HTC One M9 - nasze pierwsze wrażenia

Newsy
Opinie: 7

HTC zaprezentował  w Barcelonie swój nowy flagowy model smartfona - HTC One M9. Jest wykonany cały z aluminium i szkła oraz wyposażony w 5 calowy ekran Full HD. Można powiedzieć, że pod względem wyglądu obyło się bez niespodzianek. Obudowa dostępna będzie w 4 kolorach do wyboru: srebrnym, szarym (gun metal), złotym i różowym. W obudowie znalazło się miejsce także dla stereofonicznych głośników, które teraz potrafią odtwarzać dźwięk Dolby 5.1.

 

HTC oparł się pokusie powiększania ekranu i zwiększaniu jego rozdzielczości, co wielu użytkowników powinno odebrać jako zaletę – wyższe od Full HD rozdzielczości skracają czas działania na baterii i pogarszają wydajność, a korzyści z nich wynikające są trudne do zauważenia.

Smartfon wyposażony został w Snapdragona 810, procesor 64 bitowy, który posiada 8 rdzeni, 4 taktowane zegarem 2GHz i 4 taktowane zegarem 1,5 GHz. Całość wspiera 3 GB pamięci RAM. Trudno się więc dziwić, że zarówno system, jak i wszystkie aplikacje, które udało się nam uruchomić podczas demonstracji telefonu działały super płynnie. Smartfon już na starcie wyposażony jest w Androida w wersji 5.0.2 i najwyraźniej nie ma problemów z jego obsługą, w przeciwieństwie do niektórych modeli, które były aktualizowane do najnowszej wersji systemu Android.

Wygląd Androida został oczywiście zmodyfikowany za pomocą autorskiej nakładki graficznej HTC Sense w wersji 7. Wprowadza on nowe funkcje, takie jak dostosowywanie wyglądu i układu ikon aplikacji zależnie od lokalizacji w jakiej znajduje się telefon, a także budowanie całego motywu, a więc kolorystyki, a nawet wyglądu ikon, na bazie zdjęcia, które wskaże użytkownik.

Po raz pierwszy w modelu z serii One zagościł również aparat o wysokiej rozdzielczości 20 megapikseli, który wreszcie potrafi nagrywać wideo 4K. Obiektyw posiada dużą jasność F2.2 oraz szeroką ogniskową 27 mm. Obiektyw został przykryty szkiełkiem szafirowym, dzięki czemu jest szczególnie odporny na zarysowania. Ultrapiksele natomiast trafiły do przedniego aparatu, który jest jeszcze jaśniejszy F2.0, ma szerszy kąt widzenia 26 mm, powinien więc świetnie spisać się w trudnych warunkach oświetleniowych.

M9 dostał również ulepszoną wersję etui, które wyświetla informacje przez drobne dziurki. Funkcje obsługiwane bez otwierania etui zostały rozbudowane o nowe możliwości, w tym proste gry i możliwość rysowania odręcznych obrazków, czy wyświetlania dowolnego tekstu.

Wrażenia z korzystania z HTC M9 są bardzo dobre - jak na telefon z najwyższej półki przystało. Nakładka Sense jest dopracowana, telefon działa bajecznie płynnie i sprawia wrażenie raczej osobistej biżuterii technologicznej, niż zwykłego telefonu. Dbałość o szczegóły robi wrażenie. Zawiedzeni mogą być jedynie użytkownicy, którzy zamiast kontynuacji linii One oczekiwali czegoś zupełnie innego i nowego. Naszym zdaniem HTC M9 będzie z pewnością jednym z najciekawszych urządzeń tego roku.

Chyba największym zaskoczeniem związanym z konferencją HTC są nawiązane bardzo mocne partnerstwa, którymi może pochwalić się niewielu producentów. Pierwsze z nich to Under Armor, firma, która niedawno przejęła między innymi Endomondo. To partnerstwo ma wspomóc nowy produkt, jakim jest nowa opaska dla sportowców Grip, która wyposażona jest w 5 czujników, między innymi w GPS. Opaska obsługuje oczywiście powiadomienia z telefonu.

Drugie partnerstwo zostało nawiązane z Valve, ikoną w świecie gier na komputery osobiste. Valve jest mocno zaangażowany w rozwój technologii związanej z wirtualną rzeczywistością i tym jest też zupełnie nowy produkt, gogle do rzeczywistości wirtualnej Vive, które będą konkurować z Oculus Rift. Gogle posiadają 70 wbudowanych czujników, które skanują otoczenie użytkownika i pozwalają się w nim swobodnie poruszać. Gogle mają trafić na rynek do końca roku.

Galeria: