nie zauważyłeś larum? Co to? Punkt widzenia masz zależny od czego?
-
Alex pisze: 2006-03-23 09:59A ja mam pytanie do wszystkich malkontentów: Kto ma ciekawszą z punktu widzenia klienta ofertę o takim zasięgu od Tele2? Proszę o konkrety: ile minut za ile złoty, jaki zasięg itp. Pozdrawiam.
-
sympatyczny pisze: 2006-03-23 10:20@Alex: my sie zastanawiamy nad przejsciem do tej samej uslugi w UPC. w tandemie z internetem bedzie pare zlotych taniej niz teraz w tele2. dotychczas mielismy pewne opory, ale teraz tele2 samo daje argumenty przeciw sobie, i zmniejsza sie szansa ze w przyszlosci bedzie mialo lepsza oferte niz UPC...
-
tampaboy pisze: 2006-03-23 10:20Lipa... To już wole Wieczory i Weekendy w Orange... Nie dość że taniej (30 zł) to jeszcze nie musze mieć do czynienia z TP i jej planem standardowym w najlepszym przypadku... Rozmowy co prawda od 22 ale za to do 9 rano... Zresztą i tak najwięcej gadam w weekendy... I nie mam żadnych bzdurnych ograniczeń do 1000 minut... No i przede wszstkim oprócz wszystkich stacjonarek mam darmowe rozmowy, SMSy i MMSy do całej Orange... :-) A rachunek szczegółowy zamawiam sobie za darmo w Orange on line... :-)
-
sympatyczny pisze: 2006-03-23 10:23*wlo: sam sobie zapytaj lennoxa, najlepiej prywatnie zamiast tu trollowac. poza tym ciezko komentowac gdy zarzucasz mi rzeczy ktorych nie powiedzialem. wskaz mi moja wypowiedz ktora sugeruje ze mam punkt widzenia zalezny od tego o jaka siec chodzi. to raczej ty tak masz, i wlasnie to sie ujawnilo na zasadzie uderz w stol, a nozyce sie odezwa.
-
sympatyczny pisze: 2006-03-23 10:28*wlo i jeszcze: po pierwsze nie unos sie tak. a po drugie juz mowie o co chodzi mi z naduzyciami. sieci maja ograniczona pojemnosc, dlatego jestem przeciwny ludziom ktorzy wykorzystuja ta usluge, ktora jest w zamierzeniu do rozmow, i zestawiaja sobie dialupa od 18 do 8 rano regularnie i jeszcze sie ciesza jacy to oni sa sprytni bo maja tani internet. tak samo nie podoba mi sie uzywanie iPlusa do sciagania gigabajtow amerykanskich filmow przez p2p...
-
wlo pisze: 2006-03-23 10:33Alex - przecież to zależy nie od oferty a od potrzeb! Ofertę się do potrzeb dobiera. Po co mi lokalne w Tele2 jak wydaję na nie raptem 5 złotych? Zaszczedziłbym może 2... Jest sens? Nawet przy zasiegu o nie wiem jakim i ofercie nie wiem jakiej... Miedzystrefowe mam po 16 groszy netto. I też tylko dlatego, że korzystam z Plusa i mam za 1069 jedną fakturę z komórkami. Inaczej pewnie też bym przy moich potrzebach płacił tepsie 40 groszy (mam standardowy plan).
-
tampaboy pisze: 2006-03-23 10:37I z czego tu się cieszyć ??? Z taniego dial-upa ??? W 2006 r. dial-up to kompromitacja... Za darmo bym tego nie chciał, a gdybym był skazany na dial-up to chyba bym sie powiesił...*** Sympatyczny- Tak bardzo są sprytni ci od dial-upa... W 2 dni moge ściągnąć wiecej niż oni w miesiąc...
-
wlo pisze: 2006-03-23 10:37sympatyczny - jesteś przeciwny? Ja raczej nie znam ludzi krtórzy nie są przeciwni nadużyciom, przestępczości itd. Tylko pytam - jaki mają ci ludzie problem kiedy w celu ukrócenie tych nadużyć wszystkim się wprowadza ograniczenia czy zasady? Co? ma być bez reguł ale ścigać tych którzy je naruszają? No to nieco paranoiczne się robi, nie sądzisz? Sam powiedziałeś - ścigać nadużywających? Czego nadużywających mi powiedz? Kiedy staje się czynność nadużyciem? Konsekwencji trochę polecam w opiniach ;)
-
nofate pisze: 2006-03-23 10:37Widzę i czytam, że jak już zdobyli zaufanie klienteli, to należy im teraz podnieść ceny, żeby za bardzo się nie cieszyli.
-
lucas__ pisze: 2006-03-23 13:44z telefonem stacjonarnym mozna zrobic jedna dobra rzecz. zrezygnowac z niego
-
sympatyczny pisze: 2006-03-23 15:10*wlo i jeszcze: po pierwsze nie unos sie tak. a po drugie juz mowie o co chodzi mi z naduzyciami. sieci maja ograniczona pojemnosc, dlatego jestem przeciwny ludziom ktorzy wykorzystuja ta usluge, ktora jest w zamierzeniu do rozmow, i zestawiaja sobie dialupa od 18 do 8 rano regularnie i jeszcze sie ciesza jacy to oni sa sprytni bo maja tani internet. tak samo nie podoba mi sie uzywanie iPlusa do sciagania gigabajtow amerykanskich filmow przez p2p...
