Netia w ramach zwolnień grupowych zamierza do końca maja zmniejszyć zatrudnienie o ok. 130 osób, do 1.365 osób - poinformował prezes Netii Mirosław Godlewski. Rezerwy na ten cel spółka utworzy w drugim kwartale 2009 roku. Netia zmniejszy też poziom wynagrodzeń w przypadku 40 etatów i nie przeprowadzi corocznej podwyżki płac. "Dziś ogłosiłem pracownikom o grupowym zwolnieniu 130 osób" - powiedział Godlewski. "Zredukowaliśmy już zatrudnienie o 75 osób w 2008 roku, a w tym roku do dnia dzisiejszego o kolejne 65. Ta redukcja o 130 osób wydarzy się do końca maja" - dodał.
Prezes poinformował, że rezerwy na koszty zmniejszenia zatrudnienia o 130 osób zostaną utworzone w drugim kwartale 2009 roku, jednak nie chciał zdradzić, jaka to będzie kwota. "Koszty restrukturyzacji w wysokości ok. 25 mln zł w dużej mierze to koszty związane z redukcją zatrudnienia" - powiedział i dodał, że więcej szczegółów będzie znanych do końca maja.
Obecnie grupa Netii zatrudnia 1.495 osób. Prezes powiedział, że 30-40 proc. oszczędności, o których Netia informowała wcześniej, wynika właśnie z redukcji zatrudnienia. Netia poinformowała dwa tygodnie temu o programie redukcji kosztów, zgodnie z którym baza kosztów operacyjnych w 2009 roku zmniejszy się o 20 mln zł, a w 2010 roku o 100 mln zł wobec bazy kosztów w 2008 roku. Tegoroczne koszty restrukturyzacji mają wynieść 25 mln zł.
Prezes powiedział też w poniedziałek, że Netia oprócz redukcji zatrudnienia planuje również zmniejszyć poziom wynagrodzeń w przypadku 40 etatów, a także nie przewiduje przeprowadzanej zazwyczaj w spółce w marcu lub kwietniu podwyżki płac. "Nie przeprowadzimy ogólnofirmowej podwyżki płac. Oprócz zwolnienia tych 130 osób, dla ok. 40 stanowisk przewidujemy zmianę poziomu wynagrodzenia związaną ze zmianą stanowiska pracy na niższe" - powiedział Godlewski.