Rzecznik ABW, Stanisław Żaryn, poinformował polski oddział agencji Reuters, że aresztowanie Stanisława Wanga (Weijing Wang) nie ma żadnego związku z jego pracą w Huawei.

Zarzuty o szpiegostwo dotyczą jego działalności jako osoby fizycznej, a nie pracownika chińskiego koncernu.

Stanisław Wang był do 2011 r. pracownikiem chińskiej dyplomacji. Pracował jako attache w Generalnym Konsulacie Chińskiej Republiki Ludowej w Gdańsku.

Często pracownicy ambasad są jednocześnie zaangażowani w działalność wywiadowczą i jest to sytuacja bardzo często spotykana niezależnie od tego, o jaki kraj chodzi.

Cytat z depeszy Reutera:

Zrzut z profilu Stanisława Wanga w serwisie LinkedIn:

Szczegóły dzisiejszej"afery szpiegowskiej" znajdziecie tutaj