-
sympatyczny pisze: 2006-03-23 15:15przepraszam za powielenie komentarza - tak mi sie robi od kiedy strona gsmonline zmienila wyglad
-
sympatyczny pisze: 2006-03-23 15:19*wlo: napisalem juz, szkoda ze nie chcesz lub nie potrafisz zrozumiec. piszac naduzycie mialem na mysli razace przekroczenie granic zdrowego rozsadku albo intencji oferujacego usluge. jesli ktos ma w iPlusie ma transfer miesieczny dajmy na to 700MB (mimo sugerowanych przez plusa w regulaminie 500MB) to nic niesamowitego sie nie dzieje). ale jak czytam tu komentarz kogos kto przetransferowal 8GB sciagajac filmy, to jest to troche inna sytuacja wedlug mnie.
-
wlo pisze: 2006-03-23 19:25sympatyczny - no a co to zdrowy rozsądek? Dla mnie przekroczeniem granicy zdrowego rozsądku jest np. skakanie na tej gumce przywiązanej do nóg... Naprawdę nie ma jasnej granicy więc nie musisz mine przekonywać, że nie rozumiem. Ja doskonale to rozumiem. Wiem o co Ci chodzi. Już daaawno o tym pisałem, ale wówczas byłem "po stronie złodziei operatorów" a nie po stronie uczciwych użytkowników ;-) Jakie 500 MB? Chyba też nie czytałeś regulaminów iPlusa? Albo miałeś na mysli inna usługę?
-
sympatyczny pisze: 2006-03-23 19:40*wlo: slyszales kiedys o syndromie oblezonej twierdzy? w Twojej glowie to chyba wyglada tak ze jestes Ty, a cala reszta gsmonline to atakujace Cie malolaty, ktorym musisz dawac odpor. Jesli piszesz do mnie to nie pisz mi łaskawie o "byciu po stronie złodziei-operatorow" - bo tak sie sklada ze ja nic takiego nie mowilem... :/
-
-
sitek pisze: 2006-03-23 20:42*sympatyczny, jeśli w umowie masz jasno napisane, że masz darmowe rozmowy wieczorem i w weekendy to je masz darmowe. Nie ważde czy gadasz w tym czasie godzinę, czy też cały ten czas masz to ZA DARMO (w ramach abonamentu). o jeśli ktoś z tego korzysta to ja nie widzę tutaj żadnych nadużyć. Problem jest taki, że Tele2 chce jak najmniejszym kosztem osiągnąć jak największy zysk. Dzierżawią mało pojemne łącza i chcą obsługiwac na tych łączach ogromną ilość klientów, fizycznie się nie da!!!
-
sitek pisze: 2006-03-23 20:43i jeszcze jedno. Czy jakby ktoś gadał bez przerwy w dzień płacąc za to też miałoby miejsce nadużycie??? Chyba nie ma znaczenia czy płacę czy też nie!!!!
-
-
-
wlo pisze: 2006-03-23 21:28sympatyczny - nie wiem kto ma tutaj problemy... Naprawdę nie wiem jak bym nie czytał swój post nie widzę, żebym nawet kontekstowo napisał, że te słowa Ty wypowiadałeś kiedykolwiek. A zamiarem moim to nie było na pewno ;-)
-
sympatyczny pisze: 2006-03-24 01:19@wlo: no coz, a ja wiem kto ma tu problemy. jesli piszesz do mnie (a pierwsze slowo twojego komentarza to moj nick wiec zakladam, ze tak) to dyskutuj z moimi pogladami, a nie pogladami nie wiadomo kogo.
-
sympatyczny pisze: 2006-03-24 01:24*sitek: ok, juz sie tlumacze ze slowa naduzycie. moze i bylo troche niefortunne. no np. w umowie dwiw! z tele2 jest zastrzezenie ze to obejmuje tylko polaczenia glosowe i bez uzycia maszyn, centralek etc. (mniej wiecej). piszac o naduzyciach, mialem na mysli zlamanie tego regulaminu ktory sie podpisalo, a jednoczesnie generowanie znacznie wiekszego ruchu niz przecietny klient... z reszta Twojego komentarza sie w zupelnosci zgadzam. to co robi teraz tele2 jest niepowazne.
-
sitek pisze: 2006-03-24 01:37*sympatyczny, jeśli w umowie jest napisane tak jak podałeś (nigdy nie czytałem umowy z Tele2, bo nigdy nie chciałem miec nic wspólnego z tą firmą) to rzeczywiście dial-up jest nadużyciem. Natomiast na pewno nadużyciem nie jest normalna rozmowa telefoniczna, a wiedz, że można gadać i to sporo, zwłaszcza jak mieszka się daleko od swoich bliskich...
-
sympatyczny pisze: 2006-03-24 01:46*sitek: zgadzam sie z Toba jak juz pisalem. normalna rozmowa oczywiscie naduzyciem nie jest niewazne ile czasu trwa, a limit 1000 minut to jest kompromitacja dla powaznej firmy. koniec dyskusji na ten temat z mojej strony :)
-
lennox pisze: 2006-03-24 03:23caly czas maja jakies problem ,skoro darmowe to darmowe i nie powinno byc ograniczenia,taka sama sytuacja jest w erze tez niby darmowe a jest ograniczenie 2000 minut z tym ze oni to mowia na poczatku a nie kreca walki w czasie trwania umowy.duzy MINUS dla tele2
-
wlo pisze: 2006-03-24 10:53sympatyczny - no naprawe, Ciebie zrozumieć to trzeba być nie wiem kim... "piszac o naduzyciach, mialem na mysli zlamanie tego regulaminu ktory sie podpisalo, a jednoczesnie generowanie znacznie wiekszego ruchu niz przecietny klient..." Przeciętny klient w sieci płaci 70 złotych... Klient pre-paid 25, abonamentowy 150... Ci to znaczy Przeciętny? Przecież przeciętny to jest ten średniak z tego co dzwoni pół godziny i tego co dzwoni 1000 godzin!! Jak nie ma zakazu, to nie ma "przeciętnie".
-
wlo pisze: 2006-03-24 10:56Jest gdzieś w regulaminie coś co powoduje, że jak się dzwoni 1000 godzin to się go łamie? Przecież chyba nie ma? Jak darmo to darmo, jeśli chceli ograniczenie (mogli przewidzieć - nie w Szwecji żyjemy a w Polsce) mogli wprowadzić takie zatrzeżenia jak inne sieci, za co są równo krytykowane - 1 GB, 2000 minut czy jeszcze 5 tysięcy esemesów... Ale nie wprowadzili więc można mówić 24 godziny na dobę. To chore oczywiście jeśliktoś to w ten sposób wykorzystuje, ale zasady są zasadami.
-
wlo pisze: 2006-03-24 10:59Zasady są najważniejsze - jeśli dwie strony przyjęly i zgodziły się na ich przestrzeganie to OK - źle robi ten kto ich nie przestrzega, ale jak ich nie ma? Czego można się czepiać? Pisanie, że są nadużycia - jakie nadużycia jak granicy nie ustalono? wybierz sobie dowolne przykazanie z dekalogu, dowolny przepis z byle kodeksu... Jak nie ma zasad (o moralnych mie mów bo to też jest gdzieś zapisane - dekalog np. albo przyjęte zwyczajowo) to nie ma nadużyć!! I gadanie o nich nie ma sensu!
-
wlo pisze: 2006-03-24 11:0110% wydzwaniało tak dużo... Widoczinie na tyle dużo, że stworzyło to dla firmy problem i wszyscy będą mieć szlaban. Szlaban? Jeśli nie byłeś w tej grupie, znaczy, że byłeś tym pozostałym przeciętniakiem dla którego szlaban nie będzie problemem - w czym więc problem własnie?
-
domator pisze: 2006-03-24 12:05A ja rozumierm Tele2! Przecież oni muszą płacić za każdfą minutę i do tej pory dokładali do interesu. Tepsa nie ma tego problemu bo oferuje darmowe połączenia tylko do swojej sieci i nikomu za to nie musi płacić czyli ich to nic nie kosztuje.
-
wlo pisze: 2006-03-24 18:58domator - ja też rozumiem... ciekawe, ze nikt nie rozumiał tepsy kiedy tylko w swojej sieci wprowadzili darmowe połączenia?
-
rr67 pisze: 2006-03-25 00:27Operator wprowadza ryczałt a potem "dziwi" się, że ludzie korzystają ;-) Ludzie decydowali się na tą ofertę bo była po prostu lepsza od oferty TP i należało oczekiwać dużego zainteresowania. A jeśli większe zainteresowanie to należy pomysleć o łączach i przepustowości. A jeśli klienci "narażają na duży deficyt" to kto robił analizę opłacalności takiego przedsięwzięcia? Proste związki przyczynowo-skutkowe a taki problem dla operatora.
-
-
sympatyczny pisze: 2006-03-25 00:44*wlo: przeczytaj jeszcze raz moj ostatni komentarz. powoli... naprawdę spróbuj podjąć taki wysiłek zanim odpiszesz.
-
dejmo pisze: 2006-03-27 00:07a to niedobrze , tracąna na tym. A z drugiej strony jak konkurować z monopolistą. TP-Telekomuna.
-
rr67 pisze: 2006-03-27 00:12*dejmo: wszystko wskazuje na to, że tracą w Twoich oczach ale zyskują finansowo. Jak myślisz co jest dla nich ciekawsze, Twoje oczy czy dodatni wynik finasowy? ;-)
-
-
rr67 pisze: 2006-03-27 00:45*Matjas: nie kompromitacja tylko poszli po rozum do głowy ;-) Dlaczego nie nazwiesz oferty TP, która jest/była gorsza od Tele2 kompromitacją? A może źle odczytałem Twoje intencje? ;-)
